Draghi przypomina o sobie rynkom walutowym

Maciej Przygórzewski – główny analityk Internetowykantor.pl i Walutomat
Maciej Przygórzewski - główny analityk Internetowykantor.pl i Walutomat

Wczorajsza konferencja prasowa prezesa EBC rozpoczęła istny rajd na głównej parze walutowej świata. Stopa bezrobocia w Polsce osiąga kolejne minimum, a zdaniem analityków to jeszcze nie koniec. Problemy w USA.28

Draghi znów rządzi rynkiem

Prezes Europejskiego Banku Centralnego nieprzypadkowo jest uważany za jedną z najważniejszych postaci na rynkach walutowych. Jego wczorajsze wystąpienie jest tego doskonałym dowodem. Na konferencji prasowej opowiadał o poprawiającej się sytuacji w Europie. Zaraz potem dodał, że wciąż konieczne jest utrzymywanie dotychczasowej polityki monetarnej. Czyli tłumacząc to na prosty język: jest dobrze i nie zamierzamy na razie nic zmieniać. Jak zareagowały rynki. To jest duża niespodzianka. Inwestorzy nagle odkryli duży potencjał inwestycyjny w euro. Bardzo szybko przenosząc kurs EUR/USD z okolic 1,12 do 1,1350. Dlaczego sam optymizm w słowach Mario Draghiego spowodował tak silne zmiany na rynku trudno powiedzieć. Faktem jest, że od dawna dane z USA nie napawały optymizmem, ale ostatnie problemy południa Europy skłaniają raczej do przeciwnych ruchów na walutach.

Jak nisko spadnie bezrobocie w Polsce

Ostatnie dane z rynku pracy w Polsce można śmiało określić jako bardzo dobre. Jeżeli obecna tendencja się utrzyma to w szczycie wakacyjnego zapotrzebowania na pracowników sezonowych może ono spaść w okolice 7%. W maju poziom wyniósł 7,4% i był o aż 0,3% niższy niż w kwietniu. Dane te w długiej perspektywie z pewnością nie przeszkadzają złotemu.

Problemy w senacie w USA

Republikanie ponownie odkładają w senacie głosowanie na temat ustawy likwidującej sztandarowy program poprzedniej prezydentury – system ubezpieczeń zdrowotnych ObamaCare. Powodem był brak większości wymaganej do przeprowadzenia ustawy. Dodatkowym ciosem w dolara była obniżka perspektywy wzrostu przez MFW w 2017 roku z 2,3% na 2,1%. Zgranie tego w czasie z konferencją Mario Draghiego spowodowało, że o ile to prezes EBC z rana umacniał euro wobec dolara to po południu amerykanie sami kontynuowali ruch osłabiając dolara względem euro.

Maciej Przygórzewski – główny analityk w Internetowykantor.pl i Walutomat.pl