Inwestycja KGHM-u w Chile na ukończeniu. Pod koniec czerwca ruszą Zakłady Wzbogacania Rud

rp_d2caa88715_1139550557-KGHM-Chile.png

CEO Magazyn Polska

Pod koniec czerwca w pełni ruszy produkcja koncentratu rudy miedzi i molibdenu w chilijskim projekcie KGHM-u Sierra Gorda. Przygotowanie robót górniczych trwało dwa lata. Od dwóch miesięcy trwa już eksploatacja rudy siarczkowej, a pod koniec czerwca ruszy ostatni element projektu – Zakłady Wzbogacania Rud. KGHM wyprodukował już 50 ton katod miedzianych. Produkcja ta znacząco poprawi wyniki finansowe projektu Sierra Gorda, bo nie była brana pod uwagę w planach.

 Prace idą zgodnie z zakładanym planem. Pod koniec czerwca powinniśmy rozpocząć już techniczny odbiór, eksploatację i przerób rudy w Zakładach Wzbogacania Rud – zapowiada w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Wojciech Kędzia, wiceprezes zarządu KGHM Polska Miedź SA. – To są dwa elementy, kopalnia i Zakład Wzbogacania Rud. Budowa ZWR jest zaawansowana, gotowe jest już 93-95 proc., zostało jeszcze 5 proc. do tego, żeby uruchomić Zakład Wzbogacania Rud. To dopiero da nam ostateczny produkt handlowy, jakim jest koncentrat rudy miedzi i molibdenu.

Przygotowania do rozpoczęcia robót górniczych trwały dwa lata. Najpierw trzeba było zdjąć tzw. nadkład, czyli skały płonne, przykrywające złoża miedzi, nieużyteczne z punktu widzenia KGHM-u. Potem spółka przez 100-140 metrów eksploatowała rudę tlenkową. Początkowo nie była ona brana pod uwagę w procesie produkcji miedzi. Jak podkreśla Kędzia, ruda tlenkowa faktycznie nie nadaje się do produkcji miedzi standardową techniką flotacji, jednak dzięki technologii ługowania oraz elektrorafinacji (SX/EW), możliwa jest produkcja katod miedzianych.

Już dzisiaj mamy około 50 ton czystej katody, która została wyprodukowana metodą SX/EW, a więc to pokazuje, że ekonomika tego projektu Sierra Gorda jeszcze bardziej wzrośnie – podkreśla Kędzia.

Dwa miesiące temu od poziomu 170 metrów ruszyła także eksploatacja właściwej rudy siarczkowej. Na razie jest ona składowana w oczekiwaniu na uruchomienie ZWR-ów, co powinno nastąpić pod koniec czerwca.

Kędzia przypomina, że inwestycja w Sierra Gorda to największa, flagowa inwestycja KGHM-u. Budowy na taką skalę poza granicami kraju nie prowadzi żadna spółka. Sierra Gorda to czwarta największa kopalnia odkrywkowa na świecie. Kędzia zauważa, że inwestycja ma wymiar nie tylko finansowy, ale i symboliczny, bo pokazuje możliwości polskiej gospodarki w skali światowej.