Rośnie poziom niepewności dyrektorów finansowych

Deloitte rozwija się i wzmacnia swoje struktury w Warszawie

Dyrektorzy finansowi (CFO) uważają, że polska gospodarka znajduje się w dobrej kondycji, ale widać wśród nich rosnące poczucie niepewności. Aż sześciu na dziesięciu badanych uważa, że mamy obecnie do czynienia z wysokim poziomem niepewności ekonomicznej. W Europie Zachodniej taką opinię wyraża aż 70 proc. CFO. Jak jednak zauważają eksperci firmy doradczej Deloitte, która przygotowała kolejną edycję międzynarodowego badania dyrektorów finansowych CFO Survey, w Polsce przyczyny tego pogorszenia nastrojów są nieco inne niż w pozostałych krajach europejskich i wynikają z obawy o spadek popytu krajowego, rosnącej presji cenowej oraz niepewności wynikającej z zapowiadanych zmian legislacyjnych.

Poprzednie edycje badania pokazały, że dyrektorzy finansowi wiarygodnie przewidują rozwój polskiej gospodarki. Ich wcześniejsze prognozy wzrostu PKB dla Polski na rok 2013 (około 1,5 proc PKB), rok 2014 (około 3 proc.) i rok 2015 (około 3 proc.) sprawdziły się.

Obecna edycja, która była przeprowadzona w kwietniu tego roku, pokazała, że europejscy CFO ponownie zwracają baczną uwagę na sytuację geopolityczną na świecie. Optymizm netto (różnica osób wskazujących na poprawę sytuacji ekonomicznej i odsetek mówiących o jej pogorszeniu) ważony skalą PKB poszczególnych państw wynosi dla krajów Unii Europejskiej zaledwie 3 proc. A jak jest w Polsce? „Wśród polskich CFO także zanotowaliśmy istotnie obniżenie poziomu optymizmu, choć jego poziom jest dużo wyższy niż w innych krajach unijnych. W obecnej fali badania poziom ten wynosi 21 proc., podczas gdy pół roku wcześniej było to 32 proc. Taki spadek nastrojów na tle historycznych wyników może wskazywać, że możemy się spodziewać obniżenia tempa wzrostu PKB w perspektywie 6-12 miesięcznej” – mówi Krzysztof Pniewski, Partner w Dziale Konsultingu Deloitte.

Opinie CFO co do wysokości wzrostu PKB Polski na rok 2016 pokazują, że przewidują oni nieco niższy wzrost niż ten zapisany w założeniach budżetowych, wynoszący 3,8 proc. Aż 51 proc. z nich uważa, że sięgnie on 2,6-3,5 proc., czyli ich prognozy są zbieżne raczej z przewidywaniami OECD. Tylko osiem procent respondentów uważa, że będzie on wyższy niż 3,5 proc. Aż 76 proc. CFO oczekuje inflacji poniżej 2 proc. a 8 proc. prognozuje nawet możliwość wystąpienia deflacji. Dyrektorzy nie zakładają więc impulsu inflacyjnego, który może pojawić się po wdrożeniu choćby części obietnic nowego rządu.

Zdaniem 44 proc. menedżerów odpowiedzialnych za finanse, bezrobocie będzie dalej się obniżać. Nie brakuje jednak opinii, że liczba bezrobotnych nieznacznie wzrośnie (20 proc. badanych). Prognozy kursu euro uległy niewielkiej zmianie w porównaniu z poprzednią falą badania – 79 proc. dyrektorów uważa, ż  będzie on się kształtował w przedziale 4,10-4,40 zł (5 proc. wyżej niż prognozy z zeszłego roku, które kształtowały się na poziomie 4,00 – 4,29 zł).

Poziom niepewności ekonomicznej w Polsce zwiększył się, wracając do poziomu z lat 2012-2013. A  sześciu na dziesięciu badanych uważa, że mamy do czynienia z wysokim poziomem niepewności.

Pół roku wcześniej było to 33 proc. Zaledwie 26 proc. uważa poziom niepewności za standardowy, podczas gdy w poprzedniej fali badania było to aż 56 proc. Również CFO z Europy Zachodniej odczuwają wysoki poziom niepewności – tam zdecydowana większość (około 70 proc.) dyrektorów odpowiedzialnych za finanse uważa, że obecnie niepewność jest wyższa niż przeciętnie – może być to spowodowane ryzykiem Brexitu, spowolnieniem w Chinach i wyzwaniami geopolitycznymi, w tym kryzysem migracyjnym i zagrożeniem terrorystycznym. „Wydaje się, że polscy CFO są bardziej przyzwyczajeni do niepewności i  inaczej oceniają jej poziom niż zachodni koledzy. Inne są też przyczyny, które wpłynęły na pogorszenie nastrojów. Źródłem niepewności w Polsce jest bardzo silna konkurencja na rynku lokalnym, w tym obawa o spadek popytu krajowego, którą wyraża 18 proc. CFO i rosnąca presja cenowa, na którą wskazało 16 proc. Istotnym źródłem niepewności jest również zmienne prawo gospodarcze, które w ciągu sześciu miesięcy wzrosło w naszym rankingu z 11 do 14 proc.” – mówi Robert Nowak, Dyrektor w Dziale Doradztwa Podatkowego Deloitte. Nie dziwi więc fakt, że spadła liczba CFO którzy uważają, że obecnie jest dobry czas na podejmowanie ryzyka (22 proc., spadek o 16 pp. procentowych w porównaniu do poprzedniej edycji badania). W krajach strefy euro było to 32 proc., w państwach poza strefą 24 proc.

Z kolei 43 proc. dyrektorów finansowych uważa, że w porównaniu z sytuacją sprzed sześciu miesięcy perspektywy finansowe ich przedsiębiorstw w ciągu najbliższych miesięcy będą lepsze lub znacznie lepsze. W krajach strefy euro optymistycznie i raczej optymistycznie perspektywy dla swoich firm widzi jedynie 24 proc. ankietowanych, a poza strefą 26 proc. Na tle Europy dynamika przychodów, marż i inwestycji w polskich firmach jest również wyższa. Można jednak zauważyć, że coraz bardziej zbliża się ona do poziomu strefy euro. Pod względem przychodów, odsetek dyrektorów finansowych w Polsce liczących na wzrost jest najwyższy w Europie (76 proc.), z czego aż 21 proc. przewiduje, że wzrost ten będzie znaczący. W krajach strefy euro było to odpowiednio 66 i 9 proc.

Po pół roku przerwy na szczyt priorytetów polskich CFO powrócił wzrost przychodów. Dotychczasowy lider, czyli redukcja kosztów bezpośrednich spadła na trzecie miejsce. Ta zmiana priorytetów jest odpowiedzią na kluczowe wyzwania polskich przedsiębiorstw, które są związane z ryzykami spadku popytu i rosnącej presji cenowej.

Kredyt bankowy jest nadal zdecydowanie najatrakcyjniejszym źródłem finansowania. Łącznie 60 proc. badanych oceniło tę formę jako atrakcyjną (w tym 14 proc. jako bardzo atrakcyjną). Niemniej ocena atrakcyjności, jak i dostępności kredytów znacząco spadły w ciągu ostatniego półrocza, wracając do poziomów z roku 2014 i 2015. „Jest to związane z szeregiem zmian dotyczących sektora bankowego takich, jak podatek bankowy, potencjalne przewalutowanie kredytów frankowych oraz upadłość banków spółdzielczych. Te zdarzenia mogą mieć wpływ na zacieśnienie polityki kredytowej banków. W tej chwili czterech na dziesięciu menedżerów odpowiedzialnych za finanse uważa, że kredyty są łatwo dostępne. Pół roku wcześniej było to 62 proc.” – wyjaśnia Piotr Świętochowski, Dyrektor w Dziale Audytu Deloitte.

Aż 45 proc. badanych dyrektorów finansowych prognozuje wzrost poziomu transakcji M&A w Polsce. Charakter prognozy pozostaje stabilny od dłuższego czasu i oznacza, że rynek fuzji i przejęć będzie się rozwijał powoli.

Dyrektorzy finansowi byli pytani również o Umowę o Transatlantyckim Handlu i Partnerstwie Inwestycyjnym pomiędzy UE i USA. Ma ona ustandaryzować regulacje dotyczące własności intelektualnej, prawa pracy i ochrony środowiska. Zwolennicy tych regulacji uważają, że ułatwi ona wzajemną wymianę gospodarczą, co zwiększyłoby wzrost gospodarczy obu kontynentów. Przeciwnicy są zdania, że ograniczy ona wolność poszczególnych krajów w zakresie stanowienia prawa.

Największymi zwolennikami TTIP są CFO ze Szwecji, Belgii, Portugalii i Niemiec. Najmniej zainteresowani wydają się być CFO z Rosji (14 proc.) i Turcji (11 proc.) – krajów niepodlegających traktatowi. Ale większość CFO (73 proc.) uznała, że Umowa nie będzie miała wpływu na ich firmy. W Polsce taką opinię wyraziło 76 proc. menedżerów. Być może przedsiębiorstwa, w których pracują nie prowadzą stosunków handlowych z USA lub nie rozumieją wpływu tych regulacji na biznes w Europie.

„Polscy CFO nadal optymistycznie patrzą na rozwój polskiej gospodarki, a wahnięcia nastrojów i rosnący poziom niepewności ekonomicznej wiążą się z niewiadomą, która pojawia się zawsze, gdy sytuacja geopolityczna silnie się zmienia albo następuje zmiana rządów w kraju. Jest to tym bardziej naturalne, że jesteśmy obecnie świadkami wielu zapowiedzi zmian legislacyjnych, a te są zawsze dla gospodarki ryzykowne” – podsumowuje Krzysztof Pniewski.