Monitoring transportu drogowego towarów do poprawki

Przemysław Pruszyński Lewiatan
Przemysław Pruszyński
Przemysław Pruszyński Lewiatan
Przemysław Pruszyński

Wprowadzenie możliwości dokonywania zgłoszeń zbiorczych towarów, wydłużenie czasu ważności zgłoszenia, klasyfikowanie towarów wyłącznie na podstawie klasyfikacji CN, wyłączenie z monitorowania surowców, które nie powodują ryzyka nadużyć podatkowych, odstąpienie od nałożenia kary, jeśli pomyłka, która miała miejsce w zgłoszeniu nie generuje skutków podatkowych oraz ochrona własności osób trzecich – m.in. takie poprawki proponuje Konfederacja Lewiatan w niedawno uchwalonej ustawie o systemie monitorowania drogowego przewozu towarów.

Ustawa wprowadziła monitoring przewozów tzw. towarów wrażliwych (paliwo, alkohol, susz tytoniowy). Przepisy mają uszczelnić system podatkowy i utrudnić działalność przestępcom wyłudzającym podatek VAT. Konfederacja Lewiatan podkreślała, że nowe przepisy nie pozwolą w pełni zrealizować zakładanych celów, a jedynie zaburzą elastyczność i szybkość dostaw towarów, zwiększą ryzyko i koszty działalności uczciwego biznesu.

– Po miesiącu obowiązywania ustawy widzimy, że koniczne jest odejście od grupowania towarów na podstawie dwóch klasyfikacji CN i PKWiU. To nastręcza wielu problemów, przedsiębiorcy nie wiedzą kiedy stosować jedną, a kiedy drugą klasyfikację. W przypadku gdy towar podlega monitorowaniu na podstawie klasyfikacji CN, a nie podlega stosując PKWiU, może dochodzić do dyskryminacji części podmiotów, tylko z powodu tego jaką klasyfikację statystyczną stosują – mówi Przemysław Pruszyński, doradca podatkowy, sekretarz Rady Podatkowej Konfederacji Lewiatan.

Przedsiębiorcy proponują także odejście od podawania wagi brutto towarów na rzecz wartości netto. W praktyce podanie dokładnej wagi brutto jest problemem, ponieważ zamawiając towar przedsiębiorca nie posiada informacji o tym, w jaki pojemnik zostanie on zapakowany.

Nie przystaje do realiów biznesowych 10 – dniowy termin ważności numeru referencyjnego. Jest on zbyt krótki przy dostawach wewnątrzwspólnotowych z dalej położonych krajów Europy oraz w przypadku zamówień zbiorowych i transportów łączonych. Okres ważności dla numeru referencyjnego w takich przypadkach powinien wynosić co najmniej 15 dni – często mimo że zakup dokonywany jest u dystrybutora w Polsce zdarza się, że fizycznie towar znajduje się w magazynach centralnych, np. w Hiszpanii. Polski dostawca – sprzedawca tego towaru jest zobowiązany do dokonania zgłoszenia w systemie. Towar jest pakowany i wysyłany pociągiem z magazynu w Hiszpanii, w Polsce zostaje przeładowany na samochód i dalej dostarczany do konkretnego klienta. Pomimo że obowiązkom monitorowania podlega tylko transport drogowy (mający miejsce na końcowym etapie dostawy tego surowca) zgłoszenie przewozu musi zostać dokonane już w momencie pakowania towaru w Hiszpanii.

Konfederacja Lewiatan postuluje o odstąpienie od nakładania kary, jeśli pomyłka w wypełnieniu zgłoszenia nie powoduje uszczuplenia podatkowego. Podczas wypełniania formularzy elektronicznych dochodzi do niezamierzonych pomyłek, tzw. literówek. Zdarza się, że omyłkowo zostało wpisane jedno zero za dużo lub za mało, albo przecinek postawiony jest nie w tym miejscu. Powyższy zapis pozwoli na odstąpienie od nałożenia kary w takim przypadku.

Ustawa zawiera także regulacje, które w ocenie Konfederacji powodują ryzyko ograniczenia prawa własności osób trzecich, nieobjętych bezpośrednio regulacjami ustawy, w szczególności leasingodawców środków transportu wykorzystywanych do transportu. Kwestia zwrotu właścicielowi (niebędącemu przewoźnikiem ani podmiotem obowiązanym do złożenia zgłoszenia) zatrzymanego środka transportu powinna zostać wyraźnie uregulowana w ustawie.

Konieczną zmianą jest również doprecyzowanie numerów taryf celnych określających zakres produktów objętych obowiązkiem przewozu towarów. W chwili obecnej obowiązkiem monitorowania została objęta bardzo duża liczba surowców kosmetycznych. To substancje, które nie są stosowane jako dodatki do paliw, nie są surowcami akcyzowymi, ani nie stwarzają ryzyka nadużyć podatkowych.

– Najbardziej optymalne z punktu widzenia praktyki rejestrowania produktów w systemie byłoby doprecyzowanie w przepisach ustawy pełnych numerów taryf celnych, a nie tylko ich 4 pierwszych cyfr, wyłączając jednocześnie spod obowiązku monitorowania towary nie akcyzowe i nie wykorzystywane w nadużyciach podatkowych – dodaje Przemysław Pruszyński.