Polski system emerytalny na 29. miejscu. Za Kazachstanem i Kolumbią

Robert Majkowski - Fundusz Hipoteczny DOM
Robert Majkowski - Fundusz Hipoteczny DOM

Z najnowszego raportu Mercer CFA Institute Global Pension Index 2023 wynika, że polski system emerytalny znalazł się na 29. miejscu wśród 47 różnych krajów, w których mieszka 64 proc. ludzi na świecie.  Od 2020 roku pozycja Polski sukcesywnie spada w tym rankingu. W  ubiegłym roku zajmowaliśmy 28. miejsce, dwa lata temu 27. miejsce, a w 2020 roku byliśmy na pozycji 25.
W tegorocznym rankingu wyprzedziła nas m.in. Kolumbia oraz Kazachstan.[1]

Polski system emerytalny dostał od ekspertów Mercera 57,6 pkt. i został przypisany do krajów z grupy „C”. Średnia dla wszystkich krajów biorących udział w zestawieniu wyniosła w tym roku 63,1 pkt. Warto podkreślić, że od kilku lat Polska notuje coraz gorsze pozycje w rankingu.

Na pierwszym miejscu (w tym roku) z liczbą 85 pkt. znalazł się system emerytalny Holandii, na kolejnych pozycjach znalazła się Islandnia (83,5 pkt) oraz Dania (81,3 pkt). Kraje europejskie takie jak Finlandia, Norwegia, Szwecja, Wielka Brytania, Szwajcaria, Irlandia, Belgia, Portugalia czy Niemcy uplasowały się w raporcie z oceną dobrą (B) lub oceną dobrą plus (B+). Systemy emerytalne Polski, Włoch, Francji, Hiszpanii, Austrii czy Chorwacji zyskały ocenę C.

Co jest do poprawki?

Warto przypomnieć, że Polska znajduje się w zestawieniu Mercer CFA Institute Global Pension Index od 2011 roku. Na końcową ocenę ma wpływ średnia ważona trzech składników: adekwatności (a więc oceny czy nasz system emerytalny stwarza warunki do godnego życia na emeryturze), wypłacalności (a więc oceny, czy system emerytalny będzie efektywnie i sprawnie funkcjonował w przyszłości oraz integralności (czyli oceny działań, które dany kraj wprowadził, by chronić uczestników danego systemu).

– Polski stystem emerytalny jest niedoskonały. Pomimo zaleceń i opinii ekspertów, które dotyczą wydłużania aktywności zawodowej w Polsce, wciąż promuje się jak najszybsze przejście na emeryturę, obniża się wiek emerytalny. To działanie kompletnie nielogiczne i nieracjonalne. Dodatkowo zaufanie do państwowego systemu emerytalnego zostało mocno nadszarpnięte. Zmiany demograficzne również nie pomagają. Liczba osób w wieku 65+ wciąż rośnie, a liczba urodzeń spada. Na dodatek osoby w wieku produkcyjnym, które mogłyby „zarabiać” na obecne i przyszłe emerytury często ograniczają wysokość odprowadzanych składek ZUS, bo są samozatrudnione lub pracują w ramach umów zlecenia lub o dzieło. Polscy seniorzy są zadłużeni, często nieświadomi swoich praw związanych z korzystaniem z różnych narzędzi finansowych, na dodatek nie mają zbyt wielu oszczędności – wylicza Robert Majkowski, Prezes Funduszu Hipotecznego DOM. – Trzeba przyznać, że w Polsce kuleje również planowanie związane z przyszłą emeryturą. Pomimo rosnącej popularności IKE, IKZE oraz wprowadzeniu Pracowniczych Planów Kapitałowych nadal wiele pozostaje do zrobienia. Mało kto odkłada pieniądze na starość, mało kto planuje jak będzie wyglądało jego życie na emeryturze. Mało kto proponuje seniorom długofalowe rozwiązania poprawiające sytuację finansową, a szczególnie niewiele działań podejmuje się w stosunku do osób, które są już w wieku emerytalnym lub w najbliższym czasie przejdą na emeryturę. Nadal pomija się w dyskusji o sytuacji finansowej seniorów zagadnienie hipoteki odwróconej i rent dożywotnich, które zyskują coraz większą popularność w innych krajach Europy – dodaje Robert Majkowski.

To emeryci muszą zadbać o siebie

Kwestie, które należy poprawić w Polsce – według twórców raportu Mercer CFA Institute Global Pension Index – to m.in. zwiększenie poziomu składek kapitałowych (by wartość aktywów emerytalnych w stosunku do PKB była wyższa), zwiększenie poziomu oszczędności w polskich gospodarstwach domowych, stymulacja aktywności zawodowej wśród osób starszych, zmiany w dostępnie do świadczeń emerytalnych (mowa m.in. o tym, by wiek emerytalny był równy dla kobiet i mężczyzn). Poprawa wyników powinna dotyczyć też dzietności, a więc sposobów, które będą zapobiegać spadającym  współczynnikom urodzeń.

David Knox, starszy partner w firmie Mercer, ale również główny autor wspomnianego powyżej raportu powiedział w wywiadzie, że „nie możemy już polegać wyłącznie na zabezpieczeniach społecznych ani emeryturach publicznych” Według niego „na całym świecie ludzie muszą zacząć dbać o swoją przyszłość”.[2]

– Zgadzam się z powyższym twierdzeniem. Od dawna podkreślam, że emerytura przyszłości będzie jak puzzle i to seniorzy, we własnym zakresie, będą musieli zadbać o to, by pieniądze wpływały do budżetu emerytalnego z różnych źródeł. Państwowy system emerytalny będzie tylko jednym z takich źródeł. Do pozostałych będzie można zaliczyć m.in. świadczenia kapitałowe, PPK, PPE, ale również IKE, IKZE, czy rentę dożywotnią z nieruchomości – podsumowuje Robert Majkowski z Funduszu Hipotecznego DOM.

[1] Tekst „Polski system emerytalny w ogonie Europy. Co trzeba poprawić?”, autor: Michał Kubicki, 20.10.2023. Źródło: https://www.bankier.pl/wiadomosc/Polski-system-emerytalny-w-ogonie-Europy-Co-trzeba-poprawic-8632476.html?fbclid=IwAR0rsBemFTesreL7fjOmenVbp1cf8FQ-BaZWPIIw80C0HxAtSYo0xW1RKiw

[2] https://www.biznews.com/sarenewal/2023/10/17/south-africa-near-bottom-pensions-2023?utm_source=bankier.pl&utm_medium=content&utm_campaign=article