Dla polskiej energetyki i obronności kluczowy jest transfer technologii

Sektory takie jak energetyka czy obronność łączy pewna specyfika.Odbiorcami wytwarzanych w tych obszarach produktów, na które przeznaczane są bardzo duże nakłady finansowe, są poszczególne państwa. W przypadku branży obronnej całe linie technologiczne czy sposób uzbrajania armii pochodzi tylko z jednego lub kilku, ale podobnych źródeł. Co to oznacza dla państw takich jak Polska?

– Z naszego punktu widzenia wydajemy dużo pieniędzy na przezbrojenie i modernizację armii i środki te powinny być elementem oddziaływania geopolitycznego – powiedział serwisowi eNewsroom Marcin Roszkowski, prezes Instytutu Jagiellońskiego – Mogą one budować relacje z poszczególnymi państwami, których firmy są w stanie dostarczyć niezbędne w naszej obronności produkty. Dotychczas kupowanie gotowych rozwiązań powoduje, że staje się to czysty transfer gotówki. Polska gospodarka nic na tym nie zyskuje. Korzystniejsze są wszelkiego rodzaju połączenia, offsety, czy wymiany technologii. Powodują one, że Polska jest w stanie budować swój przemysł obronny, ale także minimalizować sam wypływ środków. Takie rozwiązanie umożliwia rozwój także polskich firm – podkreślił Roszkowski.