Białoruś wprowadziła czasowy zakaz importu i sprzedaży samochodów marki Škoda i kosmetyków Nivea

skoda fabia

Zgodnie z Uchwałą Rady Ministrów z dnia 23 kwietnia 2021 r. Nr 240, rząd Białorusi zakazał importu szeregu towarów. Władze tłumaczą to „nieprzyjaznymi działaniami wobec narodu białoruskiego”. Sankcje objęły produkcję Liqui Moly, Škoda Auto i Beiersdorf (marki Nivea, Eucerin i inne). Zdaniem ekspertów JP Business Law Firm wraz z uspokojeniem sytuacji w regionie mechanizm sankcji ma szansę być w coraz mniejszym stopniu wykorzystywany.

„Aby zapewnić ochronę interesów państwowych, biorąc pod uwagę nieprzyjazne działania wobec narodu białoruskiego, rząd ustalił listę towarów, których import i sprzedaż na terytorium Republiki Białoruś jest zakazana” – głosi komunikat.

Pod embargo podpadły produkty następujących producentów:

  • niemiecka firma Liqui Moly, która produkuje smary i oleje silnikowe;
  • czeska spółka niemieckiego Volkswagena, produkująca samochody – Škoda Auto;
  • niemiecki producent produktów do pielęgnacji skóry Beiersdorf AG (marki Nivea, Eucerin, Tesa, Hanspalast itp.).

W przypadku, gdy zakazane towary zostaną zidentyfikowane podczas importu do kraju – zostaną odesłane. Jeżeli produkty objęte sankcjami zostaną znalezione w sklepach, na bazarach, wystawach, targach lub w sprzedaży internetowej, dystrybutorzy otrzymają nakaz wstrzymania sprzedaży takich towarów.

Zakaz nie będzie dotyczył towarów wwożonych przez obywateli w celu użytku osobistego. Wyjątkiem objęte będą również pojazdy zarejestrowane w krajach Euroazjatyckiej Unii Gospodarczej oraz czasowo importowane do jednego z krajów członkowskich danej organizacji. Sprzedawcy, którzy mają niesprzedane towary objęte sankcjami, będą musieli wstrzymać sprzedaż i w ciągu 5 dni dokonać inwentaryzacji. Po kolejnych 5 dniach listę inwentaryzacyjną należy złożyć w urzędzie skarbowym i w ciągu 60 dni zapewnić oznakowanie pozostałości produktów objętych sankcjami. Dopiero wtedy towary te będą mogły zostać sprzedane.

Postanowienie wejdzie w życie 10 dni po jego oficjalnym opublikowaniu. Lista sankcji ma obowiązywać przez 6 miesięcy.

„Wprowadzone sankcje mają oczywiście swoją dolegliwość i ingerują w życie gospodarcze, natomiast wraz z postępującym uspokojeniem sytuacji, obejmującym zarówno samą Białoruś jak i Rosję, mechanizm sankcji ma szansę na tyle osłabnąć by wymiana handlowa wróciła do normy” – wyjaśnia Valeria Jelenska, Prezes Zarządu w JP Business Law Firm.