Podsumowanie 2016 roku z punktu widzenia badań i analityki

2016

IRCenter opublikowało podsumowanie 2016 roku i trendy na 2017 rok, czyli listę tematów, na które należy zwrócić uwagę w digital marketingu, badaniach i analityce.

Listę stworzono w oparciu o rozmowy z klientami IRCenter, kluczowe wydarzenia rynkowe, własne i niezależne projekty badawcze i analityczne i obserwację entuzjastów działań digitalowych w Polsce i na świecie.

Wiele różnych dziedzin marketingu i digitalu łączy się tworząc zapotrzebowanie na coraz to kolejne rodzaje usług. Nowe narzędzia i rozwiązania pojawiają się szybciej niż faktycznie może przyswoić rynek. I to znaczy, że będzie coraz więcej biznesów opartych o łączenie danych z wielu różnych źródeł. W raporcie opisaliśmy szerszy kontekst każdego z kluczowych trendów na rynku.

Co najbardziej zwróciło naszą uwagę w 2016 roku:

  • Polacy – stajemy się coraz bardziej zapatrzeni w swoje bezpośrednie otoczenie, ciągle się zmieniamy będąc niepewnym jutra. Ale wciąż emocjonujemy się w internecie przede wszystkim piłką nożną. Rośnie rola wydawców medialnych w kształtowaniu światopoglądów – w epoce postprawdy.
  • Główne technologiczne nowinki to Pokemon GO (które pokazało, jak krótko może trwać hype na grę opartą o geolokalizację) i okulary Snapchata. VR wciąż raczkuje.
  • Dojrzewa rynek content marketingu – i idą za tym gigantyczne budżety Allegro i coraz bardziej równomierny rozkład budżetów mediowych
  • Customer Journey wyzwaniem jest wciąż Customer Centric Data – klienci końcowi wiedzą, że muszą je łączyć, ale borykają się z problemem – jak to robić.
  • Badania marketingowe orientują się bardzo mocno na stronę jakościową, starając się zrozumieć konsumenta, a nieco rzadziej – dostarczają analityki do integracji danych klienta.
  • Wielu badaczy przechodzi na stronę UX, to profesjonalizuje i poszerza projekty lean design
    Wchodzą kolejne platformy analityczne – Data Studio od Google, rozwijają się Qlik i Tablaux; z ich usług korzystają firmy, które zatrudniają własnych analityków
  • Big Data i Data Science – data scientists w Polsce są głównie zatrudniani przez wydawców mediowych, głównie dlatego, że mają oni największą wiedzę o jak największej liczbie internautów (poza Google i Facebook, oczywiście)
  • Donald Trump – to postać, która pokazała, że miliony dolarów z budżetu Hillary Clinton wydane na programmatic i analitykę bazodanową nie przyniosły efektów. Donald Trump zainwestował w telewizję, a nie – w analitykę digitalową
    Przed rynkiem stoi duże wyzwanie – Rozporządzenie o Ochronie Danych Osobowych (RODO) – prawo europejskie znacząco ograniczające możliwości targetowania reklam
  • 2016 rok zdecydowanie należał do AI – wszyscy duzi gracze udostępniający serwery – Google, Amazon, IBM, Microsoft – otworzyli API do procesów sztucznej inteligencji. Największy potencjał w praktyce oznacza usługi oparte o rozpoznawanie obrazów.

Co wynika z tego wszystkiego? Przede wszystkim to, że nowe możliwości i rozwiązania digitalowe pojawiają się szybciej, niż polskie firmy mogą je wdrażać. Rynek potrzebuje rozprzestrzeniania wiedzy – na temat możliwości analitycznych dostępnych narzędzi, ponieważ poszczególni gracze nie są w stanie śledzić wszystkiego na bieżąco.