Pierwsza elektrownia atomowa ma ruszyć w Polsce za dziesięć lat

elektrownia atomowa

Inwestycja ta warta będzie około 50 mld zł. Zdaniem ekspertów firmy doradczej Deloitte warto jednak ponieść ten koszt, bo energetyka jądrowa nie tylko pozwoli wzmocnić bezpieczeństwo energetyczne Polski, ale dodatkowo da impuls naszej gospodarce. O wszystkich aspektach związanych z energetyką, a także o mechanizmach efektywnego wspierania B+R, unii bankowej, bankowości mobilnej i cloud computingu będą mówić eksperci Deloitte podczas zbliżającego się XXIV Forum Ekonomicznego w Krynicy-Zdrój (2-4 września 2014 roku).

Energetyka jądrowa i polityka klimatyczna

Mimo, że rząd podjął już decyzję o budowie elektrowni jądrowej w Polsce, dyskusje o słuszności tej decyzji nie milkną. Eksperci firmy Deloitte uważają, że inwestycja w energetykę jądrową jest wartym rozważenia scenariuszem. Jej produkcja jest ekologiczna i niezależna od czynników atmosferycznych, choć jednocześnie wymaga ogromnych nakładów początkowych.„W kontekście zmiany prawodawstwa i dążenia do bezemisyjnej gospodarki wydaje się, że w Polsce, Europie, jak i na świecie nie ma dziś odwrotu od energetyki jądrowej. Jednak szczególnie w Europie nie ma w tym obszarze spójnej wizji. Polskie plany budowy elektrowni jądrowej wpisują się w trend, który obserwujemy w całym regionie Europy Środkowo-Wschodniej, od Finlandii aż po Turcję” – mówi Wojciech Hann, Partner w Dziale Doradztwa Finansowego, Środkowoeuropejski Zespół Energetyki i Zasobów Naturalnych, Deloitte, moderator panelu „Bezpieczeństwo energetyczne w ramach miksu energetycznego”. Jego zdaniem budowa elektrowni jądrowych, będących obecnie najtańszą odpowiedzią na postulat niskoemisyjnej gospodarki, jest racjonalnym rozwiązaniem. Ponadto inwestycje w nowe moce mogą wiązać się z kontrolowanym wzrostem cen energii, za cenę uniknięcia ryzyka niekontrolowanego wzrostu za kilka lat, a jednocześnie mogą być szansą na rozwój polskich firm. Nie bez znaczenia jest także to, że uruchomienie elektrowni jądrowej oznaczałoby poważny impuls gospodarczy. W przypadku budowy elektrowni atomowej o mocy 3000 MW mowa jest o inwestycji wartej około 50 mld zł i chociaż istotną część tych nakładów pochłonęłyby przychody dostawców technologii, to dla wielu polskich firm inwestycja ta oznaczałaby zwiększony poziom zamówień przez wiele lat.

Innowacyjność

W Krynicy będzie także mowa o innowacyjności oraz znaczeniu działalności badawczo-rozwojowej dla wzrostu gospodarczego. Eksperci Deloitte podczas panelu „Innowacyjna firma, czyli jaka?” będą starać się przekonać, że nie ma dziś odwrotu od innowacyjnego podejścia do prowadzenia biznesu. Czy jednak powszechność tego poglądu przekłada się na realne działania polskich podmiotów? „Zgodnie z tegorocznym raportem Deloitte „Badania i rozwój w Polsce”  około 47 proc. polskich firm planuje zwiększyć wydatki na B+R w ciągu najbliższych dwóch lat, a 61proc. w ciągu pięciu lat. Jednocześnie działalność B+R jest coraz częściej postrzegana jako podstawowa część biznesu, a nie tylko kojarzona z jednorazowym dokonywaniem przełomowych odkryć. Bardzo istotne znaczenie w budowaniu innowacyjności przedsiębiorstw mają także instrumenty wsparcia publicznego dla tego rodzaju działalności” – podkreśla Magdalena Burnat-Mikosz, Partner, Lider działu R&D and Government Incentives w Europie Środkowej, Deloitte.

Pozabudżetowe formy finansowania JST

Z kolei podczas panelu „Pozabudżetowe formy finansowania JST” Michał Turczyk, Dyrektor w zespole R&D and Government Incentives w Deloitte, będzie podkreślał znaczenie finansowania inwestycji przez jednostki samorządu terytorialnego w kontekście zachowania limitów zadłużenia. „Szczególnie istotne jest pozyskanie środków na uzupełnienie montażu finansowego inwestycji dofinansowanych z funduszy pomocowych, zarówno krajowych, jak i unijnych. Warto tutaj rozważyć alternatywne formy, takie jak emisja obligacji przychodowych, realizacja inwestycji przez spółki samorządowe czy projekty prowadzone w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego” – mówi  Michał Turczyk.

Unia bankowa

Jednym z bardziej interesujących tematów dla osób zajmujących się gospodarką, w tym szczególnie bankowością, będzie panel poświęcony utworzeniu europejskiej unii bankowej. Jej celem jest zwiększenie zaufania do sektora bankowego, poprawa jego bezpieczeństwa, a w konsekwencji zwiększenie stabilności finansowej w Europie i ograniczenie kosztów kolejnych kryzysów związanych z kłopotami banków. „Trzy filary unii bankowej, tj. jednolity mechanizm nadzorczy, jednolity mechanizm restrukturyzacji i kontrolowanej upadłości banków oraz jednolity mechanizm gwarantowania depozytów zostały lub wkrótce zostaną uzgodnione i będą wprowadzane w życie. Czas jednak pokaże czy uda się stworzyć właściwe regulacje i przepisy, a potem skutecznie je wdrożyć i egzekwować, godząc się na wiele kompromisów o charakterze narodowym, politycznym, społecznym, ekonomicznym i organizacyjnym” – mówi Dariusz Szkaradek, Partner,w Sektorze Instytucji Finansowych Deloitte.

Bankowość mobilna

Rosnąca popularność smartfonów, tabletów i co za tym idzie bankowości mobilnej sprawia, że banki, telekomy oraz instytucje pozabankowe na całym świecie szukają sposobów, aby ten trend komercyjnie wykorzystać. „Polska stała się europejskim laboratorium dla sojuszy bankowo-telekomowych. Czy te sojusze stworzą dla klienta nową atrakcyjną wartość i wyznaczą nowy układ sił na rynku finansowym czy też są jedynie próbą zmonetyzowania telekomowej bazy klientów przez mniejsze banki agresywnie akwirujące nowych klientów? Na razie wydaje się, że wygrywa ten drugi scenariusz, ale nie wszyscy powiedzieli jeszcze ostatnie słowo” – mówi Grzegorz Cimochowski, Partner, Lider Działu Doradztwa Strategicznego dla sektora instytucji finansowych w Polsce i Europie Środkowej w Deloitte.

Cloud computing – bezpieczeństwo informacji zamieszczonych w chmurze

Nowoczesne technologie, w tym również te mobilne, nieuchronnie wiążą się z zagadnieniem cloud computingu, o którym także będzie mowa podczas krynickiego spotkania.  „Głównym ryzykiem wymienianym w jego kontekście jest bezpieczeństwo informacji zamieszczonych w chmurze. Przekazując wrażliwe dane faktycznie przekazujemy kontrolę nad nimi w obce ręce, wydaje się jednak, że obecna technologia w połączeniu z doborem odpowiedniego dostawcy rozwiązania w znacznym stopniu minimalizuje to zagrożenie. Pomijane są natomiast inne ważne, choć mniej oczywiste ryzyka, jak chociażby zachowanie ciągłości działania czy jakość planu biznesowego dostawcy chmury. Dlatego dla uzyskania pełnego obrazu ryzyk związanych z tym zagadnieniem potrzebne jest podejście bardziej kompleksowe i przekrojowe” – podkreśla Jakub Bojanowski, Partner w Dziale Zarządzania Ryzykiem Deloitte.