W I półroczu 2015 r. sądy rozpatrzyły 2189 wniosków o upadłość polskich firm

W I połowie 2015 r. ogłoszeniem upadłości zakończyło się 18,6 proc. wniosków zarejestrowanych przez sądy. Należy jednak pamiętać, że ze względu na czas trwania sprawy upadłościowej, postanowienia ogłaszane w danym okresie nie są wynikiem rozpatrzenia tylko wniosków o upadłość złożonych w tym okresie, ale także tych pochodzących z okresu wcześniejszego. Analiza danych z ostatnich 7 lat wskazuje, że ogłoszeniem upadłości kończy się od 18 do 23 proc. postępowań wszczętych na skutek złożenia wniosku o upadłość.

bankrut

Jak wynika z danych pozyskanych z Ministerstwa Sprawiedliwości, w I połowie 2015 roku do polskich sądów wpłynęło 2 189 wniosków o upadłość, czyli o 4 proc. mniej niż w tym samym okresie roku 2014 (2283 wnioski). Spadła także liczba wydanych przez sądy postanowień o upadłości, było ich 409, czyli o 7 proc. mniej niż w okresie pierwszych sześciu miesięcy 2014 r., kiedy zanotowano 439 bankructw. Od początku 2009 roku, (czyli od czasu, kiedy zaobserwowano wyraźnie wzrastające problemy polskich firm z wypłacalnością) do końca czerwca 2015 r. do sądów wpłynęło 25 929 wniosków o upadłość przedsiębiorstw. Liczby te oznaczają, że poważne zagrożenie dla płynności dotyczyło znacznie większej liczby przedsiębiorstw, niż wynika to ze statystyk o ogłoszonych upadłościach.

Wpływ wniosków o upadłość a ogłoszone upadłości I półrocze 2015  vs. I półrocze 2014
Wpływ wniosków o upadłość
a ogłoszone upadłości I półrocze 2015
vs. I półrocze 2014

Komentuje Grzegorz Sielewicz Główny Ekonomista Coface w Polsce

Niższa liczba wniosków o upadłości przedsiębiorstw w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku potwierdza poprawę sytuacji gospodarczej i otoczenia makroekonomicznego w Polsce, jakiej doświadczają krajowe firmy. Jednak w obliczu podwojenia tempa wzrostu gospodarczego Polski z 1,7 proc. w 2013 r. do 3,4 proc. w 2014 r. i jego stabilizacji w pierwszej połowie tego roku, spadek liczby wniosków upadłościowych o zaledwie 4 proc. wydaje się dynamiką rozczarowującą. Liczba składanych wniosków o upadłości firm wciąż utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie, a jej obniżenie w ostatnich statystykach może być głównie przypisane wysokiej bazie odniesienia w roku poprzednim.

Sytuacja dotycząca płynności wielu polskich przedsiębiorstw jest nadal często wynikiem trudnej sytuacji z lat ubiegłych. Niska dynamika konsumpcji prywatnej, która osiągnęła apogeum w pierwszej połowie 2013 r., następnie zawirowania i recesja w strefie euro (główny odbiorca polskiego eksportu), a w także przeciągająca się deflacja, duża konkurencja i konieczność akceptowania niskich marż w wielu branżach, powodują, że poprawa sytuacji gospodarczej będzie następować stopniowo i uwidoczni się z pewnym opóźnieniem.

Upadłość – powoli, jednak coraz częściej – staje się formą ratowania firmy i stanowi element jej restrukturyzacji. Obserwowane przypadki skutecznie przeprowadzonych postępowań naprawczych, czy zrealizowanego z sukcesem układu z wierzycielami dają nadzieję, że instytucja upadłości coraz częściej będzie instrumentem umożliwiającym powrót przedsiębiorstw, które mają potencjał, aby z powodzeniem działać w niełatwych warunkach rynkowych.

Sposób rozpatrzenia spraw upadłościowych, które wpłynęły do polskich sądów w I półroczu 2015.  Źródło: Ministerstwo Sprawiedliwości, Coface
Sposób rozpatrzenia spraw upadłościowych, które wpłynęły do polskich sądów w I półroczu 2015. Źródło: Ministerstwo Sprawiedliwości, Coface

Spośród 2189 wniosków, które wpłynęły do polskich sądów w I połowie 2015 r. w blisko 19 proc. przypadków (409) orzeczono o postanowieniu upadłości, z czego 345 spraw zakończyło się ogłoszeniem upadłości w celu likwidacji majątku dłużnika, a 64 – upadłością z możliwością zawarcia układu.

Wniosek o upadłość może złożyć zarówno sam dłużnik w sytuacji swojej niewypłacalności, jak i wierzyciel, wobec którego dłużnik nie reguluje zobowiązań. Prawo upadłościowe precyzyjnie określa przypadki, kiedy może to nastąpić i jakie formalności powinny zostać dopełnione. Sytuacje, kiedy sąd nie orzeka upadłości przedsiębiorstwa spowodowane są różnymi przyczynami, od braków formalnych, przez brak majątku, aż po oddalenie wniosku złożonego w złej wierze.

Największa liczba 756 wniosków (34,5 proc.) została przez sądy oddalona, ze względu na fakt, że:

  • majątek niewypłacalnego dłużnika nie wystarczał na zaspokojenie kosztów postępowania
    (art.13 prawa upadłościowego i naprawczego), co w praktyce oznacza faktyczne bankructwo firmy – takich przypadków było aż 606.
  • opóźnienie w wykonaniu zobowiązań nie przekraczało trzech miesięcy, a suma niewykonanych zobowiązań nie przekraczała 10 proc. wartości bilansowej przedsiębiorstwa dłużnika (art.12).

Drugą (20 proc.) pod względem liczby przypadków grupę stanowiły sytuacje, kiedy sąd decydował o prawomocnym zwrocie wniosku (439) w związku ze złożeniem go w sposób, który nie odpowiada wymogom ustawy (np. nienależycie opłacony lub złożony z brakującymi danymi).

231 razy (10,5 proc.) sądy decydowały o umorzeniu postępowania w sytuacjach, gdy np. składający sam wycofał wniosek o upadłość lub wszyscy wierzyciele żądali umorzenie sprawy lub gdy majątek dłużnika (po wyłączeniu wszystkich zabezpieczeń) nie wystarczał na pokrycie roszczeń.

Wśród 354 przypadków rozpatrzonych w inny sposób (16 proc.) znalazły się m.in. sytuacje, kiedy sąd prawomocnie przekazał sprawę do rozpatrzenia do innego sądu, zgodnie z właściwą rejestracją lub tam gdzie podmiot ma większy majątek (58) lub gdy sąd zdecydował o połączeniu spraw, np. wniosków kilku wierzycieli do wspólnego rozpoznania pod jedną sygnaturą sprawy (107).

18,6% wniosków o upadłość zakończyło się w I półroczu 2015 ogłoszeniem upadłości podmiotu
18,6% wniosków o upadłość
zakończyło się w I półroczu 2015
ogłoszeniem upadłości podmiotu

Wpływ wniosków o upadłość w I połowie 2015 vs I połowa 2014 r. do Sądów Okręgowych wg województw

źródło: Ministerstwo Sprawiedliwości, Coface

województwo wpływ wniosków o upadłości w 2014 wpływ wniosków o upadłości w 2015 %
mazowieckie 501 546 9%
śląskie 243 281 16%
małopolskie 207 194 -6%
wielkopolskie 233 193 -17%
dolnośląskie 224 170 -24%
pomorskie 134 125 -7%
zachodniopomorskie 109 111 2%
lubelskie 133 110 -17%
łódzkie 148 107 -28%
kujawsko-pomorskie 87 96 10%
podkarpackie 88 72 -18%
warmińsko-mazurskie 65 70 8%
świętokrzyskie 24 42 75%
podlaskie 40 28 -30%
opolskie 30 24 -20%
lubuskie 17 20 18%
ogółem 2283 2189 -4%

 

Wnioski o upadłość najczęściej wpływają do sądów w województwach, w których działa najwięcej podmiotów gospodarczych tj. ma Mazowszu, na Śląsku, w Małopolsce i w Wielkopolsce. W tym względzie statystyki przedstawiające wnioski o upadłość są podobne do tych prezentujących ogłoszone upadłości. Analogicznie sytuacja wygląda w przypadku województw z końcówki tabeli.

Jeśli chodzi o liczbę wniosków o upadłość, sytuacja jest bardzo zróżnicowana w zależności od regionów. Porównując I półrocze 2015 do analogicznego okresu roku poprzedniego, największą poprawę zanotowano w woj. podlaskim (30 proc. spadek). Najgorzej było natomiast w woj. świętokrzyskim (blisko 75 proc. wzrost). Nieciekawie wygląda też sytuacja w woj. śląskim 16 proc wzrostu liczby wniosków o upadłość.

 

Upadłości i wnioski o upadłość – barometr stanu gospodarki, który należy monitorować

Bezwzględne liczby ogłoszonych przez sądy upadłości nie są w Polsce duże, gdyż dane przedstawiają jedynie firmy, wobec których zostało przeprowadzone oficjalne postępowanie upadłościowe. Nie uwzględniają natomiast przedsiębiorców, którzy zakończyli aktywność gospodarczą poprzez likwidację lub zawieszenie działalności, a tych jest znacznie więcej. Liczba upadłości jest jednak ważnym wskaźnikiem sytuacji gospodarczej. Coface monitoruje bankructwa od kilkunastu lat i statystyki potwierdzają, że wskaźnik liczby upadłości doskonale obrazuje okresy koniunktury i dekoniunktury (z zachowaniem kilkumiesięcznego przesunięcia w czasie, wynikającego z okresu trwania postępowań sądowych). Dla przedsiębiorców jeszcze bardziej wartościowym pozostaje jednak bieżące monitorowanie sytuacji odbiorcy, dzięki czemu możliwe jest wychwycenie informacji o złożeniu lub wycofaniu wniosku o upadłość. W zdecydowanej większości przypadków złożenie wniosku o upadłość sygnalizuje poważne problemy dłużnika z zachowaniem płynności i powinno być sygnałem dla kontrahentów do podjęcia natychmiastowych kroków zabezpieczających należności i zrewidowania planów dalszej współpracy.