Kopalnia Kopeksu w Przeciszowie ma ruszyć pod koniec br. Koncesje spółki na wydobycie węgla mają ogromną szansę na sukces

Józef Wolski

CEO Magazyn Polska

Planowana przez Grupę Kopex kopalnia węgla kamiennego w Przeciszowie koło Oświęcimia jeszcze w tym roku powinna zyskać licencję górniczą. Według Ministerstwa Środowiska koncesje spółki mają ogromne szanse na duży sukces. Wydobycie mogłoby ruszyć w 2018 roku, a szacowana wielkość złoża wynosi powyżej 100 mln ton.

Działania związane z otwarciem naszej kopalni węgla kamiennego w Przeciszowie postępują zgodnie z planem – przekonuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Inwestor Józef Wolski, prezes zarządu Grupy Kopex. – Z końcem roku spodziewamy się uzyskać koncesję na eksploatację. Myślę, że na początku przyszłego dostaniemy już decyzję o budowie i będziemy mogli przystąpić do drążenia upadowych.

Złoże węglowe jest zlokalizowane na obszarze koncesyjnym Oświęcim-Polanka 1 obejmującym tereny trzech gmin: Przeciszowa, Polanki Wielkiej i Oświęcimia. Pozytywnie opiniującą projekt tej inwestycji uchwałę Rada Nadzorcza Grupy Kopex podjęła w listopadzie 2013 roku. Od tego czasu trwają prace przygotowawcze związane między innymi z zapewnieniem przedsięwzięciu finansowania. Wartość inwestycji jest szacowana na ponad 1,5 mld zł. Do tego rodzaju projektów ewentualni inwestorzy podchodzą jednak, jak tłumaczy prezes Wolski, z rezerwą.

Na dzisiaj wiadomo, że węgiel ma złą opinię, czyli ten, kto będzie chciał w niego inwestować, de facto spotka się bardziej z różnymi przeciw niż za – wskazuje Józef Wolski. – Ale trzeba po prostu uzbroić się w cierpliwość i być pewnym tego, że inwestycja i konkretne złoże rzeczywiście dadzą pożądany efekt. Wszystko zależy od podejścia inwestorów i tego, jak lokalizacje, którymi obecnie dysponuje Kopex, zostaną określone i czy inwestor przy takich parametrach złoża będzie nimi zainteresowany.

Zaletą projektu w Przeciszowie jest niewielka głębokość złoża (250-650 metrów pod ziemią), która umożliwia jego udostępnienie tzw. upadowymi (wyrobiskami korytarzowymi) zamiast tradycyjnymi szybami. Dzięki takiemu rozwiązaniu koszty inwestycji są z reguły niższe, wyższa jest natomiast wydajność. Kopalnia w Przeciszowie byłaby pierwszą w Polsce inwestycją wykorzystująca tylko wyrobiska upadowe. Korzystanie z nich pozwala także wyeliminować problem wąskiego gardła w transporcie urobku na powierzchnię, jakim zazwyczaj są tradycyjne szyby.

Cieszą mnie ostatnie wypowiedzi ministra środowiska i głównego geologa kraju, ich podejście do oceny naszego projektu – chwali prezes Wolski. – Stwierdzili oni, że w ramach wydanych 40 koncesji dwie mają ogromne szanse na duży sukces. I tutaj zostały wymienione koncesje naszej spółki.

W niedawnej rozmowie z Newserią Piotr Broncel, członek zarządu Grupy Kopex, zapewniał, że wydobycie pierwszych ton surowca w Przeciszowie jest możliwe już w 2018 roku. Szacowana wielkość złoża wynosi powyżej 100 mln ton. Eksploatacja trwałaby zatem co najmniej trzy dekady. Spółka ocenia, że nowy zakład docelowo może zatrudniać nawet ponad tysiąc osób.

Nasza inwestycja to drogowskaz ku właściwiej restrukturyzacji polskiego górnictwa – ocenia Józef Wolski. – Powinniśmy szukać pokładów, poziomów wysoce efektywnych, bo tylko one mogą zapewnić miejsca pracy, a firmom, które będą inwestować, dać konkretną nadwyżkę finansową.

Ubiegłoroczne przychody ze sprzedaży Grupy Kopex wyniosły blisko 1430,5 mln zł i były o około 40 mln zł wyższe niż w tym samym okresie rok wcześniej. Spółka osiągnęła zysk (netto) na poziomie 107 mln zł, blisko dwa razy większym niż za 2013 rok.