Inwestycje w budowę nowoczesnych ukraińsko-polskich przejść granicznych

ukraina

Część ze 100 mln euro kredytu jaki Polska udziela Ukrainie na modernizację infrastruktury drogowej granic oraz budowę ukraińsko-polskich przejść granicznych  może zostać przeznaczona na systemy odprawy celnej. O tym co taka inwestycja mogłaby dać Ukrainie i Polsce mówi Andrzej Oliński z firmy T4B.

Nielegalny przywóz towarów i związany z tym brak opłat celnych to główne z nadużyć jakie mają miejsce na przejściach granicznych. W przypadku Polski, według danych Ministerstwa Finansów, w 2015 r. wpływy z cła do budżetu państwa stanowiły 2,93 mld zł, a szacowana łączna wartość towarów pochodzących z przemytu, jak podaje Straż Graniczna, wyniosła 1,14 mld zł.

 – Na polskich przejściach granicznych od wielu lat funkcjonują systemy wspomagające odprawę celną. W przypadku Ukrainy, gdzie takich elektronicznych systemów jest brak, skala przemytu, a co za tym idzie strat dla budżetu naszego sąsiada, może być nieporównywalnie większa. Zastosowanie nowoczesnych systemów odprawy celnej oraz kontroli ruchu pojazdów i osób pozwoliłaby ograniczyć przemyt oraz skuteczniej walczyć z korupcją po obu stronach granicy – mówi Andrzej Oliński z firmy T4B, która realizuje inwestycje technologiczne na przejściach granicznych po stronie polskiej.

Systemy wspomagające odprawę celną oraz kontrolę ruchu usprawniają odprawę poprzez automatyczną ewidencję wszystkich podróżnych, pojazdów i towarów. Dla przykładu, możliwe jest elektroniczne powiadamianie celników czy odprawiany pojazd lub osoba już wcześniej nie chciały naruszyć prawa. System umożliwia automatyczne odczytywanie numerów tablic rejestracyjnych, skanowanie paszportów, ważenie pojazdów, wystawianie mandatów za przekroczenia norm. Wszystko to pozwala skrócić czas obsługi, uniknąć błędów oraz ułatwić służbom granicznym poszczególne zadania.

Zastosowanie elektronicznych systemów wspomagania odpraw na ukraińskich przejściach granicznych pozwoliłoby na skrócenie czasu oczekiwania na przejściu, ale przede wszystkim znacząco wpłynęłoby na zwiększenie wpływów z cła do budżetu Ukrainy. Zwiększyłoby również możliwości w zakresie wymiany informacji między służbami polskimi i ukraińskimi o poszukiwanych osobach i pojazdach oraz analizę danych pozwalającą wykrywać korupcję. Byłoby to również korzystne w kontekście układu o partnerstwie i współpracy UE z Ukrainą – opowiada Andrzej Oliński.

Umowa o udzieleniu Ukrainie kredytu w ramach pomocy wiązanej w wysokości do 100 mln euro została zawarta we wrześniu 2015 r. Kredyt ma zostać przeznaczony na modernizację infrastruktury drogowej granic oraz budowę ukraińsko-polskich przejść granicznych lub innych projektów uzgodnionych między stronami. Wszystkie inwestycje mają być realizowane przez polskie firmy. Oprocentowanie kredytu wynosi 0,15 proc., a spłata pierwszej raty została odroczona o 5 lat.