Kapitał znów ucieka do USA

Wykres kursu średniego EUR/PLN za okres od 29.11.2015 do 29.02.2016

Kolejny pakiet danych makroekonomicznych powodujący przenoszenie akcentu z Europy do USA. W Chinach spadki spowodowane zawiedzionymi nadziejami na stymulowanie gospodarki oraz deprecjacją juana. Polska płatnikiem netto w UE.

Po spokojniejszym zakończeniu poprzedniego tygodnia mieliśmy znów słabszy poniedziałek w Chinach. Co prawda spadek o 2,6% na giełdzie w Szanghaju to w ostatnich czasach nic nadzwyczajnego. Co tym razem pociągnęło w dół tamtejszy parkiet? Głównym tematem było spotkanie G20. Po samym posiedzeniu spodziewano się konkretów, których po prostu nie było. Nie poznaliśmy żadnego planu stymulowania gospodarki. Dodatkowo na samym posiedzeniu dowiedzieliśmy się, że nie ma podstaw do deprecjacji juana. Argumentem były dobre podstawy fundamentalne, po czym dzisiaj rano został on osłabiony o 0,17%.

Rok 2016 będzie specyficznym rokiem dla naszego członkostwa w Unii Europejskiej. Ze względu na koniec jednych programów i opóźnione rozpoczynanie się następnych będziemy w tym roku, jak większość państw, płatnikiem netto. Oznacza to, że wpłacimy więcej do wspólnej kasy niż z niej otrzymamy. W kolejnych latach kiedy programy będą działać w pełni, sytuacja znów wróci do “normy” i będziemy otrzymywać więcej niż wpłacamy.

W piątek poznaliśmy wstępne dane na temat inflacji w Niemczech. Była ona o 0,1% niższa od oczekiwań analityków. Pół godziny później poznaliśmy dane z USA. Zarówno dochody, jak i wydatki Amerykanów, rosły szybciej od oczekiwań. Do tego dane na temat wzrostu PKB zostały zrewidowane silnie w górę. W rezultacie oglądaliśmy na rynku silny ruch w dół na parze EUR/USD. Pod wieczór poznaliśmy indeks uniwersytetu Michigan, który tylko potwierdził tę tendencje.

 

Od rana poznaliśmy dane z Japonii. Produkcja przemysłowa rośnie miesiąc do miesiąca o 3,7%, co jest wynikiem o 0,4% lepszym od oczekiwań. Słabiej za to wypadła sprzedaż detaliczna. Pomimo oczekiwań wzrostu o 0,5%, zanitowaliśmy spadek o 0,1%.

Bardzo dobrze wypadł indeks instytutu KOF w Szwajcarii. Wyniósł 102,4 pkt przy oczekiwaniach na 98,8 pkt. Lepsze dane z tego kraju wpływają na umacnianie się franka na rynku, co z pewnością nie cieszy polskich kredytobiorców walutowych.

Dobre dane nadeszły również ze Szwecji, gdzie produkt krajowy brutto rośnie znacznie szybciej od oczekiwań. Jest to 4,5% w skali roku przy oczekiwanych 3,5%.

Dzisiaj warto zwrócić uwagę na następujące dane:

10:00 – Polska – wzrost PKB,

11:00 – Włochy – inflacja konsumencka,

15:45 – USA – indeks Chicago PMI.

EUR/PLN

Wykres kursu średniego EUR/PLN za okres od 29.11.2015 do 29.02.2016Wykres kursu średniego EUR/PLN za okres od 29.11.2015 do 29.02.2016

Kurs EUR/PLN utworzył trend spadkowy. Dla ruchu w górę oporem jest linia łącząca ostatnie maksima na poziomie 4,4500, a po przebiciu tego pułapu następnym oporem będzie 4,5100 zł, gdzie kurs dotarł po obniżce ratingu. W przypadku spadków wsparcie stanowić będą ostatnie minima lokalne na 4,3550.

CHF/PLN

Wykres kursu średniego CHF/PLN za okres od 29.11.2015 do 29.02.2016Wykres kursu średniego CHF/PLN za okres od 29.11.2015 do 29.02.2016

Kurs CHF/PLN przeszedł w zwężający się trend boczny. Najbliższym oporem są okolice 4,0150, gdzie znajdują się linia łącząca ostatnie maksima. W przypadku osłabienia kursu wsparciem jest linii łącząca minima lokalne na poziomie 3,9550.

USD/PLN

Wykres kursu średniego USD/PLN za okres od 29.11.2015 do 29.02.2016Wykres kursu średniego USD/PLN za okres od 29.11.2015 do 29.02.2016

Kursowi USD/PLN po silnych spadkach utworzył krótkoterminowy trend wzrostowy. Nowym oporem jest linia łącząca maksima lokalne na 3,9850, a po jej przebiciu kolejnym oporem są maksima na 4,1350. Dla obecnego ruchu w dół najbliższym wsparciem jest ostatnie minimum lokalne na 3,8950.

GBP/PLN

Wykres kursu średniego GBP/PLN za okres od 29.11.2015 do 29.02.2016Wykres kursu średniego GBP/PLN za okres od 29.11.2015 do 29.02.2016

Kurs GBP/PLN od połowy października porusza się w silnym trendzie wzrostowym po czym zawrócił i przeszedł w trend spadkowy. Najbliższym oporem dla ruchu w górę są ostanie maksima na poziomie 5,7000, a następnie górne ograniczenie trendu spadkowego w okolicach 5,8000. W przypadku kontynuacji spadków wsparciem jest minimum obecnego ruchu, czyli poziom 5,5000.