Banki zaawansowane technologicznie osiągają znacznie lepsze wyniki finansowe i mają bardziej lojalnych klientów, wynika z analiz firmy doradczej Bain & Company. Źródłem sukcesu liderów cyfryzacji jest uproszczenie systemów informatycznych, analiza doświadczeń klienta oraz wykorzystanie danych i narzędzi AI. Wielkość wydatków na inwestycje w technologie nie jest tak istotna jak ich strategiczna alokacja.
Banki, które są liderami we wdrażaniu rozwiązań cyfrowych, osiągają w porównaniu do reszty rynku o 5 punktów procentowych wyższe stopy zwrotu dla akcjonariuszy, ich wskaźnik kosztów do dochodów jest 10 punktów procentowych niższy, a wskaźnik lojalności klienta, tak zwany NPS (Net Promoter Score), wynosi średnio o 12 punktów więcej, wynika z badania Bain & Company przeprowadzonego wśród 42 największych pod względem aktywów banków na świecie.
– W sektorze bankowym wykorzystanie nowych technologii jest obecnie głównym obszarem budowania przewagi konkurencyjnej – mówi Paweł Kozub, młodszy partner w Bain & Company. – Zarówno klienci indywidualni jak i biznesowi oczekują prostych, wygodnych, dostosowanych do swoich potrzeb rozwiązań i są gotowi zmienić bank, by mieć dostęp do nowoczesnych usług.
W opinii ekspertów Bain & Company z największym wyzwaniem mierzą się banki tradycyjne, konkurujące z podmiotami, których działalność od początku opierała się na rozwiązaniach cyfrowych. Próba zmiany procesów i wprowadzenie innowacji w ramach dużych, działających od wielu lat organizacji może okazać się nie tylko trudna, ale i nieefektywna.
Jak pokazuje badanie, wydatki na technologie stanowią obecnie w sektorze około 16 proc. całkowitych kosztów. W wielu przypadkach związane są one z wysokimi kosztami operacyjnymi generowanymi przez stare, rozbudowane i skomplikowane zasoby IT. Wiele wdrożeń technologicznych, które wprowadzano w przeszłości bez koordynacji i powiązania ze strategicznymi celami rozwojowymi, stanowi obecnie obciążenie dla wielu instytucji finansowych.
– W efekcie, mimo wysokich nakładów na technologie, w wielu bankach realnie na innowacje przeznacza się niewiele, co prowadzi do stagnacji – braku rozwoju, pogorszenia jakości portfela produktów i doświadczenia klienta – dodaje Paweł Kozub. – Dla części tradycyjnych banków to historyczne obciążenie technologiczne jest tak duże, że najkorzystniejszym rozwiązaniem okazuje się porzucenie przestarzałej architektury i zbudowanie od podstaw zasobów informatycznych, do których stopniowo przenosi się klientów.
W badaniu Bain & Company analizowano 11 zmiennych świadczących o wysokiej pozycji innowacji technologicznych w strategii banku. Najsilniejsza korelacja występuje między dobrymi wynikami a zrozumieniem dla tematów technologicznych wśród zarządów oraz menedżerów wyższego szczebla. Równie duże znaczenie miało posiadanie we własnych zasobach kadrowych inżynierów specjalizujących się w tematach technologicznych oraz strategiczne pozycjonowanie banku jako firmy technologicznej.
– Organizacja, model operacyjny, polityka zatrudnienia odnoszących największe sukcesy banków podporządkowana jest strategii wzrostu opartej na rozwoju technologicznym – mówi Paweł Kozub. – Tak zorientowane instytucje łatwiej przyciągają też nowe talenty, o które trzeba zabiegać na konkurencyjnym rynku.
Spośród banków, które wzięły udział w badaniu, najlepsze wyniki osiągają liderzy technologiczni – BBVA, DBS, Capital One i JPMorgan Chase. Inwestycje w technologie, które zdecydowały o ich sukcesie skupiały się na konsekwentnym upraszczaniu procesów, tworzeniu niskokosztowych, adaptowalnych rozwiązań, analizie danych i poprawie doświadczeń klienta.
Cały raport Bain & Company nt. wykorzystania technologii znajduje się na stronie:
https://www.bain.com/insights/how-banks-can-parlay-technology-into-a-competitive-edge/