Co kredytobiorcom da kurs sprawiedliwy?

frank szwjcarski

Obecny kurs franka i euro to nie lada udręka dla walutowych kredytobiorców. Projekt ustawy przygotowany przez Kancelarię Prezydenta niestety zadba głównie o frankowiczów, a co z pozostałymi? Komentuje Mikołaj Fidziński, analityk porównywarki finansowej Comperia.pl.

 

Na dzień dzisiejszy wg BIK jest ok. 550 tys. czynnych umów o kredyt hipoteczny we frankach szwajcarskich oraz ponad 100 tys. kredytów w innych walutach obcych. To je obejmie projekt ustawy przygotowanej w Kancelarii Prezydenta. Na razie jest to tylko projekt i nie wiadomo kiedy wejdzie w życie, a już wzbudza wiele kontrowersji. – Obecni kredytobiorcy, frankowicze i eurowicze, z pewnością już zacierają ręce na nową ustawę, bowiem raty ich kredytów przez ostatni miesiąc skoczyły o kilkadziesiąt złotych – ok. 50 zł dla kredytu na 30 lat na równowartość300 tys. zł – komentuje Mikołaj Fidziński, analityk Comperia.pl.

O co w tym wszystkim chodzi?

Najważniejszym punktem ustawy jest możliwość przeliczania rat kredytu na złote po preferencyjnym kursie, roboczo nazwanym przez Kancelarię Prezydenta „kursem sprawiedliwym”. Sprawiedliwość stanowi dość skomplikowany algorytm, niemniej jednak frankowicze źle na nim nie wyjdą.

Mikołaj Fidziński za przykład podaje kredyt we frankach udzielony w sierpniu 2008 r. na 30 lat na równowartość 300 tys. zł. Jak wówczas będzie wyglądać kurs sprawiedliwy?

Kurs sprawiedliwy dla kredytu we frankach

(udzielony w sierpniu 2008 r., 30 lat, wartość: 300 tys. zł)

Łączna kwota zapłaconych dotychczas rat: 165 106,00 zł
Łączna kwota rat, gdyby był to kredyt w PLN:

(wg WIBOR + marża kredytu walutowego)

149 529,00 zł

 

Różnica:

(suma rat kredytu walutowego – suma rat kredytu PLN)

15 577,00 zł

 

Różnica:

(kwota udzielonego kredytu w PLN – punkt 3 czyli różnica pomiędzy sumami rat kredytu walutowego i kredytu w PLN)*

284 423,00 zł
Kurs sprawiedliwy:

(iloraz punkt 4 i kwoty kredytu pozostającej do spłaty, wyrażonej w obcej walucie)**

2,30 zł
Źródło: Comperia.pl

⃰gdyby kredytobiorca zapłacił dotychczas kwotę mniejsze niż wartość kredytu w PLN,

wówczas różnicę pomiędzy ratami dodano by do wartości 300 tys. zł.

⃰⃰⃰ ⃰ w podanym przykładzie jest to kwota 123 505 CHF.

Co dałby kurs sprawiedliwy?

Dzięki temu kursowi będzie można skorzystać z przewalutowania kredytu na polską walutę. Po drugie, jeśli bank nie pójdzie na taką formę restrukturyzacji długu, to kredyt dalej będzie walutowy, ale już spłacany po kursie sprawiedliwym. To dużo lepsze rozwiązanie, bowiem skorzysta się na nim podwójnie – zarówno na niskim kursie sprawiedliwym, jak i na niewielkim oprocentowaniu kredytu walutowego, dużo niższym niż kredytu w złotych, jakie miałby przewalutowany kredyt. – komentuje Mikołaj Fidziński, Comperia.pl.

Poniżej wyliczenia dla innych modelowych kredytów frankowych.

Kredyt w CHF na 30 lat na 300 tys. zł zaciągnięty w styczniu 2006 r.
Dzisiejsza rata (przy kursie 4,10 zł) 1 666,00 zł
Dzisiejsze zadłużenie w PLN (przy kursie 4,10 zł) 366 594,00 zł
KURS SPRAWIEDLIWY 3,62 zł
Rata przy kursie sprawiedliwym 1 486,00 zł
Zadłużenie w PLN przy kursie sprawiedliwym 325 608,00 zł
źródło: Comperia.pl

 

Kredyt w CHF na 30 lat na 300 tys. zł zaciągnięty
w styczniu 2007 r.
Dzisiejsza rata (przy kursie 4,10 zł) 1 702,00 zł
Dzisiejsze zadłużenie w PLN (przy kursie 4,10 zł) 398 251,00 zł
KURS SPRAWIEDLIWY 3,30 zł
Rata przy kursie sprawiedliwym 1 370,00 zł
Zadłużenie w PLN przy kursie sprawiedliwym 320 544,00 zł
źródło: Comperia.pl

 

Kredyt w CHF na 30 lat na 300 tys. zł zaciągnięty w styczniu 2008 r.
Dzisiejsza rata (przy kursie 4,10 zł) 1 821,00 zł
Dzisiejsze zadłużenie w PLN (przy kursie 4,10 zł) 446 724,00 zł
KURS SPRAWIEDLIWY 2,76 zł
Rata przy kursie sprawiedliwym 1 238,00 zł
Zadłużenie w PLN przy kursie sprawiedliwym 302 609,00 zł
źródło: Comperia.pl

 

Kredyt w CHF na 30 lat na 300 tys. zł zaciągnięty w styczniu 2009 r.
Dzisiejsza rata (przy kursie 4,10 zł) 2 034,00 zł
Dzisiejsze zadłużenie w PLN (przy kursie 4,10 zł) 382 804,00 zł
KURS SPRAWIEDLIWY 3,12 zł
Rata przy kursie sprawiedliwym 1 563,00 zł
Zadłużenie w PLN przy kursie sprawiedliwym 293 479,00 zł
źródło: Comperia.pl

 

Niestety na takie ulgi nie mają co liczyć właściciele kredytów w euro. Dla modelowego kredytu zaciągniętego w styczniu 2006 r. kurs sprawiedliwy wyniósłby 5,48 zł, z początku 2007 r. 5,41 zł, ze stycznia 2008 r. 4,84 zł, a z początku 2009 r. 5,33 zł. Czyli dużo więcej od aktualnego kursu euro.

Spready do lamusa

Zapowiadana ustawa ma także rozwiązać kwestię zawyżanych przez banki kursów walut. Banki średnio sprzedawały franki czy euro po kursie o ok. 0,13 zł wyższym od notowanego przez NBP. Projekt ustawy zakłada przeliczenie salda kredytu i każdej raty po kursie NBP i zwrot kredytobiorcom środków pobranych wskutek stosowania wyższego kursu. – Niektóre banki w momencie zaciągania kredytu przeliczały jego kwotę w PLN na franki po własnym niskim kursie kupna, by później z powrotem przeliczyć je na złotówki po wysokim kursie sprzedaży. Wskutek tego kredytobiorca pożyczający np. 300 tys. zł od początku był winien ok. 310-315 tys. zł. Zlikwidowanie niesprawiedliwych spreadów dodatkowo obniżyłoby zadłużenie modelowego frankowicza nawet o 20 tys. zł. – komentuje Mikołaj Fidizński, Comperia.pl.

Zwrot ku Ameryce

Zdarzają się sytuacje, że frankowicz chce sprzedać kredytowane mieszkanie, jednak jego wartość nie starczyłaby na całkowite spłacenie zadłużenia. Proponowany projekt ustawy przewiduje możliwość rozegrania tej sprawy wg modelu amerykańskiego. Model ten pozwala przenieść własność mieszkania na bank i uznać, że sprawa jest załatwiona. Właściciel wyprowadza się z mieszkania, oddaje bankowi klucze, kredyt jest uznany za spłacony i drogi banku oraz klienta rozchodzą się. Wydaje się proste, czy to będzie realne?