Od połowy roku ropa straciła jedną trzecią wartości. Polskie firmy powinny skorzystać na wyższej marży, choć ich zapasy tracą na wartości

Biuro Tłumaczeń OnlineBiuro Tłumaczeń Online

CEO Magazyn Polska

Ropa na światowych rynkach tanieje od połowy roku, a po czwartkowej decyzji OPEC o niezmniejszaniu wydobycia straciła kolejne 3 dolary na baryłce. Dla polskich rafinerii to i dobra, i zła wiadomość. Coraz mniej warte są bowiem zgromadzone przez nie rezerwy obowiązkowe, ale za to lepiej sprzedają się paliwa i rosną marże.

Rosji i Wenezueli nie udało się przekonać pozostałych państw OPEC do obniżenia podaży ropy na światowym rynku, by podbić cenę surowca. Wiedeński szczyt zdecydował o pozostawieniu wydobycia bez zmian.

Ropa na światowych giełdach zaczęła tanieć w połowie roku. Po eskalacji konfliktu rosyjsko-ukraińskiego na wiosnę tego roku Stany Zjednoczone dostarczyły odbiorcom nadzwyczajne ilości ropy, powodując spadki cen. Od tej pory czarne złoto przeceniono już o ponad jedną trzecią.

Ta obniżka do chwili obecnej jest w granicach 30 proc. mówi agencji informacyjnej Newseria Inwestor dr Piotr Dalkowski, analityk ratingowy z agencji ratingowej EuroRating. – Co do dalszego kształtowania się cen, raczej mało prawdopodobne jest, żeby ta cena gwałtownie zaczęła rosnąć. Na to nakłada się wiele czynników. Kluczową kwestia jest duża produkcja ropy w Stanach Zjednoczonych i ropy niekonwencjonalnej.

Zdaniem analityków na obecnie płaconych 73 dolarach za baryłkę ropy Brent wcale się nie musi skończyć. Przy jednoczesnym wzroście podaży spada bowiem światowy popyt na surowiec.

Wszyscy wiedzą, że jeśli cena ropy jest poniżej 100 dolarów, to budżet Rosji nie bardzo chce się domknąć zwraca uwagę dr Piotr Dalkowski. – Dodatkowym aspektem, który powoduje, że ta cena na rynku światowym może się obniżać, jest to, że ropa płynie z różnych źródeł. Mamy ropę amerykańską, z OPEC. Powoduje to, że podaż paliwa jest dość duża, natomiast zużycie, konsumpcja w ostatnim czasie się zmniejszyła.

Dla polskich spółek niskie ceny ropy to z jednej strony niski koszt pozyskania surowca. Z drugiej  tanieją także produkty, które spółki petrochemiczne sprzedają, np. paliwa. Spada też wartość nagromadzonych zapasów, których odpowiedni poziom spółki muszą utrzymywać, a to wymaga przeszacowań w bilansach.

Jeżeli chodzi o perspektywę naszych spółek petrochemicznych, to obniżka cen surowca z jednej strony będzie rzutowała na zapasy, które mają spółki, czyli tutaj należy liczyć się z przeszacowaniem w dół tychże zapasów podkreśla analityk ratingowy z EuroRating Natomiast z drugiej strony będzie to w naturalny sposób sprzyjało zwiększeniu zapotrzebowania na paliwo i tutaj też można oczekiwać, że spółki będą mogły zwiększyć swoje marże na tej tańszej ropie.

Zapasy obowiązkowe ciążą polskim rafineriom. W zbiornikach mają bowiem zgromadzony majątek, którego wycena ostatnio spada, rzutując na wyniki spółek. Zapasy muszą być gromadzone przez rafinerie i zgodnie z prawem firmom nie wolno ich uszczuplać. Teraz będzie się to zmieniać.

Ma zostać powołana agencja, która zajmie się zarządzaniem rezerwami ropy, rezerwami strategicznymi tych paliw zapowiada dr Piotr Dalkowski z agencji EuroRating. – Zainicjowanie działania tej agencji spowoduje to, że firmy petrochemiczne będą mogły uwolnić swoje rezerwy, bo nie będą zobligowane do trzymania tak dużych zapasów. To powinno też korzystnie wpłynąć na działanie firm, ponieważ nie będą musiały finansować tych zapasów samodzielnie.

Disclaimer: Informacje zawarte w niniejszej publikacji służą wyłącznie do celów informacyjnych. Nie stanowią one porady finansowej lub jakiejkolwiek innej porady, mają charakter ogólny i nie są skierowane dla konkretnego adresata. Przed skorzystaniem z informacji w jakichkolwiek celach należy zasięgnąć niezależnej porady.

Polecane

Wiadomości

Baker McKenzie: Polska przyspiesza przygotowania do budowy elektrowni atomowej

W ostatnich dwóch latach Polska dokonała znaczącego postępu w...

Ceny paliw spadają – efekt decyzji OPEC+ i zmian na rynku ropy

W ostatnim tygodniu kierowcy mogli odczuć kolejne spadki cen...

Firmy zapłacą karę za brak oświadczenia o cenach energii. Termin się zbliża

Wraz z początkiem 2025 r. w przypadku mikro, małych...

Zielona energia w centrum uwagi nowego planu gospodarczego

Podczas prezentacji nowego planu gospodarczego „Polska. Rok Przełomu” premier...

Baker McKenzie: Zmiany w prawie kluczowe dla przyszłości odnawialnych źródeł energii w Polsce

Ambitne strategie rozwoju, opublikowane w ostatnich miesiącach przez największe...

160% więcej energii dla centrów danych do 2030 r. – wyzwanie dla sektora energetycznego

W pierwszym kwartale 2024 roku europejski rynek centrów danych...

Prezes URE zatwierdził Columbus Obrót jako agregatora

Spółka z Grupy Columbus została wpisana przez Prezesa URE...

Podsumowanie roku 2024 w polskiej energetyce

Rok 2024 uwidocznił konieczność przyspieszenia transformacji energetycznej. Optymalnym rozwiązaniem...
Coś dla Ciebie

Wybrane kategorie