Rośnie rola działów HR w firmach. W zarządzanie zasobami ludzkimi inwestują nie tylko wielkie korporacje

CEO Magazyn Polska

Działy HR coraz częściej włączane są do procesów zarządzania przedsiębiorstwami. Zyskują wpływ na strategię firmy, wyznaczają cele i dostosowują misję organizacji do sposobu zarządzania personelem. Trend ten będzie coraz wyraźniejszy, bo rynek pracy powoli staje się rynkiem pracownika. Zaawansowanie strategie HR, które dotychczas były domeną największych przedsiębiorstw, stosują coraz mniejsze organizacje.

HR przechodzi transformację. Jest to kolejny obszar, którego w najbliższych latach będzie dotyczyć wiele zmian – wskazuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Paweł Wierzbicki, dyrektor w firmie doradztwa personalnego Michael Page. – HR zaczyna być coraz bardziej widoczny w organizacjach.

Zdaniem Pawła Wierzbickiego pierwszym, nowym elementem na rynku zarządzania zasobami ludzkimi jest wzmocnienie pozycji działów HR w organizacjach.

Do tej pory rzeczywiście w wielu firmach była to taka komórka, którą bardziej postrzegano jako kadry, płace, czyli dział, który nie miał specjalnie istotnego wpływu na to, co się działo po stronie przychodowej organizacji – tłumaczy Paweł Wierzbicki. – Obecnie na HR patrzy się coraz łaskawiej. Zarządy dostrzegają, że jest to komórka, która może wnieść wartość do firmy.

Jak wynika z globalnej ankiety firmy Michael Page „Barometr Rynku HR 2015” rośnie strategiczna rola lidera HR w organizacjach. Tego rodzaju działy zajmują się najczęściej pozyskiwaniem talentów i rekrutacją (86 proc.), opracowaniem polityki zarządzania zasobami ludzkimi (83 proc.), kształtowaniem właściwych relacji między pracownikami (81 proc.). Na pozostałych miejscach listy priorytetów znalazła się organizacja szkoleń i dbanie o rozwój zatrudnionych oraz zarządzanie wydajnością i talentami.

Z jednej strony do firm wchodzi outsourcing, firmy zlecają na zewnątrz podstawową działalność w obszarze kadr, płac i zarządzania dokumentacjami pracowniczymi – zauważa Paweł Wierzbicki. – Z drugiej strony w organizacjach rośnie właśnie aspekt HR-u jako działu strategicznego i tzw. HR Business Partneringu (HRBP).

Wdrożenie takiego modelu w firmie oznacza włączenie HR w obszar decydowania o przedsiębiorstwie i dostosowania misji firmy do sposobu zarządzania personelem. HRBP pełni rolę partnera biznesu poprzez merytoryczne wsparcie, inicjowanie zmian oraz planowanie rozwoju zasobów ludzkich.

Business Partnering to dzisiaj słowo klucz – uważa Paweł Wierzbicki. – Coraz więcej organizacji wdraża taki model, gdzie HR, wspierając zarząd i kluczowe osoby, doradza w skutecznym zarządzaniu organizacją.

Istotną zaletą HRBP, jak tłumaczy Wierzbicki, jest zarządzanie kompetencjami, patrzenie z punktu widzenia HR na średnio i długofalową strategię firmy, przegląd aktualnych kompetencji, określenie tego, jakie umiejętności będą konieczne w przyszłości, i oszacowanie nakładów, jakie organizacja powinna ponieść, aby je zdobyć.

Środkiem do osiągnięcia tego celu może być dopasowanie systemów retencyjnych i rozwoju talentów, planów sukcesji, rekrutacji oraz akwizycji zewnętrznej, a następnie stworzenie systemów zarządzania pracownikami poprzez budowanie zaangażowania, motywacji,\ i nowoczesny system wynagrodzeń, który buduje ducha zespołu i pozwala firmie rosnąć.

Widzimy, że coraz więcej mniejszych organizacji, choć może nie tych najmniejszych, próbuje ten model implementować. Do tej pory była to domena globalnych firm FMCG, instytucji finansowych czy telekomów. Obecnie zaawansowane systemy HR schodzą piętro niżej – do firm, które mają 250, 300 czy 500 pracowników. To zjawisko jest dzisiaj zdecydowanie jednym z najważniejszych na rynku – uważa Paweł Wierzbicki.

Michael Page jest firmą doradztwa personalnego i rekrutacji, ma 155 oddziałów i prowadzi działalność w 36 krajach świata. Specjalizuje się w pozyskiwaniu wysokiej klasy specjalistów oraz średniej i wyższej kadry zarządzającej.