Krajowe aktywa pod wpływem dobrych danych i ocieplenia klimatu na rynkach wschodzących

forex inwestycje

Wzrosty rentowności napędzane wewnętrznie przez mocne dane gospodarcze oraz zewnętrznie przez reformę podatkową w USA. Złoty pozostaje w okolicach 4,20 wspierany mocnymi danymi krajowymi i pozytywnym klimatem inwestycyjnym w regionie.

Rynek walutowy i stopy procentowej

We wtorek poznaliśmy kolejne, zaplanowane na ten tydzień publikacje makro dot. polskiej gospodarki. Po dobrych doniesieniach z rynku pracy, równie mocno prezentowały się dane realne. W listopadzie produkcja przemysłowa wzrosła o 9,1% (9% oczekiwano), zaś sprzedaż detaliczna zwiększyła się o 10,2% (7,5% oczekiwano). Choć dane wspierają złotego, nasilając oczekiwania na szybsze niż zakłada prezes A. Glapiński podwyżki stóp nie miały bezpośrednio silnego wpływu na krajowy rynek walutowy. Niemniej, obok rosnącego kursu EURUSD mocne wyniki pozwoliły utrzymać workowe notowania eurozłotego poniżej 4,20.

Złoty, podobnie jak inne waluty EM pozostaje obecnie pod wpływem czynników zewnętrznych, w tym wyczekiwania na uchwalenie największej od 30-lat reformy podatkowej w USA. Niemniej, choć zakłada się, że jeszcze przed świętami Amerykanie będą mieli nową ordynację podatkową, dolar nie zyskuje na wartości, w skali, w jakiej wydawałoby się, że powinien. Inwestorzy mając na uwadze wcześniejsze i obecne spory jakie toczą się wokół tej ustawy (wczoraj trzech senackich parlamentarzystów odrzuciło trzy przepisy zawarte w ustawie, co oznacza konieczność ponownego glosowania w Senacie) najwyraźniej wolą czekać na finał rozgrywek, tym bardziej, że niewielkim, ale ryzykiem jest też shutdown budżetowy w USA. Nerwowość rynku pokazał też brak reakcji dolara na optymistyczne dane z rynku nieruchomości, który jest jednym z barometrów koniunktury panującej w gospodarce amerykańskiej. W rezultacie dolar pozostaje pod presją, od połowy listopada nie mogąc na EURUSD przełamać wsparcia na 1,17 a w ostatnich dniach oscylując w okolicach 1,18.

We wtorek dodatkowym wsparciem dla euro była też publikacja indeksu Ifo nastrojów niemieckich konsumentów, który choć lekko spadł w porównaniu z ostatnim odczytem (w grudniu wynosząc 117,2 pkt wobec 117,6 w listopadzie po korekcie w górę kiedy to osiągnął rekordowy poziom), nadal jednak sugeruje, że ani niepewna sytuacja polityczna w Niemczech, ani perspektywa stopniowego ograniczania działalności EBC nie przyczyniły się do pogorszenia optymizmu w stosunku do 2018 roku (oczekiwania przedsiębiorstw pozostają znacznie powyżej średniej długoterminowej). Dobre nastroje wśród niemieckich inwestorów i konsumentów wspierają dalsze wzrosty giełdowego indeksu DAX (pomimo wtorkowej czerwieni), po tym jak na początku tego tygodnia wybił się on górą z trwającej od początku listopada konsolidacji. Słaby dolar i lepsze nastroje w Europie pomagają zaś złotemu i innym walutom EM stąd te relatywnie niskie poziomy na EURPLN pomimo, że KE może zainicjować przeciw Polsce procedurę z art. 7.

Na rynku stopy procentowej we wtorek dominowały wzrosty rentowności. Krajowa krzywa dochodowości przesunęła się zdecydowanie w górę, gdzie papiery 2-letnie przebiły poziom 1,70%, natomiast 10-letnie są ponownie powyżej 3,30%. W skali ostatniego tygodnia wzrosty rentowności na krzywej sięgały poziomu 10pb na co w dużym stopniu wpływ miały wspomniane już mocne polskie dane gospodarcze. Dynamiki sprzedaży detalicznej oraz produkcji przemysłowej wskazują, że PKB w IV kw. 2017 r. powinno zdecydowanie przekroczyć 4% (ekonomiści PKO szacują wzrost zbliżony do odnotowanego w III kw. 4,9%). Dobra sytuacja gospodarcza na razie nie skłania RPP do rozważenia podwyżek stóp procentowych, jednak przy obecnych wycenach papierów skarbowych daje pole do kontynuacji presji na wzrost rentowności. Dodatkowo czynnikiem negatywnie wpływającym na ceny polskich papierów może okazać się dyskusja Komisji Europejskiej dotycząca uruchomienia wspominanego już art. 7 wobec Polski.

Przecena obligacji dotknęła również rynki bazowe, gdzie przy słabszej wadze publikowanych ostatnio danych na pierwszy plan wysunęła się reforma systemu podatkowego w USA. Rentowności obligacji w strefie euro rosły o około 5pb na co wpływa miały również jastrzębie wypowiedzi członków EBC, gdzie Józef Makuch (Słowenia), Jens Weidmann (Niemcy) oraz Ardo Hansson (Estonia), zaproponowali rozwiązania, które sugerowałyby koniec QE w przyszłym roku, albo powiązanie go z odbijającą inflacją czy też zmiana narzędzi banku na kontrolę poziomu stóp procentowych zamiast skupu aktywów.  aktywa

Autorzy: Joanna Bachert, Arkadiusz Trzciołek – PKO Bank Polski