Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy o ochronie sygnalistów, przedłożony przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Obecnie projektem zajmie się Sejm.
Trwające od dłuższego czasu prace nad ustawą mającą implementować unijne przepisy o ochronie osób zgłaszających naruszenia prawa, budziły kontrowersje. Zmieniony projekt ustawy był konsultowany z partnerami społecznymi w dniu 2 kwietnia br. Kolejne konsultacje odbędą się na etapie procedowania projektu w Sejmie.
„Rząd planuje objęcie ochroną tzw. sygnalistó Chodzi o osoby, które pracują w sektorze prywatnym lub publicznym i zgłaszają naruszenia prawa, w kontekście związanym z pracą. Instytucją odpowiedzialną za udzielanie wsparcia sygnalistom będzie Rzecznik Praw Obywatelskich. Nowe rozwiązania dostosowują polskie prawo do przepisów Unii Europejskiej” – czytamy w komunikacie Rady Ministrów.
Pozbawienie wynagrodzenia, awansu, premii czy mobbing – to niektóre tylko działania, przed którymi sygnalistów ma chronić ustawa. Projekt zakłada, że osoba, która doświadczyła niepożądanych działań może wystąpić o zadośćuczynienie lub odszkodowanie.
W trybie autopoprawki Rząd zmienił w ostatnich dniach marca 2024 r. kilka przepisów w stosunku do wersji projektu z dnia 26 lutego 2024 r. Przede wszystkim obniżono wysokość odszkodowania przysługującego sygnaliście, wobec którego dopuszczono się działań odwetowych z dwunastokrotności przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w gospodarce narodowej w poprzednim roku do jednokrotności takiego wynagrodzenia.
– Należy pozytywnie ocenić tę poprawkę. Tak wysokie minimalne odszkodowanie, które było przewidziane w projekcie tej ustawy w poprzedniej wersji było rozwiązaniem niespotykanym dotychczas w polskim systemie prawnym. Sankcja ta, która mogła spotkać przedsiębiorców była oderwana od realnej szkody, jaką mógłby ponieść sygnalista. – mówi Artur Rycak, ekspert prawa pracy BCC, Przewodniczący Komisji Pracy BCC.
– Z katalogu naruszeń prawa podlegającego zgłoszeniom usunięto także handel ludźmi. Ponadto doprecyzowano, że pod pojęciem „wolności i praw człowieka i obywatela” chodzi o „konstytucyjne wolności i prawa człowieka i obywatela – występujące w stosunkach jednostki z organami władzy publicznej i niezwiązane z dziedzinami zgłoszeń wskazanymi w projekcie. Doprecyzowano także co rozumie się pod pojęciem „zadośćuczynienia”, które przysługujące osobie, która poniosła szkodę z powodu świadomego zgłoszenia lub ujawnienia publicznego nieprawdziwych informacji przez sygnalistę. Przyjęto, że jest to zadośćuczynienie „za naruszenie dóbr osobistych”. Projekt nadal znacznie odbiega na korzyść potencjalnych sygnalistów w stosunku do dyrektywy 2019/1937 z dnia 23 października 2019 r. w sprawie ochrony osób zgłaszających naruszenia prawa Unii. Przede wszystkim dlatego, że znacznie rozszerza katalog dziedzin, które mogą być przedmiotem zgłoszeń. – podsumowuje ekspert BCC.
Instytucja sygnalisty jest w polskim prawie wciąż nowa. Sygnalista to każda osoba fizyczna, która zgłasza lub ujawnia publicznie informację o naruszeniu prawa uzyskaną w kontekście związanym z pracą. Może to być zarówno pracownik, którego zgłoszenie dotyczy, osoba świadczącą pracę na podstawie umowy cywilnoprawnej, były pracownik, a także wolontariusz, wspólnik czy współpracownik i podwykonawca.