Najważniejsze dane i wydarzenia tygodnia

Konrad Białas
Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.

Dla podtrzymania pozytywnego sentymentu rynkowego i odreagowania ryzykownych aktywów pomocne będą dowody poprawy globalnej aktywności gospodarczej. Pod tym kątem w tym tygodniu rynek będzie analizował odczyty indeksów PMI z Eurolandu i USA, indeksy koniunktury z USA oraz liczne raporty o produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej. Posiedzenia odbędą banki centralne Japonii, Szwajcarii i Norwegii, ale tylko w tym ostatnim powinniśmy dostać wyczekiwaną podwyżkę stóp procentowych.

Przegląd wydarzeń tygodnia: NY Empire State, Philly Fed PMI z USA, PMI z Eurolandu, CPI/sprzedaż z Wlk. Bryt., SNB, Norges Bank, BoJ, PKB z NZ, CPI/sprzedaż z Kanady

Kaliber danych z USA w przyszłym tygodniu będzie mniejszy niż w ostatnich dniach, stąd i wrażliwość na USD na odczyty osłabnie i możemy przejść w fazę wyczekiwania posiedzenia FOMC w kolejnym tygodniu. Mimo to mocne odczyty NY Empire State (pon), Philly Fed (czw), czy PMI (pt) mogą wzmacniać narrację solidnego ożywienia. Paradoksalnie może to nawet zaszkodzić USD, gdyż poprzez kanał pozytywnej reakcji rynku akcji wzrost apetytu na ryzyko może prowadzić do redukcji długich pozycji w dolarze. Na drugim planie będą dane z rynku budowlanego (śr) i nieruchomości (czw). Inwestorzy będą też śledzić informacje o skutkach huraganu Florence, gdyż szkody mogą zachwiać odczytami danych makro w kolejnych miesiącach. Mało prawdopodobne jednak, aby kataklizm odwiódł Fed z wyznaczonej ścieżki.

W strefie euro z uwagą śledzone będą wstępne szacunki PMI (pt), gdyż EUR potrzebuje solidnego wsparcia fundamentalnego, jeśli chce zbudować pęd do aprecjacji. Jak na razie dane o aktywności wypadają mało przekonująco, więc wzrosty wskaźników dla przemysłu i usług będą mile widziane.

Z Wielkiej Brytanii napłyną dane o inflacji (śr) i sprzedaży detalicznej (czw). Prognozowany spadek CPI do 2,4 proc. z 2,5 proc. r/r wpisuje się w szacunki BoE i nie powinien wywołać negatywnych reakcji. Sprzedaż detaliczna była mocno wahliwa w ostatnim czasie, więc z rezerwą należy podchodzić do prognozy -0,2 proc. m/m. GBP przede wszystkim pozostaje wrażliwy na informacje dotyczące negocjacji Brexitu, gdzie nadzieje są na pozytywne informacje, ale rozczarowania nie są do wykluczenia.

Z uwagi na to, że od czerwca CHF umocnił się do EUR, Narodowy Bank Szwajcarii na wrześniowym posiedzeniu (czw) prawdopodobnie pozostanie gołębi. Pomimo że gospodarka rozwija się szybciej od oczekiwań, a bezrobocie jest rekordowo niskie, silny frank stanowi ryzyko pociągnięcia w dół inflacji. Ponadto CHF pozostaje wrażliwy na ryzyka polityczne (polityka fiskalna Włoch), więc pewna forma werbalnej interwencji wydaje się konieczna.
Oczekujemy, że Norges Bank podniesienie stopę procentową o 25 pb (czw). Do podwyżki bank przygotowywał rynek już od jakiegoś czasu, a słabszy NOK, wyższa inflacja i poprawa w aktywności gospodarczej przemawiają za zacieśnianiem. Rynek już dobrze wycenił podwyżkę, ale Norges Bank wciąż może przysporzyć jastrzębiego impulsu, jeśli w projekcji zasugeruje wcześniejszy termin kolejnego ruchu. Stąd NOK powinien pozostać mocny.

Kalendarz z Polski jest przepakowany odczytami z rynku pracy (wt), przemysłu (śr) i handlu (pt). Dane powinny wskazać na zacieśnianie rynku pracy i utrzymanie solidnych dynamik wzrostu produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej, nawet jeśli na tym pierwszym mogą zaważyć czynniki sezonowe. Rynki wschodzące są w trybie odbudowy i złoty na tym może korzystać, choć w szerszym ujęciu czynniki ryzyka w dalszym ciągu przeważają po negatywnej stronie i powrót do osłabienia może przyjść szybko i nagle.

Po Banku Japonii (wt-śr) spodziewamy się utrzymania polityki monetarnej bez zmian. Stan aktywności gospodarczej oraz utrzymywanie się inflacji nisko przemawiają za podtrzymaniem dotychczasowego nastawienia. Na konferencji po posiedzeniu prezes Kuroda raczej potwierdzi, że zakomunikowane ostatnim razem rozszerzenie dopuszczalnego korytarza dla wahań rentowności 10-letnich obligacji nie wpłynęło negatywnie na realizację założeń polityki. Dla JPY wnioski z posiedzenia powinny być neutralne, podczas gdy poprawa sentymentu rynkowe odzwierciedlone we wzrostach indeksów w Japonii i USA będzie pchać USD/JPY do góry.

W Australii w protokole RBA (wt) interesujące będzie, czy na wrześniowym posiedzeniu toczyła się dyskusja odnośnie ostatnich podwyżek oprocentowania kredytów hipotecznych przez banki komercyjne. Pod koniec tygodnia AUD skorzystał na poprawie rynkowego sentymentu i załagodzenia obaw o wojny handlowe, ale fundamentalne problemy nie znikają i w kolejnych dniach może obserwować wykorzystywanie korekt wzrostowych do sprzedaży. Dla NZD wydarzeniem tygodnia będzie odczyt PKB za II kw. (czw). Rynek spodziewa się dobrej wartości (0,8 proc. k/k), więc ryzyko jest większe po stronie rozczarowania. Poza tym kiwi powinno podążać śladem sentymentu globalnego.

Rynek CAD z zadowoleniem przyjmie lepsze dane o CPI i sprzedaży detalicznej (pt), pod warunkiem jednak, że wcześniej będzie miał okazję wesprzeć się informacjami o postępach w niekończących się negocjacjach NAFTA. Jesteśmy coraz bliżej porozumienia, ale inwestorzy potrzebują ostatecznej konfirmacji, by wskoczyć w długie pozycje w CAD. Loonie nie dyskontuje wystarczająco perspektyw podwyżek BoC i ma miejsce do rajdu przy dobrych danych.

Konrad Białas
Dom Maklerski TMS Brokers S.A.