Sprzedaż detaliczna w cenach stałych w sierpniu była niższa niż przed rokiem o 2,7%. W danych o sprzedaży widoczny jest realny spadek konsumpcji r/r. Wpływ miała na to wysoka inflacja, w tym realny spadek wynagrodzeń, który prowadził do ograniczenia realnej siły nabywczej gospodarstw domowych. W ujęciu miesięcznym odnotowano natomiast wzrost o 2,8%.
Dezinflacja postępuje wraz z czym realnie zaczynają rosnąć również wynagrodzenia. Spodziewam się kontynuacji tych trendów co powinno przełożyć się na wzrost konsumpcji w kolejnych okresach. Nie oznacza to jednak, że konsumpcja szybko i mocno odbije, raczej będzie to stopniowy ruch korespondujący z oczekiwanym dalszym spadkiem inflacji.
Wzrost PKB Polski w 2023r. będzie prawdopodobnie bliski zera, ale wydaje się, że przyszłe ożywienie koniunktury, może opierać się w pierwszej kolejności właśnie na odbiciu w konsumpcji.
Bartosz Wałecki, Analityk Michael / Ström Dom Maklerski