Dane finansowe i operacyjne wiodących klubów europejskich

piłka nożna kibice

Europejska piłka nożna zarówno w mediach, jak i wśród przedstawicieli biznesu sportowego zdominowana jest przez „wielką piątkę” lig europejskich – angielską, niemiecką, hiszpańską, włoską i francuską. Pozostałe ligi ze Starego Kontynentu choć mniej popularne, odgrywają także istotną rolę i mają licznych zwolenników. W ramach KPMG Football Benchmark analizie poddane zostały wybrane aspekty czterech lig w Europie – polskiej Ekstraklasy, tureckiej Süper Lig, holenderskiej Eredivisie i portugalskiej Primeira Ligi.

Przeprowadzona analiza wskazuje na różne wyzwania, którym muszą sprostać dwie grupy lig europejskich. Podczas gdy elitarne ligi dzięki ugruntowanej sytuacji finansowej starają się pro-wadzić międzynarodową ekspansję i pozyskiwać najlepszych sponsorów zarówno na szczeblu światowym, jak i lokalnym, ligi nienależące do „wielkiej piątki” koncentrują swoje działania przede wszystkim na zapełnieniu stadionów oraz maksymalizacji zysków z transmisji telewizyjnych czy sponsoringu.

Przychody z transmisji telewizyjnych

Wielkość krajowego rynku jest uważana za kluczowy czynnik przy ocenie znaczenia ligi. Polska Ekstraklasa, jako młoda liga, według doniesień wynegocjowała kontrakt o wysokości 34 mln euro rocznie aż do sezonu 2018-19. Choć kwota ta wydaje się relatywnie niska, w porównaniu do wielu innych lig europejskich, to jednak warto odnotować, że pakietyzacja praw mediowych zapewniła 30% wzrost przychodów z ich sprzedaży, w ciągu zaledwie dwóch sezonów. Zauważalne są także pozytywne sygnały związane z próbami zwiększenia popularności ligi za granicą poprzez transmisję meczów w ponad 40 krajach świata.

Wśród analizowanych pięciu lig, Turcja posiada obecnie najbardziej lukratywny kontrakt na poziomie 360 mln euro rocznie w sezonach 2015-16 i 2016-17. Pomimo tego, że jest to wartość ponad dwukrotnie niższa od transakcji French League 1 (727 mln euro rocznie), najniższej w całej „wielkiej piątce”, to liga turecka z uwagi na tempo rozwoju gospodarki i dużą populację ma potencjał wzrostowy w długoterminowej perspektywie.

Według doniesień medialnych Holandia podpisała natomiast 12-letnią umowę o wysokości 960 mln euro aż do sezonu 2024-25, co przekłada się na kwotę 80 mln euro rocznie. Wartości te są stosunkowo skromne w porównaniu do większych lig, także w perspektywie historycznych sukcesów holenderskich klubów (sześciokrotna wygrana w Lidze Mistrzów takich klubów jak AFC Ajax, Feyenoord Rotterdam i PSV Eindhoven).

Transmisje telewizyjne rozgrywek w ramach ligi portugalskiej są sprzedawane dla pojedynczych klubów (nie zbiorowo). Taki system daje przewagę drużynom cieszącymi się większą liczbą fanów. Kluby te osiągając ponad 60% łącznej frekwencji w kraju – odnotowują najwyższe kwoty w transakcjach krajowych, z dochodem przekraczającym 40 mln euro na sezon. Takie podejście wpływa na zmniejszenie konkurencyjności ligi portugalskiej, pogłębiając jednocześnie rozbieżności między popularnymi dużymi i małymi klubami.

Choć przychody z transmisji telewizyjnych dla klubów Ekstraklasy rosną, to wciąż stanowią one niecałe 50% wpływów o wiele mniejszej pod względem populacji Holandii i 10-krotnie mniej niż w Turcji, co wskazuje na możliwy potencjał wzrostu tego rynku w Polsce w przyszłości – mówi Tomasz Wiśniewski, partner i szef zespołu wycen w grupie Deal Advisory w KPMG w Polsce.
Ligi europejskie

Ekstraklasa to młoda liga o dużym potencjale. Z sezonu na sezon bijemy kolejne rekordy popularności, zarówno finansowe, jak i pod kątem frekwencji. Ostatni przetarg na sprzedaż praw mediowych, który dał ponad 30-procentowy wzrost wartości tych praw, był dopiero trzecim profesjonalnym procesem w historii Ekstraklasy. Tymczasem już dzisiaj otwieramy drugą dziesiątkę najlepszych lig w Europie pod kątem przychodów z tego źródła – mówi Marcin Animucki, wiceprezes Ekstraklasa SA.

Poziom frekwencji i wykorzystanie stadionów

Konkurencyjność lig europejskich może być także mierzona frekwencją podczas meczów. Kibice tworzą nie tylko wyjątkową atmosferę na stadionach, ale także mają swój wkład w finanse klubowe kupując akcesoria, bilety i wydając pieniądze w dniu meczu. Wskaźnik zaangażowania fanów może zostać podniesiony, jeżeli kluby dbają odpowiednio o obiekty.

Najbogatsza pod względem przychodów z transmisji telewizyjnych spośród czterech analizowanych lig, turecka Süper Lig odnotowała najniższą średnią frekwencję i wykorzystanie stadionów w sezonie 2015-2016, na co wpłynął m.in. sprzeciw niektórych fanów wobec kontrowersyjnego systemu biletowego.

Polska Ekstraklasa w ubiegłym sezonie odnotowała niemal 10% wzrost frekwencji gromadząc 2,7 miliona kibiców na stadionach, jednak wśród pięciu porównywanych lig dało to zaledwie czwarte miejsce.

Pod względem frekwencji kibiców na czele analizowanych czterech lig europejskich jest holenderska liga Eredivise ze średnią liczbą 20 000 widzów i 88-procentowym współczynniku wykorzystania stadionów. Nie bez znaczenia jest fakt, że poza stadionami AFC Ajax i Feyenoord Rotterdam, holenderskie stadiony są mniejsze. Przykład Holandii pokazuje jednak, że mała populacja kraju niekoniecznie warunkuje niską frekwencję.

Średnia frekwencja na meczach „wielkiej piątki” jest o 57% wyższa niż ta odnotowana przez Eredivisie. Oprócz większych stadionów i silniejszej ogólnej pozycji na rynku, większość klubów z tych lig posiada nowoczesne obiekty, które zapewniają fanom odpowiednie warunki do sportowych emocji – mówi Tomasz Wiśniewski, partner i szef zespołu wycen w grupie Deal Advisory w KPMG w Polsce.