Ciekawie na rynku długu

obligacje

Choć dynamika zmian na rynku długu jest ostatnio znacznie mniejsza niż na giełdzie, wciąż trudno narzekać na brak interesujących wydarzeń.

Na uwagę zasługują przede wszystkim dwa zjawiska. Pierwszy to wzrost cent polskich obligacji skarbowych. Tendencja ta utrzymuje się od połowy czerwca. W jej wyniku rentowność papierów dziesięcioletnich obniżyła się z 3,34 do 3,2 proc. Co ciekawe, dzieje się to w warunkach bardzo dużej nerwowości, związanej z negocjacjami między Grecją a jej wierzycielami. W obliczu zagrożenia bankructwem Grecji i jej wyjścia ze strefy euro, można by spodziewać się wyprzedaży polskich obligacji, tymczasem mamy do czynienia z ruchem w przeciwnym kierunku. Może to wskazywać, że inwestorzy dostrzegają fundamentalną siłę naszej gospodarki i dobrze oceniają jej perspektywy. Wzrost cen obligacji wpływa na poprawę wyników funduszy papierów dłużnych, szczególnie tych, które mają w portfelach dużo papierów o stałym oprocentowaniu.

Jednocześnie od prawie dwóch miesięcy utrzymuje się powolna, ale wyraźna tendencja zwyżkowa stawek WIBOR, podwyższająca oprocentowanie obligacji o zmiennym oprocentowaniu, a więc głównie emitowanych przez firmy. Trzymiesięczna stawka poszła od początku maja w górę z 1,65 proc. do 1,72 proc. Obie tendencje sprzyjają funduszom posiadającym dobrze zdywersyfikowany i elastycznie zarządzany portfel papierów dłużnych. Na dłuższą metę jednak tak korzystny splot okoliczności nie ma szans się utrzymać. Perspektywa podwyżki stóp procentowych, choć nadal odległa, będzie spychać ceny obligacji skarbowych w dół. Z kolej stawki WIBOR będą nadal zwyżkowały. Taki układ premiuje fundusze specjalizujące się w obligacjach korporacyjnych, w przypadku których dominuje oprocentowanie zmienne, zależne od zmian stawek rynku pieniężnego. A w odróżnieniu od sytuacji na warszawskiej giełdzie, gdzie nowych spółek jak na lekarstwo, emisji obligacji firm nie brakuje.

————
Michał Stanek
Dyrektor ds. Komunikacji Inwestycyjnej AgioFunds TFI S.A.