Elektromobilność to jeden z głównych czynników kształtujących współczesny system transportowy. Statystyki wyraźnie wskazują rosnącą rolę tego procesu. W roku 2021 branża ta w Polsce pokazała, że w następnych latach stanie się przodującym sektorem motoryzacyjnym. Polska zbliża do poziomu rejestracji 4% i oczywiście można uznać, że jest to mało. Jednak gdy porównamy ten wynik z latami ubiegłymi – to zobaczymy, że jest to imponujący wzrost.
Oczywiście w dalszym ciągu skala tego rynku jest daleka od naszych oczekiwań. Gdyby spojrzeć na średnią unijną, która w tym roku po raz pierwszy przekroczyła 20% rejestracji wśród wszystkich nowych samochodów – to można zauważyć, że trend, za którym podążamy, jest jednokierunkowy. Pojazdy całkowicie elektryczne stają się także coraz bardziej praktyczne w warunkach codziennego użytkowania – a infrastruktura sprzyjająca samochodom zeroemisyjnym rozwija się z roku na rok.
Wraz z dynamicznym rozwojem rynku aut elektrycznych stale przybywa punktów ładowania, których liczba i dostępność jest jednym z istotnych czynników przy decyzji o zakupie auta elektrycznego. Elektryfikacja sektora transportu jest bardzo istotnym elementem tworzenia systemu transportu zeroemisyjnego – a rozwój transportu zrównoważonego oraz ochrona środowiska naturalnego stanowią jeden z priorytetów polityki transportowej Polski i Unii Europejskiej.
– Podsumowując rok 2021, z jednej strony patrzymy na liczby pokazujące, że posiadamy ponad 36 tys. pojazdów typu BHEV i PHEV jeżdżących po naszych drogach. Z drugiej strony ważna jest dynamika. Listopad był rekordowym miesiącem pod względem rejestracji samochodów elektrycznych. Wówczas zarejestrowano tyle pojazdów, ile łącznie w 2018 roku. Pokazuje to, jak szybko zmienia się ta branża – powiedział serwisowi eNewsroom Maciej Mazur, dyrektor zarządzający PSPA. – 2021 był dobrym rokiem z punktu widzenia kwestii regulacyjnych, które pomogą nam rozwijać rynek w kolejnych latach. Wreszcie zakończono nowelizację ustawy o elektromobilności i paliwach alternatywnych. Nowelizacja została podpisana przez prezydenta i zawiera szereg pozytywnych zmian dla rynku. Przykładem jest kwestia związana z infrastrukturą budynków. Będziemy mieli zapewnione możliwości korzystania z prywatnej infrastruktury ładowania. Jest to niezmiernie ważne. Polskie miasta w końcu będą mogły wdrożyć strefy czystego transportu – także na podstawie przytoczonej przez mnie ustawy. Poza samą nowelizacją weszły w życie również inne akty prawne – jak na przykład rozporządzenie obowiązujące od 2 grudnia 2021 roku. Sprawia ono, że znak za moimi plecami jest już znakiem oficjalnym. Informuje on o stacjach ogólnodostępnych, jakie będą funkcjonować w Polsce. Jest to istotna zmiana z punktu widzenia popularyzacji pojazdów zeroemisyjnych. Znak informuje kierowców samochodów elektrycznych o miejscach, w których będą mogli naładować pojazdy. Ponadto zostały uruchomione dwa bardzo ważne programy Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Nareszcie mamy efektywny system wsparcia, który może przełożyć się na zwiększenie dynamiki rynku. Będzie to także system wsparcia dla infrastruktury. Aż 870 mln złotych zostanie przeznaczonych na rozwój infrastruktury ogólnodostępnej – która pozwoli nam bezproblemowo ładować pojazdy z dala od miejsca zamieszkania czy pracy, ale przede wszystkim pomiędzy aglomeracjami w czasie podróży. Jeszcze raz podkreślam, że są to bardzo ważne programy – które sprawią, że od 2022 roku w ślad za coraz większą liczbą rejestracji, pójdzie także zwiększona dynamika infrastruktury, a elektromobliność stanie się produktem masowym – prognozuje Mazur.