Rozwój sieci autobusów elektrycznych w Polsce

Polska jest jednym z europejskich liderów w sektorze zeroemisyjnego transportu publicznego – zarówno pod względem produkcji elektrobusów, jak i wdrożeń pojazdów tego typu przez lokalne samorządy. Flota ebusów w Polsce rozwija się bardzo dynamicznie. Miasto przyszłości musi pogodzić większe potrzeby komunikacyjne z ograniczaniem ruchu kołowego – a najlepszym rozwiązaniem jest rozwinięcie komunikacji zbiorowej. Autobus elektryczny jest przykładem tego, jak może rozwijać się miejska mobilność w ciągu kolejnych lat. Obecnie na polskich drogach jeździ dokładnie 639 elektrycznych autobusów i jest to naprawdę imponujący wynik. Gdy zestawimy liczbę autobusów elektrycznych z całym parkiem autobusów, to współczynnik ten wyjdzie nam dużo wyższy niż w segmencie samochodów osobowych. Widać zatem, że segment transportu zbiorowego, zeroemisyjnego rozwija się dynamiczniej niż segment kategorii M1 czy N1.

– Sektor komunikacji zeroemisyjnej rozwija się bardzo dynamicznie w Polsce od wielu lat – powiedział serwisowi eNewsroom Maciej Mazur, dyrektor zarządzający PSPA. – Mamy sprzężenie kilku elementów składających się na ten wynik. Po pierwsze samorządy chcą rozwijać rynek zeroemisyjnego transportu publicznego i wraz z tymi chęciami idą także narzędzia finansowe. Umożliwiają one realizację tych planów. Tylko w tym roku zostały uruchomione 2 kolejne programy wsparcia o łącznej sumie ponad 2 mld zł – które przysłużą się do tego, aby autobusów elektrycznych było jeszcze więcej. Dodatkowo Polska jest głównym producentem autobusów elektrycznych. Wyróżniamy tutaj firmy takie jak Solaris, Volvo czy też ARP. Firmy te poza eksportem produkują także autobusy, które następnie wyruszają na polskie drogi. Mamy także bardzo rozwinięty system wokół autobusów. Przykładem jest tutaj firmę Ekoenergetyka, która zapewnia bogatą infrastrukturę ładowania. Zatem mamy bardzo zdrowy ekosystem, który w kolejnych latach będzie się rozwijał – bo sam produkt z każdym rokiem staje się coraz lepszy. Mówimy tu o innych zasięgach i możliwościach. Nowe autobusy pasują do oczekiwań mieszkańców, a także samorządów – dodaje Mazur.