Dwa miesiące po giełdowym debiucie na NewConnect akcje Tower Investments są o połowę droższe niż w dniu debiutu. Spółka podtrzymuje plany stworzenia funduszu typu REIT, który ma być jedną z form inwestowania wspieraną przez plan wicepremiera Morawieckiego. Pierwszy taki fundusz sprzedaje właśnie swoje akcje i chce się oficjalnie w REIT przekształcić, gdy tylko wejdzie w życie stosowne prawo.
– Fundusze typu REIT to na Zachodzie koncepcja znana już od lat 60., w Polsce mówi się o tym już od dobrych 10 lat, natomiast dopiero teraz inicjatywa wicepremiera Morawieckiego sprawiła, że temat jest bardzo na czasie – mówi agencji informacyjnej Newseria Inwestor Bartosz Kazimierczuk, prezes spółki Tower Investments SA, od 12 lipca notowanej na NewConnect. – Wygląda na to, że trwają już prace legislacyjne, aby uporządkować ten sposób prowadzenia biznesu. Te spółki zajmują się głównie kumulowaniem nieruchomości, które są przedmiotem długoterminowego wynajmu, i decydują o jakość najemców.
REIT to spółki lub fundusze, które inwestują w nieruchomości komercyjne (biurowce lub obiekty handlowe) i sprzedają udziały w nich drobnym inwestorom, a następnie 80–100 proc. zysku z wynajmu lub sprzedaży wypłacają tytułem dywidendy. Nie płacą podatku CIT, opodatkowana jest za to rzeczona dywidenda.
– Myślę, że zainteresowanie będzie ogromne z kilku powodów. Po pierwsze kapitał szuka bezpiecznych możliwości lokowania środków, nieruchomości są taką alternatywą, pieniądz na rynku jest niezmiernie tani, stopy zwrotu z nieruchomości w Polsce są w porównaniu z Europą bardzo wysokie. Więc suma tych wszystkich argumentów sprawia, że REIT-y będą w Polsce cieszyły się ogromnym zainteresowaniem – przekonuje Kazimierczuk.
Od wtorku trwa trzydniowa sprzedaż akcji pierwszego funduszu, który ma przekształcić się w REIT natychmiast po wprowadzeniu stosownych przepisów. To Reino Dywidenda Plus, który ma oferować udziały w powierzchni biurowej i od każdych 100 zł wypłacać roczną dywidendę w wysokości 5 zł. To i tak więcej niż jakakolwiek oferowana obecnie w Polsce lokata.
– Spekuluje się, że już w 2017 roku taka ustawa wejdzie w życie. To jest absolutnie możliwe, ponieważ zasady działania REIT-ów są znane. Przygotowanie takiej ustawy nie powinno być większym problemem. I biorąc pod uwagę deklaracje rządu, to faktycznie może się zdarzyć, że w przyszłym roku już takie regulacje wejdą w życie – uważa prezes Tower Investments.
Przekonuje, że w naszym kraju wiele spółek można by już teraz określić mianem REIT-ów, gdyby istniały stosowne regulacje. Zaznacza też, że jego firma doskonale wpisuje się w ten trend, ponieważ zajmuje się kupowaniem gruntów, samodzielnym rozwijaniem nieruchomości komercyjnej, głównie handlowej, a następnie odsprzedawaniem jej.
– Jesteśmy po pierwsze spółką deweloperską, tworzymy takie projekty, które potem w REIT-ach mogą się znaleźć. I ze względu na nasze kompetencje tworzenie REIT-a w ramach Grupy Tower ma podwójne znaczenie – mówi Kazimierczuk. – Jesteśmy w stanie dostarczać sami wynajęte nieruchomości, precyzyjnie weryfikować te nieruchomości, które w przyszłości w ramach takiego REIT-u będziemy pozyskiwać i wybierać tylko te najbardziej atrakcyjne.