Rynki na fali przecieków

forex waluty

Chwilowe przetasowanie sentymentu na rynku walutowym zapewniły najnowsze przecieki z Rady Prezesów ECB, która obecnie jest mocno podzielona w sprawie potencjalnych implikacji szybkiej aprecjacji euro. Na pierwszym planie znalazły się wzmianki dotyczące wyraźnego sprzeciwu ustanowienia jasno sprecyzowanego końca QE w trakcie październikowego posiedzenia oraz przesunięcia części kwestii związanych z luzowaniem na ostatnie spotkanie w 2017 roku, co potwierdza nieco zlekceważone przez rynek wzmianki prezesa Banku Finlandii Erkki Liikanena. Swoje pięć minut miał również funt szterling, którego chwilowym motorem wzrostu okazały się być doniesienia o planowanej rezygnacji Borisa Johnsona, ministra spraw zagranicznych w gabinecie Theresy May.

Na zmianę parametrów prowadzonej polityki zdecydował się Narodowy Bank Węgier, który ściął stopę depozytową do poziomu -0,15 proc. Z późniejszych wypowiedzi Mártona Nagy, wiceprezesa MNB, należy domniemywać, że decydenci biorą pod uwagę kolejną obniżkę instrumentu. Na poprzednio obowiązującym poziomie pozostała główna stopa benchmarkowa wynosząca 0,90 proc.

W Europie Środkowo-Wschodniej uwagę zwróciła fenomenalna produkcja przemysłowa z Polski, której roczna dynamika przyspieszyła do 8,8 proc. (konsensus: 5,9 proc., TMS Brokers: 6,8 proc.). W dekompozycji przedstawionej przez GUS uwagę zwracają świetne nastroje w sektorze wytwórstwa dóbr z metali, a także te panujące wśród producentów samochodów czy napojów. Możliwość osiągnięcia jeszcze lepszego wyniku ograniczyło górnictwo, bowiem odnotowano wyraźny spadek wydobycia węgla. Powyżej oczekiwań znalazły się również wskazania sprzedaży detalicznej, która w ujęciu rok do roku odnotowała skok rzędu 7,6 proc. (konsensus: 7,1 proc.). Dzisiejsze dane istotnie zaważą na szacunkach wzrostu gospodarczego za III kwartał. Według sporządzonego przez nas modelu nowcastowego spodziewamy się, że przy podtrzymaniu obecnych trendów roczna dynamika PKB dotknie poziomu 4,3 proc.

Na poprawę nastrojów w niemieckiej gospodarce wskazał indeks ZEW, który plasując się na poziomie 87,9 pkt okrył cieniem mało pozytywne oczekiwania uczestników rynku (86,2 pkt). Naszym zdaniem dość niska mediana prognoz była spowodowana napływem dość rozczarowujących szacunków dotyczących produkcji przemysłowej czy zamówień na nowe maszyny. Na uwagę zasługuje wyraźny skok oceny perspektyw, który wymazał sierpniowe załamanie (17,0 pkt, poprzednio: 10,0 pkt).

W gronie walut G10 najsilniejszą skalę umocnienia wobec amerykańskiej waluty odnotowało kiwi (0,7 proc.), który w trakcie dzisiejszej sesji przeszło obojętnie wobec wyników aukcji mleka. Nocna publikacja protokołu z ostatniego posiedzenia RBA nie uderzyła w siłę dolara australijskiego (0,6 proc.) okrywającego dość mizerne zwyżki norweskiej korony (0,3 proc.) czy euro (0,2 proc.). W lekkim odwrocie znajdują się bezpieczne przystanie – na przestrzeni dnia szwajcarski frank osłabił się 0,2 proc., dystansując się tym samym od 0,1 proc. deprecjacji japońskiego jena.

Niekwestionowanym królem walut Emerging Markets pozostaje węgierski forint, który stanowi przeciwwagę dla dzisiejszej przeceny południowokoreańskiego wona (-0,4 proc.), rosyjskiego rubla (-0,4 proc.) czy południowoafrykańskiego randa (-0,2 proc.). Jego 0,7 proc. zwyżkę próbuje gonić polski złoty (0,5 proc.), który spycha kurs USD/PLN do poziomu 3,5730. Na koniec dnia EUR/PLN balansuje przy 4,2800, GBP/PLN przy 4,2820, a CHF/PLN schodzi do 3,7080.

Wtorek na europejskich parkietach zakończył się stosunkowo skromnymi wzrostami. Blisko poziomów z wczorajszego zamknięcia balansował frankfurcki DAX (0,0 proc.), którego gwiazdą był Deutsche Telekom (3,1 proc.) planujący finalizację przecięcia amerykańskiego operatora Sprint. Nieco niżej znalazły się walory Lufthansy zyskującej na przestrzeni dnia 2,0 proc. Zwyżkę lotniczego giganta podbudowała nowa strategia Eurowings dotycząca zwiększenia częstotliwości lotów długodystansowych, co należy traktować jako następstwo posunięć Air Berlin. Na podstawie komunikatu spółki-córki należy oczekiwać, że obłożenie tego typu lotów będzie ponadprzeciętnie wysokie, co potwierdzają wstępne rezerwacje biletów. Nieco niżej znalazł się ProSiebenSat.1 (1,8 proc.), który na swoim horyzoncie ma dziesięć scenariuszy przejęć.

W Londynie uwagę inwestorów zwracały Marks&Spencer (3,5 proc.), IAG (2,6 proc.) oraz Sainsbury (2,5 proc.), czyli trzy najsilniej rosnące spółki indeksu FTSE 100 (0,3 proc.). Wpływ ich dzisiejszej zwyżki wyraźnie ograniczyły niedźwiedzie nastroje inwestorów TUI po wczorajszych doniesieniach Die Hannoversche Allgemeine Zeitung w sprawie koniecznej redukcji kosztów na poziomie 30 mln EUR przez TUIfly.

Koniec notowań przy Książęcej stał pod znakiem utrzymania się przez indeks WIG 20 (0,0 proc.) powyżej okrągłego poziomu 2 500 pkt. Na czele rodzimych gigantów znalazł się Alior Bank (4,2 proc.) za sprawą wyraźnego podbicia wolumenu (588% średniej z ostatnich trzech miesięcy), do czego przyczyniły się trzy potężne transakcje opiewające na milion akcji. Zdecydowanie mniej pokaźną zwyżkę mają za sobą PKO Bank Polski (1,4 proc.) oraz CCC (1,3 proc.) rejestrujące w KDPW akcje serii H. Na dnie zestawienia pojawił się Orlen (-1,5 proc.), który poinformował o zapisie 1 188 inwestorów na 4,3 mln obligacji detalicznych o wartości nominalnej 100 PLN każda.

Na rynku metali szlachetnych niezbyt pozytywnymi nastrojami może pochwalić się pallad, który na przestrzeni dnia tanieje 2,8 proc. Obecnie blisko kreski plasują się złoto (0,0 proc.) oraz srebro (0,1 proc.). Obecnie uncje ostatnich dwóch kruszców balansują przy poziomach 1 307,20 USD oraz 17,23 USD. W gronie płodów rolnych niezbyt optymistyczne nastroje dotyczą grudniowych kontraktów na kawę. Ich 3,8 proc. zniżkę usilnie gonił październikowy kontrakt na cukier, którego 3,5 proc. przecena pozostawia w tyle przetasowania na rynku kukurydzy (-1,2 proc.) oraz pszenicy (-0,8 proc.). W przypadku ropy należy mówić o nieco skromniejszym ruchu na północ. Na koniec dnia baryłka West Texas Intermediate balansuje przy poziomie 49,60 USD, tj. 0,5 proc. niżej względem wczorajszego zamknięcia.

Sporządził
Kornel Kot, Dom Maklerski TMS Brokers