W niepewnych czasach zainwestuj w siebie

dr inż. Grażyna Rembielak
dr inż. Grażyna Rembielak,dyrektor Executive MBA w Szkole Biznesu PW

Zamrożenie gospodarki i pandemia koronawirusa kazały społeczeństwu zadać sobie pytania o szeroko pojętą przyszłość. Czy gospodarcza rzeczywistość, którą zastaniemy po opanowaniu epidemii, będzie w ogóle przypominać tę, którą znamy? Trudno powiedzieć, ale… – Warto przygotować się na zmiany. I na niepewne czasy, nawet jeżeli w ogóle nie nadejdą – przekonują eksperci Szkoły Biznesu Politechniki Warszawskiej.

Lockdown a rynek pracownika

W ciągu kilku tygodni lockdownu wiele firm było zmuszonych odnaleźć się w nowej sytuacji –zmierzyć się z utratą kluczowych partnerów biznesowych, zweryfikować strategie ekspansji, ale także… ciąć koszty. Czasami przez redukcję wydatków na działania outsource’owane, ale także przez czasowe obniżki pensji, likwidację funduszy premiowych czy – w skrajnych przypadkach – redukcję etatów. Jeszcze w kwietniu prognozy Międzynarodowej Organizacji Pracy były zatrważające. Wynikało z nich, że w dłuższej perspektywie w wyniku lockdownu pracę może stracić nawet miliard osób, czyli prawie jedna siódma populacji i blisko 40 proc. światowej siły roboczej!

Gotowość do zmian

Nie ma więc absolutnie nic dziwnego w tym, że wielu pracowników zaczęło rozważać przebranżowienie albo inwestycję w swoje kwalifikacje. Zarówno dla przedsiębiorców, jak i pracowników jedną z najbardziej pożądanych cech jest bowiem obecnie… elastyczność. Widać to praktycznie na każdym szczeblu, od szeregowych pracowników, przez liderów, po kadrę menedżerską i dyrektorów – zwraca uwagę dr inż. Grażyna Rembielak,dyrektor Executive MBA w Szkole Biznesu PW która powołuje się na dane Business Graduates Association i raportu International MBA Survey 2020 (Employers). Z wypowiedzi pracodawców zebranych przez autorów badania wynika, że ankietowani zauważają potrzebę wzmocnienia umiejętności zastosowania nowych technologii i kreatywności u kandydatów na rynku pracy. Zdecydowanie chętniej zatrudniają absolwentów MBA, ponieważ – ich zdaniem – są dobrze przygotowani do roli liderów w zmieniającym się świecie.

Podatny grunt na innowacje

Podczas gdy na rynku pracy, wobec panującego zamrożenia gospodarki, przyspieszały kolejne zmiany, inne dokonywały się już od dłuższego czasu. Rozwój technologiczny wciąż przyspiesza i nic nie wskazuje na to, by miał się zatrzymywać. – Do niedawna nikt nie zastanawiał się nad tym, jak okiełznać sztuczną inteligencję, wykorzystać jej potencjał, wdrożyć ją do organizacji albo jak nauczyć się uczenia maszynowego. A wkrótce – a być może już teraz – sztuczna inteligencja staje się fundamentem dla wszelkiego rodzaju innowacji i pierwiastkiem konkurencyjności dla menedżerów. To dlatego tak mocno inwestujemy w rozwój kierunków i programów, czerpiących z AI czy nowych technologii i ich wdrożenia w biznesie – podkreśla dr inż. Grażyna Rembielak.

Inwestycja w siebie daje również szansę na zaistnienie na polu… startupów. To, zdaniem wielu ekspertów, podatny grunt, zwłaszcza w dobie pandemii i wyzwań, stojących przed społeczeństwem w nowej rzeczywistości, zwłaszcza w dziedzinach takich jak medycyna oraz praca i nauka w trybiezdalnym. – Właśnie dlatego stawiamy w edukacji menedżerskiej na maksymalnie praktyczne podejście, innowacyjność i przedsiębiorczość oraz nowe technologie w biznesie. Nawet nasza nowość w programie Szkoły Biznesu Politechniki Warszawskiej – kurs „Sztuczna Inteligencja w biznesie” bazuje na formule projektowo-startupowej i ma na celu wypracowanie u uczestników umiejętności wdrażania swoich pomysłów w życie i znajdowania w nich biznesowego uzasadnienia, z drugiej zaś: pozwala na praktyczne opanowanie aspektów wykorzystania AI w organizacjach – podsumowuje dr inż. Grażyna Rembielak.