Mamy poważne wątpliwości co do zasadności przegłosowania tej ustawy w ostatniej chwili – pisze w liście otwartym Michał Sadecki, prezes Polskiej Grupy Supermarketów.
Ustawa o Święcie Narodowym, czyniąca 12 listopada dniem wolnym od pracy (XI 2018) została przegłosowana przez Sejm ledwie kilka dni przed obchodami 100-lecia Niepodległości. Jedna z poprawek zaproponowanych przez Senat 26 października, a teraz zaaprobowana przez Sejm, dotyczy handlu – skreślony został w niej artykuł mówiący o tym, że 12 listopada sklepy mogą działać jak w dni powszednie.
Jako jedna z wiodących polskich sieci handlowych, mamy poważne wątpliwości co do zasadności przegłosowania wspomnianej ustawy, zaledwie cztery dni przed obchodami 100-lecia Niepodległości.
11 listopada jest bez wątpienia wyjątkowym dniem dla wszystkich Polaków. Jako przedsiębiorcy, pracownicy i obywatele, doskonale rozumiemy, że do obchodów Święta Niepodległości należy podejść z pełnym szacunkiem.
Jednakże Polska Grupa Supermarketów uważa, iż tak szybki tryb podjęcia decyzji, stawia wielu prywatnych polskich przedsiębiorców w trudnej sytuacji. Czy wprowadzanie rozwiązania prawnego w tygodniu poprzedzającym dzień, który w głównej mierze dotyczy, nie jest wyrazem braku szacunku dla przedsiębiorców i pracowników w Polsce?
Zwracamy się do Rządu oraz Prezydenta z pytaniem, czy tego typu działania nie są pogwałceniem zasad Konstytucji Biznesu… Wprowadzanie chaosu legislacyjnego z pewnością nie pomoże w prowadzeniu jakichkolwiek działalności gospodarczych.
Czy decyzja ta nie ośmiesza polskiego Rządu, a co za tym idzie, państwa polskiego? Czy nie oznacza to, że Rząd nie potrafił przygotować się do najważniejszego święta państwowego – dnia upamiętniającego 100 lat Niepodległości Rzeczpospolitej?
Na koniec oczekujemy wyjaśnienia czy przedsiębiorca otwierający sklep w poniedziałek – 12 listopada – poniesie tego konsekwencje, biorąc pod uwagę, że znaczna część pracowników wyraża chęć podjęcia pracy.
Michał Sadecki, Prezes Polskiej Grupy Supermarketów