Columbus Energy wprowadza instalację fotowoltaiczną do kupienia w abonamencie. W 2017 roku spółka planuje kilka tysięcy instalacji

Dawid Zieliński, Prezes Zarządu Spółki Columbus Energy S.A.

Dawid Zieliński, Prezes Zarządu Spółki Columbus Energy S.A.
Rośnie popularność OZE, a przede wszystkim fotowoltaiki. Działająca na rynku fotowoltaicznym spółka Columbus Energy wprowadza do swojej oferty sprzedaży oraz montażu instalacji fotowoltaiczny produkt w formie abonamentu. W 2017 roku chce sprzedać kilka tysięcy abonamentów, a do 2020 roku celem jest 50 tys. Przez najbliższe lata możemy rosnąć nawet o kilkaset procent rocznie – zapowiada prezes Columbus Energy, Dawid Zieliński.

– Columbus Energy dla tych, którzy mogą korzystać z nowej ustawy o OZE, czyli klientów indywidualnych, wprowadził „Abonament na słońce”. To instalacja fotowoltaiczna, którą każdy klient indywidualny może kupić w 15-letnim abonamencie. Dzięki temu rachunki za energię spadają praktycznie do zera, a oszczędność wygenerowaną z tego tytułu pokrywa abonament, który płaci do Columbus Energy – tłumaczy w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Inwestor Dawid Zieliński, prezes Columbus Energy.

W ramach oferty klienci będą mogli spłacać inwestycję w instalację fotowoltaiczną w formie comiesięcznych opłat sięgających 119 zł w przypadku instalacji o mocy 2,5 kWp (abonament Słoneczny Start). Do tego zostanie doliczona jednorazowa opłata instalacyjna w wysokości 1,5 tys. zł. W przypadku instalacji o mocy 4 kWp opłata instalacyjna wyniesie 2 tys. zł, a miesięczny abonament – 199 zł (abonament Słoneczna Rodzina), przy instalacji o mocy 6 kWp opłaty wyniosą odpowiednio 2,5 tys. oraz 299 zł (abonament Słoneczna Przystań).

– Pierwsze abonamenty z klientami będziemy instalować w najbliższych tygodniach, będzie to ponad 100 abonamentów. W przyszłym roku celujemy w kilka tysięcy zainstalowanych abonamentów – zapowiada Zieliński.

Do 2020 roku plany spółki w kwestii montażu instalacji sięgają 50 tys. systemów fotowoltaicznych o łącznej mocy 200 MWp. Taką liczbę można osiągnąć, zwłaszcza że wedle badania CBOS zainstalowanie w ciągu najbliższych 2–3 lat urządzeń umożliwiających korzystanie z odnawialnych źródeł energii w swoim domu lub budynku gospodarczym rozważa 22 proc. Polaków. Dla sfinansowania 50 tys. systemów Columbus chce pozyskać w ciągu 5 lat kapitał rzędu 700 mln zł.

– Planujemy finalne doprowadzenie aktualnych rozmów z dużymi instytucjami finansowymi do pokrycia kosztów, które mamy w związku z licznym podpisywaniem abonamentów z klientami – zaznacza prezes spółki.

Celem Columbus Energy jest przeniesienie notowań na rynek regulowany Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie wraz z ubieganiem się o dopuszczenie do obrotu na tym rynku akcji serii C, D i E.

– Myślę, że przeniesienie notowań akcji Columbus Energy z rynku NewConnect na rynek regulowany powinno mieć miejsce na przełomie 2016 i 2017 roku, najpóźniej w I kw. przyszłego roku – wskazuje Zieliński.

Spółka zakłada, że przy pozyskaniu inwestora strategicznego przychody Columbus Energy wzrosną z 46 mln w 2016 roku do 445 mln zł w 2020 roku (przy wzroście EBITDA z 39 mln zł w 2017 roku do 93 mln zł w 2020 roku). Przy sprzedaży udziałów w spółkach celowych i sekurytyzacji należności przychody mogą sięgnąć 721 mln zł w 2020 roku.

– Przez najbliższe 2–3 lata powinniśmy, zgodnie z naszą strategią, rosnąć po kilkaset procent rocznie, pod względem wartości przedsiębiorstwa. Mam nadzieję, że rynek oceni to podobnie. Natomiast to, w jaki sposób będziemy pokazywać długoterminowy rozwój, będzie zależeć od sposobu wykreowania i spięcia finansowania abonamentów – podkreśla Dawid Zieliński.