Tworzywa sztuczne zrównoważonym zasobem dzięki badaniom naukowym

ekologia przemysł fot Stena Recycling

Duża część odpadów z tworzyw sztucznych nie nadaje się do recyklingu. Badania naukowe w ramach projektu Vinnova, prowadzone przez firmę Boliden i Stena Recycling w Szwecji wykazują jednak, że tworzywa można wykorzystać jako zasoby w procesie wytopu i zastąpić nimi surowce pierwotne takie jak węgiel.

W Szwecji każdego roku powstaje około 300 tys. ton odpadów tworzyw sztucznych, których nie można poddać recyklingowi ze względu na ich złożony skład. Większość z nich zawiera różne rodzaje materiałów, które z punktu widzenia recyklingu zanieczyszczają je. Tworzywa sztuczne mogą  pochodzić z produkcji w przemyśle wytwórczym lub ze złomowanych produktów, takich jak sprzęt elektroniczny i kable. Większość można wykorzystać do odzysku energii, ale część, z braku innych rozwiązań, trafia na składowiska.

To wielkie wyzwanie i naszą ambicją jest znalezienie zrównoważonych rozwiązań, pozwalających na recykling możliwie jak największej ilości tworzyw sztucznych – mówi Marianne Gyllenhammar, kierownik projektu w Dziale Badawczo-Rozwojowym w Stena Recycling.

W niedawno zakończonym projekcie badawczym, finansowanym przez Vinnova – szwedzką agencję rządową administrującą funduszami na projekty badawczo-rozwojowe – testowano zupełnie nowe rozwiązanie. Uczestniczyła w nim firma Boliden, która prowadzi działalność odlewniczą wykorzystującą energochłonne procesy. W ramach projektu badano tworzywa jako reduktory i zamienniki koksu – paliwa kopalnego wykorzystywanego do procesu recyklingu cynku z żużlu w zakładzie w Rönnskär.

Technologia sprawdziła się doskonale w warunkach produkcyjnych. Oznacza to, że problematyczne tworzywa sztuczne, które dotychczas trafiały na składowiska, mogą dostarczać energię i zastąpić kopalne paliwo jak koks, a jednocześnie pełnić rolę reduktora w procesie wytopu. Metoda umożliwia także recykling domieszki metali w tworzywach, które w przeciwnym razie zmarnowałyby się na składowisku lub zostały poddane spalaniu.

Rozwiązanie to przynosi korzyści całemu łańcuchowi – od producentów i konsumentów po firmy recyklingowe i zakłady takich firm jak Boliden. Przemysł wytwórczy i firmy recyklingowe mogą przenieść materiał na wyższy poziom w hierarchii sposobów postępowania z odpadami, a firma Boliden może zmniejszyć zakupy kopalnych surowców na korzyść opcji bardziej przyjaznej dla klimatu. Jeżeli Boliden zainwestuje w instalację, potencjalnie w pierwszym etapie będzie można zastąpić ponad 10 tys. ton koksu dla jednego pieca.