Co decyzje EBC i Fed oznaczają dla rynków obligacji?

Dariusz Lasek
Dariusz Lasek, dyrektor inwestycyjny ds. papierów dłużnych Union Investment TFI
Dariusz Lasek
Dariusz Lasek, dyrektor inwestycyjny ds. papierów dłużnych Union Investment TFI

Za nami posiedzenia dwóch najważniejszych światowych banków centralnych: amerykańskiego i europejskiego. Poznaliśmy dwie najbardziej wyczekiwane decyzje w tym roku. Czy jako inwestorzy jesteśmy dzięki nim mądrzejsi? To kwestia dyskusyjna.

Podsumujmy, co wiemy:

  • USA: zgodnie z oczekiwaniami, w grudniu Fed podniósł stopy procentowe o 25 punktów bazowych, do 0,50-0,75%. Członkowie amerykańskiego banku centralnego zmienili dodatkowo swoje nastawienie na bardziej „jastrzębie”. Ich wypowiedzi sugerują, że w 2017 r. stopy procentowe w USA wzrosną nawet o 75 p.b. – szybciej niż oczekiwaliśmy jeszcze kilka dni temu.
  • Europa: na grudniowym posiedzeniu Europejski Bank Centralny pozostawił stopy procentowe w strefie euro na najniższych poziomach w historii. Główna stopa nadal wynosi 0%, stopa kredytu 0,25%, a stopa depozytowa -0,40%. Bank przedłużył też program luzowania ilościowego (QE) do grudnia 2017 r. Od kwietnia EBC zmniejszy jedynie kwotę, za którą będzie skupował obligacje z rynku – do 60 mld euro miesięcznie. To jednak wciąż bardzo dużo, a prezes Mario Draghi zostawił dodatkowo otwartą furtkę, by w razie potrzeby zwiększyć skalę wsparcia.

Co decyzje EBC i Fed oznaczają dla rynków obligacji?

Decyzje obu banków są zgodne z oczekiwaniami inwestorów. Uważamy, że do końca 2016 r. na rynkach obligacji będzie spokojnie.

W przyszłym roku najważniejsze będzie tempo podwyżek stóp procentowych w USA. Na ile realne są zapowiedzi Fed? Dane napływające z amerykańskiej gospodarki są dobre, a stopy procentowe wciąż bardzo niskie, jak na tę fazę cyklu koniunkturalnego. Za takim scenariuszem przemawiają też polityczne zapowiedzi Donalda Trumpa. Rynki lubią jednak zaskakiwać, a „czarne łabędzie” (jak Brexit) pojawiają się w najmniej oczekiwanych momentach. Może się więc okazać, że również w 2017 r. Fed będzie zwlekał z podwyżkami lub ograniczy ich skalę.