TOP5 oczekiwań inżynierów

rekrutacja

Produkcja przemysłowa w lipcu 2018 wzrosła w Polsce o 7,9% r/r – wynika z danych Eurostatu[1]. Aby branża produkcyjna mogła nadal się rozwijać, potrzeba większej liczby wykwalifikowanych pracowników, a tych jest jak na lekarstwo. Zdaniem ekspertów z firmy rekrutacyjnej Most Wanted coraz trudniej jest pozyskać nie tylko pracowników niższego szczebla, ale też inżynierów, którzy finalnie wybierają nawet spośród 5 ofert równie korzystnych finansowo. Kandydaci decyzję uzależniają od tego, czy pracodawca spełnia listę dodatkowych oczekiwań. A te są konkretne – wśród TOP5 znajdują się dobry szef, redukcja stresu w pracy czy benefity dla rodziny pracownika.

Co sprawi, że dobry inżynier produkcji wybierze właśnie naszą firmę spośród 3-5 oferujących podobnie atrakcyjne wynagrodzenie? Powinniśmy przewidzieć jego oczekiwania oraz obawy i wyjść im naprzeciw. Pokazać, jak będzie wyglądała praca w firmie, nakreślić przyszłość, zapewnić rozwój oraz wsparcie. Bardzo ważnym czynnikiem jest również rodzina, o którą powinniśmy zadbać na równi z samym kandydatem – mówi Katarzyna Piekut, Dyrektor Zarządzająca Most Wanted.

Po pierwsze – szkolenie niszowych kompetencji

Najbardziej poszukiwani na rynku produkcyjnym są specjaliści od Lean Management czy BSS Sigma. To rozwiązania, które zostały wypracowane i rozwinięte w branży automotive, a teraz rozprzestrzeniają się na inne sektory produkcji. Kto jest przeszkolony w Lean czy Kaizen, ten rozdaje karty na rynku pracy. Implementacja tych rozwiązań przynosi wymierne korzyści, niestety często firmy nie są w stanie ich wdrożyć przez brak odpowiednich specjalistów.

– Kandydaci też to wiedzą. Dlatego najlepszym magnesem na inżynierów jest atrakcyjna ścieżka rozwoju zawierająca bogatą ofertę szkoleń. Firmie zdecydowanie łatwiej jest przekonać kandydata do wyboru jej oferty pracy, jeśli jest proaktywna i już na wstępnym etapie rekrutacji zaproponuje zorganizowanie i opłacenie szkoleń w obszarze, w którym rekrutowany chciałby się rozwijać – twierdzi Katarzyna Piekut.

Po drugie – zarządzanie stresem

Inżynierowie nie są jedynie wykonawcami, którzy całe dnie siedzą przed deską kreślarską czy projektują w AutoCADzie. Na wyższych stanowiskach w ich służbowe obowiązki wchodzi zarządzanie ludźmi, procesami i projektami. Tutaj nie ma miejsca na emocje czy błędy indywidualne lub zespołowe. Stąd w produkcji jest dużo napięć, a inżynierowie są na pierwszej linii frontu w zarządzaniu kryzysami. Dlatego oczekują oni wsparcia ze strony organizacji np. w postaci zewnętrznego doradcy, który pomoże zarządzać talentami w wiekowo zróżnicowanym zespole łączącym osoby z pokoleń X, Y i Z. Dodatkowym wyzwaniem są kompetencje miękkie osób awansowanych ze stanowisk typowo produkcyjnych na stanowiska liderskie.  Dyrektorzy produkcji, project lub process managerowie to osoby, które coraz częściej skłaniają się ku szkoleniom związanym z  radzeniem sobie ze stresem i work life balance.

Ważne jest także pozycjonowanie kultury organizacyjnej przedsiębiorstwa produkcyjnego jako opartej na przejrzystości, wzajemnej komunikacji i wspierającej postawy związane z ciągłym rozwojem. To pomaga kandydatowi odnaleźć się w organizacji i przyjąć ofertę.

Po trzecie – szef do rany przyłóż

Jedno z najczęstszych pytań na rozmowach rekrutacyjnych z inżynierem brzmi: „Jaki jest mój szef?” Kandydaci zwracają uwagę na kompetencje twarde i miękkie u kadry zarządzającej. Szef powinien być świetnym ekspertem, mentorem i „opiekunem” w jednym. Jeśli spełnia te warunki powinien uczestniczyć już w pierwszej rozmowie rekrutacyjnej. W takiej sytuacji błędem jest przeprowadzanie jej przez sam dział HR. Dobry i komunikatywny szef to prawdziwy as w rękawie, który może zdecydować o wyborze właśnie naszej firmy.

Warto, aby cała kadra menedżerska uzupełniała na bieżąco swoje profile na Linkedin, a wytypowane osoby w miarę możliwości wypowiadały się w mediach. W ten sposób tworzymy spójny wizerunek organizacji. Coraz częściej jest tak, że to człowiek – lider przyciąga kandydatów, a nie tylko marka – dodaje Katarzyna Piekut.

Po czwarte – miękkie lądowanie

Szczególnym wyzwaniem jest rekrutacja do pracy w greenfieldzie, czyli nowo powstałym zakładzie produkcyjnym. Decyzja o zmianie lokalizacji pracy to przecież rewolucja dla całej rodziny. W związku z tym firma powinna zadbać także o najbliższych pracownika – to oni mogą mieć decydujące zdanie. Wyższa pensja czy dofinansowania relokacji i pobytu mogą okazać się równie ważne jak zapewnienie pełnej opieki dla rodziny przy przeprowadzce, w tym znalezienie pracy dla żony czy sprawdzonej opiekunki dzieci. Należy nakreślić perspektywy i sprawić, żeby cała rodzina czuła się komfortowo i bezpiecznie. Warto pokazać zalety okolicy i infrastruktury, np. odległość od szkoły i innych zajęć dodatkowych, czy punktów handlowo-usługowych.

Dla zakładów produkcyjnych, położonych w mniejszych miejscowościach i oferujących nieco niższe stawki niż konkurencja z większych ośrodków, skuteczną kartą przetargową może okazać się bogaty pakiet relokacyjny wspierający pozostałych członków rodziny. Ten nietypowy benefit pozwala zmotywować do przeprowadzki nawet doświadczonych menedżerów – mówi Katarzyna Piekut.

Po piąte – kobieca ręka w produkcji

Kobieta inżynier to coraz częstszy widok w przedsiębiorstwach produkcyjnych. Chcąc przyciągnąć płeć piękną, pracodawca powinien dostosować przestrzeń socjalną i biurową do jej oczekiwań. Dotychczasową surowość wnętrz zastąpić funkcjonalnymi i przyjaznymi rozwiązaniami, które dadzą przynajmniej namiastkę domowego komfortu. Panie inżynier zwracają uwagę na to czy w firmie są wydzielone pokoje dla matek z dzieckiem lub pokoje ciszy. Dodatkowym atutem jest przedszkole firmowe, które pozwala znacznie usprawnić codzienną logistykę. Dobrze postrzegane są również dłuższe urlopy macierzyńskie oraz dofinansowania opieki nad dziećmi lub przedszkola. Jednak najlepszy benefit to elastyczny czas pracy, który można dostosować do domowego harmonogramu. Każdy z tych elementów warto podkreślać już w ogłoszeniach rekrutacyjnych!

[1] https://ec.europa.eu/eurostat/documents/2995521/9102954/4-12092018-AP-EN.pdf/81d6dda4-98f3-4c96-8a81-23b5c4dec2ab