W przyszłą sobotę ruszy TVP ABC dla dzieci. Na początek – materiały archiwalne i bez reklam

rp_b8a30823a0_1337077051-tvp-abc-start.png

Telewizja Polska uruchomi 15 lutego nowy kanał dla dzieci – TVP ABC. Do końca miesiąca nie będzie reklam, pojawią się one dopiero po 1 marca. Nadawca zapowiada też wiele premier i produkcji własnych, choć ze względów finansowych na razie nie będzie studia. Program ma być bezpieczny dla dzieci, a od kwietnia ruszą też programy dla rodziców i opiekunów.

 – Ramówka jest już zamknięta, prawie wszystkie taśmy są już podstawione w wideotece, robimy ostatnie przeglądy emisyjne. W tej chwili koncentrujemy się na przygotowaniu oprawy, zwiastunów i wypełnieniu pozostałych wakatów – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Małgorzata Mierzejewska-Wawryków, szefowa TVP ABC.

Stacja będzie nadawana na pierwszym multipleksie cyfrowym (MUX-1), więc będzie dostępna dla wszystkich odbiorców. Mierzejewska-Wawryków podkreśla, że nie będą potrzebne żadne zmiany w sprzęcie telewizyjnym, np. dekodery, a jedynie zakodowanie nowego programu na kanale. Wciąż trwają rozmowy z sieciami kablowymi i satelitarnymi, które są zainteresowane posiadaniem TVP ABC w swojej ofercie.

Choć koncesja TVP ABC zezwala na nadawanie od 6 do 23, początkowo program będzie nadawany od 7 do 21. Od kwietnia po godz. 21 w ramówce pojawią się specjalne programy dla rodziców, a od samego początku o godz. 17 w TVP ABC będzie pasmo premierowe.

Stacja będzie kierować swoje programy przede wszystkim do dzieci w wieku od lat 3 do 12. Mają one być bezpieczne i angażujące. Mierzejewska-Wawryków chciałby, aby rodzice mogli pozostawić dzieci same podczas oglądania TVP ABC bez obawy o treść programów. Młodzi widzowie mają nie tylko dobrze się bawić, lecz także poszerzać wiedzę dzięki ciekawym programom edukacyjnym.

TVP ABC będzie jedyną bezpłatną, choć objętą abonamentem, stacją telewizyjną dla dzieci.

 – Oferta pierwszych sześciu tygodni będzie opierała się przede wszystkim na archiwalnych programach Telewizji Polskiej, takich jak „Mama i ja”, „Domowe przedszkole”, „Zygzaki”, „Wirtulandia”, „Jedyneczka”, „Budzik”, tytuły, które pokolenie dzisiejszych rodziców doskonale zna. Ale też na filmach animowanych przez niektórych nazywane kultowymi, czyli „Bolek i Lolek”, „Koziołek Matołek”, „Miś Uszatek” – wylicza Mierzejewska-Wawryków.

Dodaje, że nie zabraknie też produkcji zagranicznych, takich jak „Smerfy” czy „Pszczółka Maja”. Telewizja Polska jest już w trakcie zakupu kolejnych licencji na znane programy dla dzieci.

Po okresie rozruchu w TVP ABC ma się pojawić więcej produkcji własnych. Nie będzie jednak studia, bo to zbyt kosztowne. Dopiero od 1 marca stopniowo zaczną się pojawiać reklamy.