Niższe notowania euro osłabiły Arctic Paper. Spółka spodziewa się poprawy sytuacji w 2016 r.

CEO Magazyn Polska

Arctic Paper ucierpiał z powodu osłabienia euro po działaniach Europejskiego Banku Centralnego. W bieżącym roku chce optymalizować procesy i liczy na poprawę wyników. Inwestycje zamierza finansować ze środków własnych.

– 2015 rok był trudny. Powodem była przede wszystkim polityka, która została wprowadzona przez Europejski Bank Centralny w listopadzie 2014 roku. W wyniku tego nastąpiła aprecjacja dolara, co nie jest korzystnym zjawiskiem dla firm celulozowo-papierniczych. Udało nam się jednak pokonać ten problem w trakcie roku – mówi agencji informacyjnej Newseria Inwestor Wolfgang Lübbert, prezes zarządu Arctic Paper.

Od marca 2015 roku Europejski Bank Centralny wprowadza na rynek 60 mld euro miesięcznie, skupując obligacje państw członkowskich. Program, który pierwotnie miał potrwać do września 2016 roku, został już kilka miesięcy temu przedłużony do marca 2017 roku. To luzowanie polityki pieniężnej powoduje osłabianie euro względem dolara. Choć tak naprawdę wspólnotowa waluta najbardziej straciła wobec dolara w 2014 roku – z 1,37 dolara za euro spadła do 1,15.

Arctic Paper w 2015 roku miał nieznacznie wyższe przychody niż rok wcześniej (2,9 mld zł wobec 2,87 mld zł), jednak odnotował stratę netto rzędu 26,6 mln zł, podczas gdy w 2014 roku zarobił na czysto 78,2 mln zł.

– Podjęliśmy bardzo wiele działań, które były realizowane w ciągu 2015 roku. Dlatego nasze prognozy na bieżący rok zakładają, że wszystkie te działania podjęte wcześniej osiągną swój rezultat i efekty tego będą widoczne w 2016 roku. Patrzymy pozytywnie na bieżący rok ­– mówi Lübbert – Portfel zamówień w tym roku jest porównywalny do tego, który mieliśmy w roku poprzednim. Sądzimy, że nasza sytuacja pod tym względem nie jest ani lepsza, ani gorsza niż ta, z którą mieliśmy do czynienia w ciągu ostatnich 5–6 lat.

EBITDA spółki w 2015 roku wyniosła 212,7 mln zł wobec 252,3 mln zł rok wcześniej. Spółka uzasadnia spadek zysku EBITDA niższymi przychodami ze sprzedaży. W okresie sprawozdawczym marża EBITDA ukształtowała się na poziomie 7,33 proc. w porównaniu do 8,81 proc. w 2014 roku. Zysk na działalności operacyjnej za 2015 rok wyniósł 100,24 mln zł, natomiast za 2014 rok – 135,66 mln zł. Marża zysku/ straty netto wyniosła w zeszłym roku -0,92 proc. w porównaniu do 2,73 proc. w 2014 roku.

– Oczywiście na sytuację inwestycyjną rzutuje trudna sytuacja z roku poprzedniego. W związku z tym musieliśmy ciąć pewne programy inwestycyjne, które były planowane – wyjaśnia prezes Arctic Paper. – Podjęto także wiele działań zorientowanych na oszczędności, w tym oszczędności zużycia energii elektrycznej, szczególnie w naszym zakładzie w Kostrzynie. Jeżeli chodzi o program przejęć, to nie ma obecnie nic takiego, co mógłbym przedstawić i skomentować.

Jak deklaruje przedstawiciel spółki, głównym celem inwestycji w 2016 roku jest rozwój nowych produktów, minimalizacja kosztów produkcji, w tym kosztów energii elektrycznej, i poprawa efektywności procesu produkcyjnego. Plan inwestycyjny na 2016 rok grupa zamierza finansować ze środków własnych.

Niemal 22 proc. przychodów spółki pochodzi z rynku niemieckiego, 18,5 proc. przypada na kraje Europy Środkowo-Wschodniej bez Polski, Skandynawia przynosi grupie 14 proc. sprzedaży, a sama Polska – 12 proc. Rynki pozaeuropejskie odpowiadają za 8,2 proc. sprzedaży.

– Jesteśmy firmą międzynarodową, działamy na rynkach europejskich. Naszymi głównymi rynkami są Polska, Niemcy, Wielka Brytania, a także Skandynawia i kraje basenu Morza Śródziemnego. Natomiast jeżeli chodzi o nasze postrzeganie rynków zagranicznych, czyli tzw. zamorskich, to sytuacja na nich jest trudniejsza niż na rynkach europejskich w bieżącym roku.