UI TFI: Polska giełda odzyskuje siły. Wzrosty mogą być kontynuowane w 2017 r.

Robert Burdach, zarządzający funduszami akcji Union Investment TFI, ocenia szansę na kontynuację hossy na warszawskiej giełdzie w 2017 roku.

Robert Burdach
Robert Burdach
Robert Burdach, zarządzający funduszami akcji Union Investment TFI
Robert Burdach, zarządzający funduszami akcji Union Investment TFI

Odkąd wiemy, kto będzie nowym prezydentem USA, na światowych rynkach akcji zapanowały optymistyczne nastroje. W Polsce od kilku tygodni szczególnie dobrze radzi sobie indeks WIG20, ale również banki notowane w indeksie mWIG40 odrobiły część tegorocznych spadków. Warto dodać, że najlepsze fundusze akcyjne, które inwestują na warszawskiej giełdzie, wypracowały w tym roku dwucyfrowe stopy zwrotu. I co ważne – nie ma przesłanek za tym, żeby sytuacja na GPW miała gwałtownie się pogorszyć. Oczywiście przy założeniu, że ryzyko polityczne w Polsce nie będzie się zwiększało.

W scenariuszu bazowym zakładamy, że OFE przekażą do Funduszu Rezerwy Demograficznej 25% swoich aktywów, a reszta środków zgromadzona w II filarze pozostanie na rynku kapitałowym. W takim przypadku  trend obserwowany na polskim rynku akcji może być kontynuowany. Rzecz jasna, że im lepsza będzie końcówka tego roku, tym bardziej zmniejszy się potencjał wzrostowy przyszłym w roku.

Widzimy dużą szansę na to, że w 2017 roku warszawska giełda w końcu zacznie zachowywać się  porównywalnie do rynków zagranicznych. Byłby to duży zwrot w porównaniu do lat ubiegłych, kiedy WIG wykazywał wyraźną słabość w stosunku do niemieckiego indeksu DAX czy amerykańskiego S&P500. To jak najbardziej możliwe, bo ceny akcji wielu polskich spółek wciąż są relatywnie niskie i istnieje przestrzeń do wzrostów na GPW. Skłaniamy się jednocześnie ku poglądowi, że w nachodzącym roku „misie” mogą nie być już tak silne na tle spółek z WIG20.