Do trzech razy sztuka?

TMS Brokers Konrad Białas
Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.

Raport z rynku pracy USA okazał się petardą z mokrym lontem. Zaskakujące elementy (spadek płac i stopy bezrobocia) zostały zignorowane, a rynek za dobrą monetę przyjął solidny wzrost zatrudnienia. Fed spokojnie może być na kursie do grudniowej podwyżki, ale USD ma to już dawno w cenach. Teraz uwaga przenosi się na Europę i włoskie referendum, gdzie sondaże przewidują sprzeciw wobec planom rządu.

Ale kto w tym roku ufa sondażom?

Włoskie referendum dotyczące zmian w konstytucji przerodziło się w wotum zaufania dla rządu, kiedy premier Renzi zapowiedział, że zwycięży oćpaj na NIE, poda się do dymisji. Rynki finansowe są pogodzone z potencjalnym wzrostem ryzyka politycznego, opóźnienia reform, powtórzenia wyborów, jak również z tym, że a presję na włoskie aktywa prędko ugasi ECB interwencjami. Sondaże wskazywały systematyczny wzrost zwolenników odrzucenia projektu zmian, jednak jest spora liczba głosów niezdecydowanych. Trzymając się schematu z tego roku, ważne głosowania wypadają przeciwnie do wskazań sondaży (Brexit, wybory w USA). Czy nie byłoby zabawne, jeśli trzeci raz wystąpiłaby niespodzianka?

Przyszły tydzień: ECB, RPP, RBA, BoC, ISM, włoskie referendum

Dla EUR początek tygodnia to reakcja na wynik włoskiego referendum, ale rynek szybko powinien przenieść uwagę na posiedzenie ECB (czw). Sądzimy, że ECB zdecyduje się na wydłużenie programu QE o 6 miesięcy w tempie 80 mld EUR/mies., ale ryzykiem będą wzmianki odnośnie tempa wycofania się z programu w przyszłości. To może być pożywką dla redukcji krótkich pozycji na EUR/USD, ale w kontekście panującego poglądu względem USD i ryzyka politycznego wokół Europy, rynek może wykorzystywać wyższe poziomy do odnowienia pozycji.

W USA spośród ważniejszych danych kalendarz otwiera indeks ISM dla usług (pon), gdzie spodziewany jest nieznaczny wzrost w listopadzie do 55,2 z 54,8 miesiąc wcześniej, co jest spójne z danymi napływającymi z sektora w ostatnich tygodniach. Z uwagi że odczyt będzie po raporcie z rynku pracy, dane tracą lekko na znaczeniu, przez co będą miały mniejszą moc wpływania na USD. Deficyt handlowy w październiku (wt) ma się pogłębić do 41,5 mld USD przy osłabieniu eksportu i nasileniu importu. We wstępnym odczycie indeksu nastrojów konsumentów (pt) poza poprawą sentymentu (do 94,2 z 93,8) ważne będzie kształtowanie się oczekiwań inflacyjnych. Utrzymanie długoterminowych oczekiwań (5-10 lat) na 2,6 proc. będzie pozytywne dla budowania jastrzębich perspektyw wobec polityki Fed.

Członkowie FOMC od środy zaczynają „okres zamknięty” przed posiedzeniem 13-14 grudnia, więc jedynie w poniedziałek usłyszmy komentarze Dudleya, Evansa i Bullarda. Od czasu wyborów prezydenckich generalny przekaz sprawdza się do konfirmacji grudniowej podwyżki, ale bez deklarowania przyszłej ścieżki. Przyszły tydzień nie powinien nic tutaj zmienić.

Ogólnie w wydarzeniach nie widać ryzyk dla panującej siły USD.

Kalendarz z Wielkiej Brytanii zawiera PMI dla usług (pon), produkcję przemysłową (śr) i bilans handlu zagranicznego (pt). Dane mogą odpowiadać za przejściowy wzrost zmienności funta, ale głównym motorem zmian pozostaje postrzeganie przez rynek szans „twardego Brexitu”. W tej kwestii szumu informacyjnego dostarczą obrady Sądu Najwyższego (pon) w sprawie, czy rząd może uruchomić procedurę Brexitu bez zgody parlamentu. Jednakże wyrok ma zapaść dopiero w styczniu, zatem GBP może utrzymywać swoją relatywnie dobrą postawę względem EUR i USD.

W Polsce Rada Polityki Pieniężnej utrzyma stopy procentowe bez zmian (śr), gdyż z ostatnich komentarzy jej członków wynika, że spowolnienie wzrostu traktują jako przejściowe przy założeniu odbicia inwestycji, co też pomoże w przyspieszeniu inflacji. RPP utrzymuje pogląd, że stabilna polityka monetarna jest obecnie najlepszą strategią i taki przekaz powinien płynąć z konferencji prezesa Glapińskiego. Przyszłość złotego to przede wszystkim reakcja na czynniki zewnętrzne. Dopóki presja z rynku długu się utrzyma, trudno rysować optymistyczne perspektywy przed złotym.

W Azji poznamy finalne szacunki PKB Japonii za III kw. (czw) oraz dane z Chin o handlu zagranicznym (czw). Spodziewamy się niskiego zainteresowania FX pierwszym wydarzeniem, a w danych z Chin ważne będzie, czy w listopadzie postępował wzrost eksportu. Słabsze dane mogą być katalizatorem schłodzenia sentymentu.
W Australii po posiedzeniu RBA (wt) oczekuje się utrzymania stopy kasowej na 1,5 proc. i utrzymania neutralnego komunikatu. Jeśli mielibyśmy odchylenia od przekazu sprzed miesiąca, większe prawdopodobieństwo jest po gołębiej stronie. Odczyt PKB za II kw. (śr) jest najważniejszą publikacją. Konsensus 2,5 proc. r/r obarczony jest obustronnym ryzykiem przy rozpiętości prognoz 2,0-3,0 proc. W Nowej Zelandii kalendarz zawiera drugorzędne pozycje. W obu przypadkach widzimy dominujący wpływ czynników zewnętrznych na czele z siłą USD.

W Kanadzie bank centralny podejmuje decyzję (śr) przy wycenianym utrzymaniu stopy procentowej na 0,5 proc. W ostatnich dniach prezes BoC Poloz podtrzymał neutralny ton, a porozumienie OPEC łagodzi presję na gołębią reakcję banku. Spośród publikacji październikowe dane o handlu zagranicznym (wt) oraz z rynku budowlanego (czw) są drugorzędne. CAD w małym stopniu wykorzystuje ostatnie wzrost cen ropy naftowej, a USD/CAD pozostaje bardziej wrażliwy na zmiany w postrzeganiu perspektywy gospodarek USA i Kanady. Rynek zdaje się być bardziej zainteresowany sprzedażą waluty przy lepszych poziomach.

Konrad Białas
Dom Maklerski TMS Brokers S.A.