W treści minutes RPP podtrzymuje swoje stanowisko w sprawie stóp procentowych, co sprzyja stabilizacji notowań papierów krótkoterminowych. Dzięki wyższym notowaniom euro do dolara EUR/PLN utrzymuje niskie poziomy, w okolicach 4,29. Potencjał aprecjacyjny złotego jednak słabnie.

Rynek walutowy i stopy procentowej

Na rynku głównej pary walutowej euro w relacji do dolara wzrosło w okolice dwumiesięcznych minimów. W czwartek kurs EUR/USD testował opór na 1,178. Obawy o konflikt handlowy pomiędzy USA a Chinami nieco osłabły, stąd atrakcyjność dolara, jako bezpiecznej waluty, zmniejszyła się. Wczoraj dodatkowo wsparcie dla euro nadeszło ze strony szwajcarskiego banku centralnego. SNB jest gotowy nadal utrzymywać rekordowo niskie, ujemne stopy procentowe i w razie potrzeby interweniować na rynku. Bank nadal uważa też, że frank pozostaje „wysoko wyceniany”, a sytuacja na rynku walutowym jest napięta. Komunikat SNB poskutkował lekkim osłabieniem franka względem euro. Ekonomiści przewidują, że Szwajcaria ruszy stopy dopiero po tym, jak dojdzie do zmian w polityce monetarnej strefy euro. W ubiegłym tygodniu EBC podtrzymał perspektywę zakończenia programu luzowania ilościowego wraz z końcem tego roku. Prawdopodobna data pierwszej podwyżki stóp procentowych w strefie euro to 2019 r.

Czwartkowe dane z amerykańskiego rynku pracy, choć wspierały oczekiwania odnośnie podwyżki kosztu pieniądza w USA we wrześniu, nie miały wpływu rynek. W ub. tyg. odnotowano mniej niż szacowano nowych podań o zasiłek dla bezrobotnych (201 tys. wobec 210 tys. prognozowanych – najmniej od listopada 1969r.), co jednak nie pomogło dolarowi.

Złoty utrzymuje okolice 4,29. Pomimo optymizmu, jaki w ostatnich dniach pojawił się na EM, skala wzrostów aktywów ryzykownych zaczyna jednak wytracać impet. Rynki szukają nowych impulsów. Lokalnie, opublikowany protokół z wrześniowego posiedzenia RPP nie wniósł nic nowego, jeśli chodzi o perspektywy polityki monetarnej NBP. Większość członków RPP uważała, że stabilizacja stóp procentowych w kolejnych kwartałach będzie sprzyjać realizacji celu inflacyjnego, a jednocześnie wspierać utrzymanie zrównoważonego wzrostu gospodarczego, w tym dalszego ożywienia inwestycji. Podczas wrześniowego posiedzenia poruszano zarówno kwestie podwyżek stóp (jeśli napływające dane i prognozy wskazywałyby na dalszy wzrost dynamiki wynagrodzeń i silniejsze od obecnie oczekiwanego nasilenie presji inflacyjnej), jak i obniżek (w razie hipotetycznego załamania się aktywności gospodarczej połączonego z wyraźnym pogorszeniem się nastrojów konsumentów i przedsiębiorstw).

Utrzymujące się stabilne stanowisko RPP powoduje, że blisko referencyjnej stawki NBP zakotwiczone są rentowności krótkoterminowych papierów skarbowych, które w sektorze 2-letnim notowane są obecnie nieznacznie poniżej 1,60%. Relatywnie niska zmienność utrzymuje się również w ostatnich dniach na papierach z dłuższym terminem do wykupu. W czwartek obligacje 10-letnie powróciły powyżej 3,25% co stanowi ruch w kierunku tendencji obserwowanych w ostatnim czasie na rynkach bazowych, gdzie amerykańskie oraz niemieckie papiery z 10-letnim terminem do wykupu zbliżały się odpowiednio do 3,10% oraz 0,50%.

Pomimo zdecydowanego spadku ryzyka kredytowego (w porównaniu z końcem sierpnia) związanego z sytuacją polityczną we Włoszech wciąż pojawiają się informacje, które powstrzymują spadek rentowności obligacji w tym kraju. W czwartek rentowności papierów 2-letnich rosły o ponad 10pb w związku ze słowami lidera Ruchu Pięciu Gwiazd, który zasugerował możliwość rozwiązania koalicji, jeśli nie dojdzie do spełnienia obietnic przedwyborczych.

W dzisiejszym kalendarzu wśród najciekawszych dla rynku publikacji znajdą się dane o polskiej sprzedaży detalicznej oraz wstępne wartości indeksów PMI dla krajów strefy euro.

Wykres dnia: Stabilne stanowisko RPP sprzyja zakotwiczeniu rentowności krótkoterminowych obligacji w pobliżu stawki referencyjnej NBP.

Stabilne stanowisko RPP sprzyja zakotwiczeniu rentowności krótkoterminowych obligacji w pobliżu stawki referencyjnej NBP
Źródło: Thomson Reuters

Autorzy: Joanna Bachert, Arkadiusz Trzciołek / PKO Bank Polski