WB Electronics chce dzięki przetargom MON zrównać sprzedaż krajową z przychodami z eksportu

rp_be4a736afb_1029096179-wb-electronics-plany.png

CEO Magazyn Polska

Prawie 80 proc. przychodów WB Electronics pochodzi z eksportu. Firma z Ożarowa Mazowieckiego chce w najbliższych latach stopniowo zwiększać sprzedaż w kraju, tak by przychody z polskiego rynku i z zagranicy się wyrównały. Mają to umożliwić programy MON, w których spółka bierze lub zamierza wziąć udział. Poza dostarczaniem rozwiązań dla wojska WB Electronics stawia również na innowacyjne produkty dla energetyki i kolei.

Obecnie jesteśmy przedsiębiorstwem bardzo proeksportowym – mówi Piotr Wojciechowski, prezes WB Electronics. – W tym roku według naszych analiz prawie 80 proc. przychodów będzie pochodzić z eksportu. Tylko za ok. 20 proc. odpowiadają zamówienia z Polski. Patrząc jednak na projekcje związane z programami, które ma ogłosić Ministerstwo Obrony Narodowej, sądzę, że w najbliższym czasie proporcje te mogą się wyrównać. Eksport również wzrośnie, ale liczę na to, że zamówienia krajowe dogonią zagraniczne.

Według prezesa WB Electronics firma generuje pokaźne zyski dzięki wysokiej marży, którą udaje się utrzymać dzięki pozostawieniu produkcji w kraju i rezygnacji z usług zagranicznych podwykonawców. Wysokie wpływy zapewnia też sprzedaż na rynki zagraniczne, która jest bardziej rentowna niż dostawy na krajowy rynek.

Pracujemy przede wszystkim w Polsce, nie pośredniczymy w kupowaniu i odsprzedawaniu, bo w tym biznesie marża jest dla nas zbyt mała. Wolimy tworzyć własne, unikalne produkty. Przygotowujemy je i wytwarzamy całkowicie w Polsce, siłami krajowych pracowników – informuje Wojciechowski. – Większość naszych produktów sprzedajemy za granicą, gdzie osiągamy najlepsze efekty ekonomiczne, polski rynek traktujemy bardzo szczególnie, oferując nasze wyroby i rozwiązania na bardzo dobrych warunkach dla naszego odbiorcy.

Sztandarowym projektem dla przedsiębiorstwa z Ożarowa Mazowieckiego jest obecnie budowa samolotu bezzałogowego pod roboczą nazwą Manta. WB Electronics wraz z konsorcjum firm i ośrodków badawczo-rozwojowych liczy na zamówienia MON w tym zakresie.

To jest dosyć unikalne rozwiązanie w skali światowej – twierdzi Wojciechowski. – Ma cechy zwykłego samolotu bezzałogowego, ale potrafi pionowo startować i  lądować. To jest system, który powinien wspaniale służyć przede wszystkim polskiej armii. Ale w przyszłości mamy nadzieję, że stanie się także naszym kolejnym hitem eksportowym.

Firma uruchomiła także produkcję nowego typu bezpiecznej radiostacji szerokopasmowej pod nazwą PERAD, którą zaprezentowała po raz pierwszy podczas tegorocznych targów uzbrojenia w Paryżu.

Będzie ona częścią projektu żołnierz XXI wieku, czyli programu Tytan. To wielkie osiągnięcie techniczne, bo dzięki niej Polska dołączyła do grona liderów w tym zakresie, kilku krajów, które tego typu realizacje stworzyły – zapewnia prezes zarządu WB Electronics. – Projekty związane z łącznością radiową to kierunek rozwoju naszej spółki Radmor. W ramach projektu Guarana realizowanego na zlecenie, którego liderem jest Radmor, firma stworzy w przyszłości całkowicie nowoczesną platformę komunikacji bezprzewodowej.

Zapewnia jednak, że firma nie będzie koncentrować się tylko na dostawach rozwiązań dla wojska. Trwają prace nad produktami przeznaczonymi m.in. dla branży energetycznej i kolejowej. Należąca do grupy WB spółka MindMade pracuje nad projektami, które są częścią systemu zarządzającego sieciami energetycznymi (tzw. smart).

Prócz tego mamy bardzo dobre systemy dla kolejnictwa zarządzania zwrotnicami i ich rozmrażania – robi to nasza kolejna spółka Arex z Gdyni – mówi Wojciechowski.

Obecnie przedsiębiorstwo z Ożarowa Mazowieckiego zatrudnia ponad 800 osób, w tym około 400 inżynierów.

Jesteśmy ogromnym ośrodkiem badawczo-rozwojowym, który prowadzi wiele prac o innowacyjnym potencjale. Mam nadzieję, że przyczynimy się do modernizacji polskiej gospodarki, która nie była dotychczas znana z wielu nowoczesnych rozwiązań – mówi Wojciechowski.