Lasy Państwowe zmuszone do rezygnacji z części inwestycji. Niektóre drogi leśne nie powstaną

rp_b4474247dd_1623037806-lasy-finanse.png

CEO Magazyn Polska

Tegoroczne inwestycje Lasów Państwowych – planowane na ok. 1 mld zł – muszą zostać ograniczone. W tym i kolejnym roku, zgodnie z przyjętym przez rząd projektem ustawy, Lasy będą musiały odprowadzić do budżetu państwa po 800 mln zł. Przez nowe zobowiązanie ucierpią m.in. inwestycje w leśne drogi. A te są potrzebne do tego, by sprawnie transportować drewno, którego sprzedaż jest źródłem przychodów organizacji.

 – Musimy przeformułować nasz plan finansowo-gospodarczy i wygospodarować pieniądze na zapłacenie 800 mln zł w tym roku i kolejnych 800 mln w roku przyszłym. W tej chwili jedynym rozwiązaniem jest to, żebyśmy zrezygnowali z inwestycji, które zaplanowaliśmy na kwotę około 1 mld zł – tłumaczy w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Anna Malinowska, rzeczniczka Lasów Państwowych.

Ograniczone zostaną m.in. wydatki na infrastrukturę leśną, czyli głównie drogi. Wywóz drzewa z lasów jest dla Lasów Państwowych bardzo istotny, bo jego sprzedaż to główne źródło przychodów. W 2012 r. ponad 86 proc. przychodów organizacji (6,3 mld zł) pochodziło właśnie z tej działalności.

Jak podkreśla Malinowska, dzięki utrzymującej się od paru lat dobrej koniunkturze na rynku drzewa kondycja finansowa LP jest bardzo dobra. Lasy Państwowe są instytucją samofinansującą się, funkcjonującą na zasadach rynkowych i bez dopłat z budżetu. W 2012 r. wypracowały zysk netto wynoszący niemal 260 mln zł, a do Skarbu Państwa odprowadziły niemal 168 mln zł podatku leśnego oraz ponad 42 mln zł podatku dochodowego.

 – Pieniądze, które zarabiamy na sprzedaży drewna, przeznaczamy na ochronę przyrody, na ochronę przeciwpożarową, na wszystkie prace, które w lasach trzeba wykonać. Niestety trzeba ponieść dużo nakładów pieniężnych, żeby za kilkadziesiąt lat móc pozyskać drewno – zaznacza Malinowska.

Jeśli ustawa zostanie zmieniona w sposób przyjęty przez rząd, to do budżetu państwa trafi cała nadwyżka, którą Lasy Państwowe wypracowały w latach 2009-2012. Było to łącznie ok. 1,62 mld zł. Rząd proponuje, by jeszcze w tym roku organizacja zapłaciła państwu 800 mln zł w czterech ratach. Taką samą kwotę Lasy Państwowe będą musiały zapłacić w 2015 roku, a od 2016 r. do budżetu będzie trafiać 2 proc. rocznie ze sprzedaży drewna. Jeśli takie zasady obowiązywałyby w 2012 r., to państwo otrzymałoby dodatkowo ponad 125 mln zł.

 – Musimy zmienić nasze plany, które mieliśmy na 2014 rok, ponieważ jesienią, kiedy planowaliśmy inwestycje i budżet na rok 2014, nie wiedzieliśmy jeszcze o tego typu zmianach – ubolewa Malinowska. Dodaje jednak optymistycznie: – Rok 2014 zapowiada się nieźle na rynku drzewnym. Nie będzie żadnych problemów, jeśli będziemy mieli dalej dobrą koniunkturę i ceny drewna będą korzystne.