Polacy odwykli od restauracji – ruch w gastronomii rośnie, jednak nadal nie wrócił do poziomu sprzed pandemii

restauracja

Z końcem kwietnia, po pół roku zamknięcia, rząd podjął decyzję o częściowym zniesieniu obostrzeń dla gastronomii. Od 15 maja zaczęły działać ogródki a 28 maja nastąpiło pełne otwarcie. Jednak odwiedzających brakuje.

Analiza została przeprowadzona przez placeme w oparciu o dane lokalizacyjne z telefonów komórkowych, na próbie 3 mln urządzeń w okresie od stycznia 2020 do czerwca 2021 roku.

Otrzymane dane o ruchu w lokalach gastronomicznych nie są optymistyczne. Jeszcze na tydzień przed pierwszym lockdown’em lokale odnotowały spadek ruchu o niemal 30 proc. w porównaniu do okresu przed pandemią a częściowe otwarcie restauracji 18 maja przywróciło ruch do poziomu nadal o 5 proc. niższego niż przed zamknięciem.

Polacy odwykli od restauracji

Maj – czerwiec 2021: powolna regeneracja gastronomii

15 maja 2021 roku otwarte zostały ogródki gastronomiczne a dwa tygodnie później – także lokale, co wpłynęło na zwiększenie liczby odwiedzających te miejsca. Najwięcej zyskały w tym czasie kawiarnie, gdzie ruch wzrósł o niemal 30 proc.

· Wygląda na to, że konsumenci najbardziej tęsknili za kawą. Dodatkowo zmianom w obostrzeniach sprzyjała dobra pogoda, co zachęcało do spędzania czasu poza domem – mówi Weronika Czaplewska menadżerka strategiczna i operacyjna w placeme, firmie specjalizującej się w usługach typu location intelligence. Ponadto skok w ruchu wynika również z udostępnienia odwiedzającym także powierzchni wewnątrz lokali, co siłą rzeczy pozwoliło placówkom przyjąć więcej gości, a tym samym zwiększyć swój dochód – dodaje ekspertka placeme.

IV tydzień maja 2021 roku przyniósł wzrósł ruchu o ponad 7 proc., a w następnym lokale odnotowały kolejne ponad 25,2 proc. więcej odwiedzających. Z danych, które zebraliśmy wynika, że ruch w gastronomii rośnie, jednak nadal nie wrócił do poziomu sprzed pandemii – mówi Weronika Czaplewska z placeme.