Grzegorz Sielewicz: Brexit ograniczy polski eksport

Od momentu, gdy Brytyjczycy opowiedzieli się za opuszczeniem Unii Europejskiej minęło już ponad 4 miesiące. Po początkowym spadku wskaźników obrazujących aktywność gospodarczą, większość z nich wróciła do przedreferendalnych poziomów. Przykładem jest wzrost PKB w III kwartale br. czy indeks PMI. Obrazuje to skuteczne oddalenie widma recesji brytyjskiej gospodarki. Jednak w ramach rewizji ocen ryzyka krajów, firma „Coface” odpowiadająca za ocenę ryzyka przedsiębiorstw w poszczególnych gospodarkach, zdecydowała się na obniżenie oceny Wielkiej Brytanii do A3.

– Nasze przewidywania potwierdzają, że im bliżej wyjścia Wielkiej Brytanii z UE, tym więcej negatywnych skutków będzie widocznych dla gospodarki brytyjskiej – powiedział serwisowi eNewsroom.pl Grzegorz Sielewicz, główny ekonomista Coface w Regionie Europy Centralnej – W tym roku wzrost gospodarczy nieznacznie spowolni do poziomu 1,9%, natomiast w 2017 roku zmizernieje do 0,9%. Zgodnie z naszymi prognozami, począwszy od II kwartału 2017 roku , liczba upadłości przedsiębiorstw w Wielkiej Brytanii będzie wzrastała.

To jest negatywna informacja dla firm zagranicznych i kontrahentów Wielkiej Brytanii – w tym polskich przedsiębiorstw. Wielka Brytania do końca zeszłego roku była drugim największym odbiorcą naszego eksportu. Wobec spadku wolumenu eksportu, Wielka Brytania w tym roku spadła na 3 miejsce. Niemniej wciąż pozostaje istotnym rynkiem eksportowym dla polskich przedsiębiorstw.

Nadal jest wiele niewiadomych odnośnie Brexitu. Niewiadomo, jaki kształt przybiorą uregulowania umów handlowych, co powoduje wzrost niepewności nie tylko w kraju opuszczającym UE, lecz w całej Europie.

Wielka Brytania jest ponadto jednym z większych płatników netto w budżecie unijnym, co zwiększa niepewność w krajach Europy Zachodniej i Środkowowschodniej. Sytuacja ta przekłada się na niższe możliwości eksportowe ambitnych polskich firm, dla których Unia Europejska wraz ze strefą Euro jest głównym rynkiem zbytu – ocenił Sielewicz.