Admiral Markets: Górnictwo potrzebuje odważnych decyzji politycznych. Obniżenie kosztu wydobycia węgla uchroniłoby firmy wydobywcze przez upadkiem

Bartosz Zawadzki

CEO Magazyn Polska

Ratunkiem dla polskiego górnictwa jest wzrost cen węgla na światowych rynkach lub cięcie kosztów działalności spółek wydobywczych. Środowisko związane z górnictwem nie ma wpływu na ceny surowca, ale może zrestrukturyzować kopalnie. Analitycy Admiral Markets podkreślają jednak, że politycy jak dotąd nie podjęli żadnych radykalnych decyzji, a to może doprowadzić polski przemysł górniczy do upadku i bankructwa. 

Trzy zespoły robocze mają zająć się stworzeniem strategii dla polskiego górnictwa. W ich skład wchodzić mają przedstawiciele związków zawodowych, pracodawców, rządu oraz eksperci. Na przedstawienie rozwiązań mają dwa miesiące. W ocenie analityków stojące przed nimi zadanie nie jest łatwe.

Rozwiązania są dwa: albo ceny węgla pójdą do góry, albo koszty zostaną obniżone. Oczywiście na pierwszy czynnik spółki wydobywcze nie mają większego wpływu, a ceny węgla na razie raczej nie wzrosną, w związku z tym spółki muszą obniżać koszty – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Inwestor Bartosz Zawadzki, analityk rynku kapitałowego Admiral Markets. – Koszty muszą być obniżone, żeby te kopalnie w końcu stały rentowne. W innym przypadku czeka je po prostu zamykanie.

Analityk Admiral Markets uzupełnia, że perspektywy dla branży i spółek wydobywczych nie są optymistyczne. W tej chwili nic nie zapowiada rewolucyjnych kroków w spółkach górniczych, co wynika m.in. z zależności tych firm od skarbu państwa.

– Na razie nikt z polityków nie zdecydował się na jakiekolwiek kroki w celu obniżenia kosztu wydobycia węgla, co mogłoby uchronić przed bankructwem te firmy – mówi Bartosz Zawadzki.

Notowania węgla w portach Amsterdam-Rotterdam-Antwerpia (ARA) w 2014 r. spadły z ponad 80 dolarów do niecałych 70 dolarów za tonę, a od początku stycznia węgiel jest jeszcze tańszy. 6 marca za jedną tonę surowca należało zapłacić 61,54 USD.

– Na pewno na sektor wydobywczy będą wpływały ceny węgla, gdyż te spółki wydobywają głównie węgiel kamienny. Widać od 2011 roku ewidentny trend spadkowy w przychodach, co jest związane z obniżką cen węgla na świecie. Te przychody sukcesywnie spadają w trzech największych i najbardziej znanych spółkach: JSW, Kompanii Węglowej i Katowickim Holdingu Węglowym – zwraca uwagę Zawadzki.

Z drugiej strony jak dodaje ekspert, co roku rosną koszty działalności spółek wydobywczych, a powiększająca się dysproporcja między kosztami i przychodami wpływa negatywnie na zyski kopalń.

Notowana na GPW Jastrzębska Spółka Giełdowa z ostatnich dostępnych danych w ciągu 9 miesięcy 2014 roku osiągnęła przychody ze sprzedaży rzędu 4,78 mld zł i stratę netto 302,6 mln zł. W tym samym okresie 2013 roku wartości te wyniosły odpowiednio 5,79 mld zł i 75,4 mln zł (zysk netto). Z kolei w przypadku spółek niepublicznych – KW i KHW, które raportują tylko wyniki całoroczne, dane finansowe z 2013 r. w porównaniu z danymi z 2012 r. nie są dużo słabsze, ale należy oczekiwać, że gorsze rezultaty  podobnie jak JSW  firmy te osiągnęły w 2014 roku.