„Mieszkanie dla młodych” potrzebuje zmian

Przez pierwsze 7 miesięcy działania programu „Mieszkanie dla młodych” z puli pieniędzy przeznaczonych na dopłaty wydano niecałe 30%. Ustawodawcy zauważyli, że nie cieszy się on popularnością i szykują zmiany. Czy będą one jednak wystarczające?

Nowelizacja ustawy „Mieszkanie dla młodych” wejdzie w życie prawdopodobnie w 2015 r. Zakłada ona między innymi ułatwienie zakupu mieszkania od spółdzielni oraz zwiększenie dopłat dla rodzin wielodzietnych. Obecnie rodziny z dwójką i trójką dzieci mogą liczyć na dopłatę z budżetu państwa równą 15% wartości odtworzeniowej zakupionego mieszkania. Zostanie ona zwiększona do 20% w przypadku rodzin dwudzietnych i 25% w przypadku trzydzietnych.

„Problem jest taki, że w gronie beneficjentów programu »Mieszkanie dla młodych« do tej pory rodzin z dwójką bądź trójką dzieci było tylko 3-4%, tak że skala tych zmian jest niezadawalająca” – mówi serwisowi infoWire.pl Bartosz Turek z Lion’s Bank.

Według eksperta wadliwość programu wynika z tego, że barier, które postawiono przed osobami chcącymi skorzystać z dopłat państwa, jest zbyt dużo i są zbyt wysokie. Chodzi tu głównie o limit wiekowy beneficjentów, maksymalną powierzchnię mieszkalną oraz cenę mieszkania czy też konieczność zakupu lokalu lub domu jednorodzinnego na rynku pierwotnym.

Nowelizacja ustawy może zatem okazać się niewystarczająca. „Zmiany są potrzebne, ale bardziej rewolucyjne niż ewolucyjne” – zauważa Bartosz Turek.