W połowie przyszłego roku ma być gotowa nowa strategia PERN „Przyjaźń”. – To będzie kompleksowa strategia dla podmiotu, który będzie świadczył usługi przesyłu oraz magazynowania ropy, paliw i chemikaliów – zapowiada prezes spółki, Marcin Moskalewicz. Kluczowym elementem ma być inwestycja w terminal naftowy w Gdańsku.
– Dokładną strategię przekażemy w połowie przyszłego roku – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Marcin Moskalewicz, prezes zarządu PERN „Przyjaźń” SA. – To będzie nowa infrastruktura, nowa logistyka, nowe obszary. Mamy dużo pomysłów. Chcemy wykorzystać potencjał, który mamy, czyli spółki w Gdańsku. Chcemy również wykazać innowacyjność, czyli spółkę, która zajmuje się monitoringiem rurociągów, nie tylko ropnych. Chcemy pokazać, że stać nas na to, by konkurować w tym obszarze nie tylko na rynku europejskim, ale też światowym.
Zapewnia, że spółka bardzo poważnie „wzięła się” za realizację inwestycji w terminal naftowy w Gdańsku, który będzie kluczowym elementem nowej strategii.
Terminal ma być pierwszym polskim hubem morskim na ropę naftową, chemikalia i produkty ropopochodne. Jego pojemność będzie wynosić ok. 700 tys. metrów sześciennych. W terminalu ma być możliwe magazynowanie, blendowanie i kumulacja ropy naftowej. Całość inwestycji kosztującej 820 mln zł ma zostać zrealizowana do 2018 r. Budowa ma się rozpocząć w przyszłym roku.
Zdaniem Moskalewicza, możliwości wykorzystania terminala pokazuje podpisana na początku listopada z włoskim koncernem Eni Trading and Shipping. Kontrakt dotyczy, oprócz transportu, również przeładunku i magazynowania ok. 100 tysięcy ton ropy.
– To jest pierwsza umowa, krótkofalowa. Liczymy na to, że to jest początek naszej drogi, ale po 2015 roku. Mam nadzieję, że terminal w Gdańsku będzie postrzegany przez traderów jako hub do magazynowania i przeładunku, czyli usług, których Polska do tej pory nie świadczyła – podkreśla Marcin Moskalewicz.