Polskie firmy niechętnie korzystają z IoT

Internet of Things IoT

Internet Rzeczy efektywnie wspiera funkcjonowanie przedsiębiorstw. W Polsce korzysta z niego jedynie 3% firm produkcyjnych, choć jednocześnie wiele to planuje.

Zmniejszenie kosztów, usprawnienie transportu, ograniczenie zużycia energii, zwiększenie efektywności produkcji i skrupulatny monitoring każdego jej etapu przekładające się na optymalizację wykorzystania zasobów, poprawa bezpieczeństwa oraz jakości świadczonych usług. To korzyści, jakie przedsiębiorstwa mogą wynieść z wykorzystania Internetu Rzeczy (IoT). Mimo tego z zastosowaniem IoT w europejskich przedsiębiorstwach nie jest najlepiej, co pokazują dane Eurostatu.

Inteligentna automatyzacja filarem przemysłu 4.0, ale nie w Polsce

Digitalizacja jest jednym z wiodących trendów w gospodarce. Jednakże w niewielkim stopniu obejmuje on wykorzystanie Internetu Rzeczy w funkcjonowaniu przedsiębiorstw. Choć jak przewidują prognozy GlobalData, globalny rynek technologii IoT do 2024 roku osiągnie wartość 1,1 biliona dolarów przychodu (niemal dwukrotny wzrost w porównaniu do 2022), to jednocześnie, jak wynika z danych Eurostatu, z Internetu Rzeczy korzysta jedynie co trzecia firma w UE. Generalnie jest to domena dużych przedsiębiorstw, w którym to segmencie ok. 48% podmiotów wdrożyło tego typu rozwiązania. Wśród przedsiębiorstw produkcyjnych, jak podaje Eurostat, ten odsetek oscyluje wokół poziomu 5 proc. Jak na tym tle wypadają polscy przedsiębiorcy? Poniżej średniej. Nad Wisłą z rozwiązań IoT korzysta jedynie 19 proc. firm ogółem, a w segmencie przedsiębiorstw produkcyjnych ledwie 3 proc.

Można spodziewać się poprawy tego stanu rzeczy. Przedsiębiorstwa dostrzegają potencjał Internetu Rzeczy w obszarze poprawy efektywności biznesowej czy optymalizacji kosztów działalności. To przekłada się na dynamikę wzrostu tego rynku także w Polsce. Jego wartość, wg prognoz PMR, przekroczy w 2023 roku 10 mld zł (ok. +20% r/r).

– Polskie firmy nie boją się technologii. Nie dziwi to w kontekście faktu, że transformacja cyfrowa jest fundamentem trwającej rewolucji przemysłowej. Jednocześnie trzeba pamiętać, że inteligentna automatyzacja jest jej drugim filarem. Dlatego dane o wykorzystywaniu rozwiązań Internetu Rzeczy przez polskich przedsiębiorców, w tym firmy produkcyjne, nie napawają optymizmem. Na szczęście najnowsze badania pokazują, że co trzecie przedsiębiorstwo zamierza w perspektywie 12 miesięcy inwestować w nowe rozwiązania IoT – mówi Przemysław Saniak, konsultant w zakresie transformacji cyfrowej z Grupy Inetum, jeden z prowadzących cykl „How to avoid IoT pitfalls”.

Wdrażają oddolnie zamiast strategicznie

Na przeszkodzie we wdrażaniu inteligentnych rozwiązań staje wiele różnych kwestii, a każdy przedsiębiorca, niezależnie od sektora, w jakim funkcjonuje, musi mierzyć się z określonymi problemami związanymi z wdrożeniem Internetu Rzeczy.

– Przeszkody te najczęściej związane są z brakiem odpowiednich regulacji w firmach oraz kosztami takiej operacji. Jednocześnie brak wiedzy skutkuje tym, że rozwiązania IoT wdrażane są oddolnie, a nie jako element przemyślanej strategii rozwojowej firmy. Chcemy wyjść naprzeciw potrzebom przedsiębiorców, stąd pomysł na webinary przybliżające wiedzę co do skutecznego i strategicznego podejścia do tego zagadnienia. Przekazywana wiedza będzie bazować na wieloletnich doświadczeniach i praktycznych przykładach – komentuje Przemysław Saniak.

Jak wskazują eksperci, samo „założenie sensorów i zbieranie danych” nie wystarczy. Kluczem do sukcesu jest odpowiednie wykorzystanie danych, a do osiągnięcia tego celu niezbędna jest prawidłowo przygotowana strategia, uwzględniająca specyfikę funkcjonowania przedsiębiorstwa. Uczestnictwo w cyklu bezpłatnych webinarów, skierowanym do sektora Industrial IoT, pozwoli zdobyć praktyczną wiedzę, opartą na doświadczeniu międzynarodowych specjalistów. Inetum jest partnerem platformy IoT Cumulocity, a jej eksperci od dekady doradzają i wdrażają rozwiązania w tym obszarze. Ich doświadczenie obejmuje współpracę z firmami produkcyjnymi oraz branże m.in. automotive, retail i logistyki. Efektywność proponowanych rozwiązań doceniają partnerzy, wśród nich holenderska firma KPN, której współpraca z Inetum zaowocowała „przełożeniem potrzeb biznesowych na dobrze funkcjonujące oprogramowanie”.