Ten tydzień dostarczył kolejnych obaw związanych z inflacją. Zarówno wskaźniki CPI jak i PPI wypadły wyżej niż oczekiwania, przez co rynek nieco zmniejszył w swojej wycenie szanse na czerwcową obniżkę stóp procentowych, choć nadal w nią wierzy. W najbliższą środę Fed prawdopobnie pozostawi aktualne parametry bez zmian. Będzie dyskutować o tym, jak długo powinien trwać QT a także opublikowane zostaną zaktualizowane prognozy przedstawicieli FOMC.
Ostatnie dane inflacyjne wprowadziły trochę zamętu. Co prawda wszyscy wiedzieli, że ceny zostaną podbite w I połowie roku, ale po cichu rynek liczył, że taki scenariusz się nie zrealizuje. Wciąż stopa bazowa cen konsumpcyjnych jest niewiele niższa od tych poziomów, które obserwowaliśmy w poprzednich miesiącach i wynosi 3,8 proc. Wskaźnik PPI, który z reguły budzi o wiele mniejsze emocje, tym razem mocno zaskoczył w górę i spowodował większą zmienność rynkową niż w przypadku wtorkowego odczytu CPI.
„Ostatnia mila” walki z inflacją wydaje się być zatem co najmniej wyboista. Fed podtrzyma raczej swoje ostrożnościowe podejście i odniesie się do ostatnich publikacji w czasie konferencji prasowej. Dokładny termin pierwszej obniżki stóp będzie w dużej mierze zależał od rozwoju inflacji. Jeśli niedawny trend w kierunku nieco wyższych wskaźników zostanie potwierdzony, obniżka stóp w czerwcu może zostać nieco przesunięta. Rynek byłby zmuszony do modyfikacji swojej wyceny ścieżki, co z pewnością umocniłoby dolara amerykańskiego i spowodowało wzrost rentowności amerykańskich obligacji. Jestem w stanie sobie wyobrazić, że dla mocno wykupionego rynku akcyjnego byłby to sygnał być może do większej korekty. Tempo wzrostów widzianych w ostatnich tygodniach nie jest do utrzymania na długą metę. Czy zatem realizacja zysków czai się za rogiem?
Po posiedzeniu Fed opublikuje zaktualizowane prognozy. Zakładam, że „dot plot” będzie przewidywał wciąż trzy obniżki stóp w 2024 r., tak jak w ostatniej aktualizacji z grudnia. Jeśli tu nastąpiłaby „jastrzębia” zmiana (dwie obniżki), wówczas reakcja rynkowa byłaby jeszcze mocniejsza.
Fed ogłosił już, że na marcowym posiedzeniu rozpocznie intensywne dyskusje na temat tego, jak postępować z normalizacją bilansu („zacieśnianie ilościowe”, QT). Do tej pory portfel papierów wartościowych Fed został zmniejszony o ponad 1,4 biliona dolarów, co stanowi spadek o 17 proc.. W szczególności omówiona zostanie docelowa wartość bilansu. W ciągu ostatnich sześciu miesięcy Fed zmniejszył swoje zasoby papierów wartościowych średnio o około 75 miliardów dolarów miesięcznie. Jeśli proces ten będzie kontynuowany w podobnym tempie i będzie miał wpływ na transakcje „reverse repo”, nadwyżka płynności zostanie zredukowana w ciągu kilku kolejnych miesięcy. Rezerwa Federalna powinien już wtedy rozpocząć stopniowe wycofywanie QT. Przyszłotygodniowe posiedzenie może dostarczyć wstępnych wskazówek na temat tego, jak dokładnie Fed przewiduje ten proces.
Łukasz Zembik Oanda TMS Brokers