Trwa korekta spadkowa rentowności obligacji

forex waluty

Trwa korekta spadkowa rentowności obligacji zarówno w Polsce jak i na rynkach bazowych. Stabilizacja w oczekiwaniu na wystąpienie prezesa Fed Jerome Powell’a nt. stanu amerykańskiej gospodarki. Kurs EURPLN blisko 4,17 przy EURUSD oscylującym wokół 1,23.

Rynek walutowy i stopy procentowej

Bieżący tydzień złoty rozpoczął dość stabilnie. Podczas sesji europejskiej, utrzymujący się nieco słabszy sentyment do waluty amerykańskiej (EURUSD wzrósł powyżej 1,235) pozwolił EURPLN na konsolidację w rejonach piątkowego zamknięcia przy około 4,17. Poniedziałkowe kalendarium makroekonomiczne było niemal puste. Po południu warto było jedynie rzucić okiem na dane dotyczące sprzedaży nowych domów w USA oraz na indeks Fedu z Dallas. Jednakże z racji, że nie są to kluczowe informacje dla decyzyjności Fed zostały neutralnie przyjęte przez inwestorów. Ci swoją uwagę najprawdopodobniej koncentrowali już na wtorkowym wystąpieniu nowego szefa Rezerwy Federalnej w Kongresie J. Powell’a nt. stanu amerykańskiej gospodarki oraz danych o nastrojach konsumentów Conference Board, z racji że wydatki konsumpcyjne stanowią największy komponent amerykańskiego PKB. Po południu, gołębie wypowiedzi prezesa EBC M. Draghi’ego spowodowały, że notowania euro chwilowo zeszły poniżej 1,23 USD, co jednak nie zmieniło ogólnego obrazu poniedziałkowej sesji walutowej. Kurs EURPLN nadal utrzymywał okolice 4,17.

Rynek zakłada, że J. Powell potwierdzi utrzymanie dotychczasowej polityki monetarnej wskazując na możliwe dalsze podwyżki stóp w USA (bazując na rosnącej inflacji i silnym rynku pracy). Tym samym wydaje się, że utrzymanie dotychczasowej drogi przez Fed powinno wystarczyć, aby oczekiwane przez nas zmiany na rynku FX mogły nasilić się. W rezultacie jastrzębie nastawienie amerykańskiego banku centralnego w kwestii perspektyw dalszych podwyżek stóp procentowych wraz z gołębią postawą EBC będą czynnikami sprzyjającymi zarówno dalszym spadkom kursu EURUSD jak i wzrostom EURPLN. Można zatem oczekiwać, że kurs EURPLN w tym tygodniu powinien ruszyć w kierunku lokalnego szczytu na poziome 4,20, zaś EURUSD ponownie zacznie wyraźniej kierować się w dół, schodząc poniżej 1,23.

Na polskim rynku stopy procentowej kontynuowana jest korekta spadkowa rentowności, która najbardziej widoczna jest na dłuższym końcu krzywej. Papiery 10-letnie znalazły się w poniedziałek o około 3pb niżej niż na piątkowym zamknięciu, a od tegorocznego szczytu odsunęły się już o ponad 20pb. Za takim scenariuszem w dużym stopniu przemawiają czynniki lokalne, wśród których znajduje się niższa podaż obligacji na rynku pierwotnym. Po tym jak w lutym Ministerstwo Finansów sprzedało papiery jedynie za 9,8mld PLN (wobec planu przewidującego do 12mld PLN), marcowa podaż może pozostać na zbliżonym poziomie.

Za kontynuacją korekty spadkowej w Polsce przemawia również odreagowanie instrumentów dłużnych zagranicą. Rentowności 10-letnich papierów amerykańskich zeszły poniżej 2,85%, odsuwając się od szczytów w okolicach 3%. Również w Europie ceny papierów skarbowych odreagowują, wspierane przez gołębią retoryką Mario Draghi’ego. Prezes EBC w poniedziałkowym wystąpienie przed komisją Parlamentu Europejskiej powtórzył, że inflacja musi pokazać bardziej przekonujące sygnały wzrostu. Notowania obligacji w strefie euro na razie nie wykazują nerwowości przed zaplanowanymi na najbliższy weekend wyborami parlamentarnymi we Włoszech, gdzie oprócz rozszerzenia się spreadu obligacji włoskich nad niemieckimi, nie doszło do zauważalnego wzrostu spreadów kredytowych.Trwa korekta spadkowa rentowności obligacji

Autorzy: Joanna Bachert, Arkadiusz Trzciołek – PKO Bank Polski