Dolar będzie jeszcze droższy, cena franka spadnie

Marcin Kiepas, analityk rynków finansowych
Marcin Kiepas

Dolar za prawie 3,40 oraz tańszy frank i euro – takie zmiany na rynku walutowym przewidują analitycy zapytani przez Money.pl. To dobre wieści dla osób zadłużonych w szwajcarskiej walucie. Niektórym rata spadnie nawet o 70 złotych.

Polska waluta mocno staniała. Jeżeli spojrzymy na jej notowania w stosunku do euro, franka szwajcarskiego oraz dolara, to spadek wartości wynosi od 2,3 do prawie 9 procent. Największa zmiana dotyczy amerykańskiego pieniądza. Biorąc pod uwagę wydarzenia w Europie oraz Stanach Zjednoczonych, trudno o optymizm.

Od początku czerwca średni kurs NBP franka szwajcarskiego wzrósł z 3,36 do ponad 3,50 zł. – Należy mieć na uwadze, że kurs, po którym spłacamy raty kredytów, jest znacznie wyższy niż ten z NBP – przypomina Konrad Pluciński, ekspert MarketMoney.pl.

Pluciński dodaje, że w ostatnim półroczu najniższą ratę płaciliśmy w czerwcu. – Przyjmując, że wynosi ona 500 franków miesięcznie i spłacamy ją po kursie wyższym od średniego o 7 groszy – to średnia z 22 banków, które oferowały niegdyś kredyty walutowe – to musieliśmy wtedy oddać do banku 1715 złotych. Na dziś, przy takich samych założeniach, rata wyniosłaby nas 1785 złotych, czyli o 70 złotych więcej.

 

Wysokość raty kredytu walutowego w zależności od kursu franka
Kurs CHF/PLN 300 CHF 400 CHF 500 CHF 600 CHF 700 CHF
3,00 zł 900 zł 1 200 zł 1 500 zł 1 800 zł 2 100 zł
3,10 zł 930 zł 1 240 zł 1 550 zł 1 860 zł 2 170 zł
3,20 zł 960 zł 1 280 zł 1 600 zł 1 920 zł 2 240 zł
3,30 zł 990 zł 1 320 zł 1 650 zł 1 980 zł 2 310 zł
3,40 zł 1 020 zł 1 360 zł 1 700 zł 2 040 zł 2 380 zł
3,50 zł 1 050 zł 1 400 zł 1 750 zł 2 100 zł 2 450 zł
3,60 zł 1 080 zł 1 440 zł 1 800 zł 2 160 zł 2 520 zł
3,70 zł 1 110 zł 1 480 zł 1 850 zł 2 220 zł 2 590 zł
3,80 zł 1 140 zł 1 520 zł 1 900 zł 2 280 zł 2 660 zł
Źródło: MarketMoney.pl

W przypadku wyższych kredytów, rata w tym czasie wzrosła nawet o kilkaset złotych.

Według analityków ankietowanych przez Money.pl, za miesiąc za jedno euro zapłacimy 4,20 zł, czyli nieznacznie mniej niż teraz. Najbardziej optymistyczny jest Konrad Białas z TMS Brokers: W dłuższym terminie nie jestem zwolennikiem stwierdzenia, że nadchodzi kolejna faza kryzysu, który spowodowałoby całkowitą ucieczkę kapitału z polskiego rynku, a w konsekwencji osłabienia złotego.

Prognozy analityków dla euro (dane w złotych)
analityk instytucja za miesiąc za 3 miesiące za 6 miesięcy
Marcin Kiepas Admiral Markets 4,20 4,12 4,05
Konrad Białas TMS Brokers 4,18 4,15 4,17
Michał Stajniak XTB 4,20 4,19 4,20
Źródło: Money.pl

Konrad Białas wskazuje na działania Europejskiego Banku Centralnego. Jeżeli ten postanowiłby zasilać rynek gotówką i skupowałby obligacje, to nastąpiłby wzrost zainteresowania inwestowaniem na rynku polskim ze względu na solidne fundamenty. Napływ kapitału powinien dalej umacniać złotego. Kurs wtedy powinien zmierzać do kierunku 4,10 zł za euro.

Jeżeli chodzi o franka szwajcarskiego, analitycy nie przewidują dalszej tendencji umacniania się go względem złotego. W krótkim okresie cena franka szwajcarskiego może dojść do poziomu 3,57. Natomiast w perspektywie trzech miesięcy spodziewane jest nawet zejście poniżej poziomu 3,40.

Prognozy analityków dla franka (dane w złotych)
analityk instytucja za miesiąc za 3 miesiące za 6 miesięcy
Marcin Kiepas Admiral Markets 3,46 3,38 3,31
Konrad Białas TMS Brokers 3,45 3,42 3,45
Michał Stajniak XTB 3,46 3,46 3,46
Źródło: Money.pl

W przypadku dolara, analityk XTB Michał Stajniak jest zdania, że będzie on zyskiwał w stosunku do większości walut, w tym także do złotego. W perspektywie sześciu miesięcy ma on kosztować około 3,40 zł. Umocnienie będzie postępować sukcesywnie. Według analityków, za trzy miesiące będziemy za niego płacić około 3,35 zł.

Prognozy analityków dla dolara (dane w złotych)
analityk instytucja za miesiąc za 3 miesiące za 6 miesięcy
Marcin Kiepas Admiral Markets 3,28 3,30 3,38
Konrad Białas TMS Brokers 3,32 3,35 3,39
Michał Stajniak XTB 3,31 3,35 3,42
Źródło: Money.pl

Jak twierdzi Marcin Kiepas, osłabienie dolara jest chwilowe i inwestorzy nie odwrócą się od niego: Ostatnie dane stały się jedynie pretekstem do chwilowego zatrzymania spadku ceny euro względem dolara. Według analityka Admiral Markets dolar nadal będzie się umacniał i w perspektywie sześciu kolejnych miesięcy. Oznacza to, że za jednego dolara prawdopodobnie przyjdzie nam zapłacić 1,2 euro. Tymczasem jeszcze w lipcu tego roku płaciliśmy 1,37.